Nowy storczyk - pierwsze kroki
Re: Nowe storczyki
Nowe storczyki poszły do malowanego pokoju. Na sam czas malowania były wynoszone, więc żyją i nie są w kolorze ścian Nic się nie dzieje, wszystkie są ok. 2 już powędrowały do sypialni, 2 zostały w wyremontowanym pokoju
A czytałam kiedyś, że kwitnące storczyki nie potrzebują takiej ilości światła co te nie kwitnące. Jest to prawda? Myślałam, żeby chociaż jednego przenieść na szafkę, ponieważ tv zawisł na ścianie więc stolik wolny i więcej miejsca
A czytałam kiedyś, że kwitnące storczyki nie potrzebują takiej ilości światła co te nie kwitnące. Jest to prawda? Myślałam, żeby chociaż jednego przenieść na szafkę, ponieważ tv zawisł na ścianie więc stolik wolny i więcej miejsca
Pozdrawiam, Joanna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Nowe storczyki
Widziałam dzisiaj w sklepie storczyka w moim wymarzonym kolorze. 2 pędowy a każdy z nich jeszcze się rozgałęział i cała roślina wyglądała dobrze, zaniepokoił mnie tylko czarny korzonek... Zrezygnowałam i nie wzięłam, bo bałam się choroby. Dobrze zrobiłam? A może nie powinnam się martwić tym korzonkiem i po niego wracać?
Pozdrawiam, Joanna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nowe storczyki
Joasiu tu nikt za Ciebie nie zadecyduje, nie do tego służy to forum.
Re: Nowe storczyki
Lana forum służy również jako pomoc. Pytałam o ilość światła przy kwitnących storczykach. Chciałam wiedzieć jak odnoszą się do tego inni użytkownicy forum, bo nie chciałabym swojemu zaszkodzić.
Pytanie o czarny korzeń wydaje mi się również na miejscu, bo początkująca osoba nie wie czy czarny korzonek nie oznacza np choroby grzybowej.
Pytanie o czarny korzeń wydaje mi się również na miejscu, bo początkująca osoba nie wie czy czarny korzonek nie oznacza np choroby grzybowej.
Pozdrawiam, Joanna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Nowe storczyki
Czarny korzeń to przypadłość, która może mieć różne przyczyny. Trudno jest określić od razu i jednoznacznie co to mogło być. Jeśli mam być szczera to storczyki źle znoszą zapach farb, mogą szybciej przekwitnąć. Tak samo nie powinno się stawiać storczyków w pobliżu owoców czy też w pomieszczeniach gdzie są rozpylane np odświeżacze powietrza lub dezodoranty. Z prostej przyczyny- wydobywający się etylen z dojrzewających owoców lub odświeżaczy powietrza itp powoduje szybsze przekwitanie storczyka. Jeśli chodzi o stanowisko. To storczyki najlepiej rosną na wystawie wschodniej lub zachodniej. Ewentualnie jeśli nie ma możliwości zapewnienia im takiej wystawy to może być południowa. Z tym, że południowa wystawa zimą jest w sam raz ale latem storczyki na takiej wystawie muszą być cieniowane, gdyż jest zbyt ostre słońce.
Poza tym:
"W pomieszczeniach z małą ilością światła storczyki nie powinny stać dalej niż 50 cm od szyby okna, natomiast w pomieszczeniach dobrze oświetlonych nie mogą być dalej niż 1m od szyby" (Storczyki. Uprawa i pielęgnacja- Lutz Rollke)
Mam nadzieje, że jakoś pomogłam.
Poza tym:
"W pomieszczeniach z małą ilością światła storczyki nie powinny stać dalej niż 50 cm od szyby okna, natomiast w pomieszczeniach dobrze oświetlonych nie mogą być dalej niż 1m od szyby" (Storczyki. Uprawa i pielęgnacja- Lutz Rollke)
Mam nadzieje, że jakoś pomogłam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nowe storczyki
Joasiu jak najbardziej masz rację, ale bez zdjęcia nikt nic Ci nie powie. Określenie czarny korzonek nic tu nie mówi, ile tego jest, jakiś jeden mały, w doniczce, czy powietrzny ? Tym bardziej nikt nie zadecyduje za Ciebie, czy masz go kupić, czy nie. Większość forumowiczów na początku swojej drogi kupuje nawet najgorsze zdechlaczki i próbuje jakoś się nimi opiekować, ale... przynajmniej wstawia zdjęcie konkretnego problemu swojego pupila. Zatem myślę, że nie masz się na co oburzać.
Jeżeli roślina stoi w sklepie, zrób zdjęcie chociaż telefonem tego fragmentu, którego się obawiasz i wstaw tutaj.
Jeżeli roślina stoi w sklepie, zrób zdjęcie chociaż telefonem tego fragmentu, którego się obawiasz i wstaw tutaj.
Re: Nowe storczyki
natka_211 dziękuję za informacje Widzisz, o farbach i odświeżaczach powietrza nie miałam pojęcia.
Zasadę z wystawą storczyków znam, ale właśnie czytałam gdzieś ostatnio że kwitnące nie potrzebują takiej ilości światła jak te nie kwitnące, ale ile jest w tym prawdy nie wiem, dlatego pytałam i liczyłam na odpowiedzi zaawansowanych już storczykomaniaków. Mojego przestawiłam na komodę mniej więcej 1,20m od dużego okna południowego. Na razie jest ok i nic się nie dzieje
Lana ja się nie oburzam, po prostu wyjaśniłam o co chodzi Czarny korzonek, jak samo określenie mówi, był tylko 1. Zdjęcie jakbym miała to oczywiście bym pokazała, ale nie pomyślałam i nie zrobiłam. Oczekiwałam odpowiedzi np "czarny korzeń może być objawem choroby grzybowej lub przelania i jego zgnicia. Jeżeli cała roślina była zdrowa, możesz pokusić się o jego kupno, a gdy okaże się, że to jednak grzyb pomożemy Ci go wytępić" albo "grzyb nie jest taki straszny jak go malują"
Zasadę z wystawą storczyków znam, ale właśnie czytałam gdzieś ostatnio że kwitnące nie potrzebują takiej ilości światła jak te nie kwitnące, ale ile jest w tym prawdy nie wiem, dlatego pytałam i liczyłam na odpowiedzi zaawansowanych już storczykomaniaków. Mojego przestawiłam na komodę mniej więcej 1,20m od dużego okna południowego. Na razie jest ok i nic się nie dzieje
Lana ja się nie oburzam, po prostu wyjaśniłam o co chodzi Czarny korzonek, jak samo określenie mówi, był tylko 1. Zdjęcie jakbym miała to oczywiście bym pokazała, ale nie pomyślałam i nie zrobiłam. Oczekiwałam odpowiedzi np "czarny korzeń może być objawem choroby grzybowej lub przelania i jego zgnicia. Jeżeli cała roślina była zdrowa, możesz pokusić się o jego kupno, a gdy okaże się, że to jednak grzyb pomożemy Ci go wytępić" albo "grzyb nie jest taki straszny jak go malują"
Pozdrawiam, Joanna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=81333" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nowe storczyki
A widzisz Joasiu jak sama sobie sprytnie pomogłaś . Śmiem twierdzić, że nowicjuszem nie jestem , ale nie odważyłabym się pisać czegokolwiek nie widząc rośliny, a i tak wtedy nigdy nie można na 100%m powiedzieć, że to z pewnością to, albo coś innego. Sama też nowicjuszką nie jesteś, bo widziałam w Twoim wątku bardzo ładne Phalaenopsisy i są dobrze zaopiekowane . Zatem tyle w temacie.