Kret,karczownik, nornica czy...? - 1cz.(2005.09-2007.06)
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jarek - pytasz Erazma, ale proszę Cię nie zabijaj, one też chcą żyć.
Co bedziemy ganiac po działkach jak nie będzie wstrętnych kretów, pędraki nam zryją trawniki.
Co bedziemy ganiac po działkach jak nie będzie wstrętnych kretów, pędraki nam zryją trawniki.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1653
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Grazynko mi też ich żal ale muszę wybierać albo kopce i korytarze na działce i rośliny do góry nogami albo spokój. Jeśli to drugie to niestety bez tego czarnego zwierzątka. Myślisz, ze nie chciałbym aby rył ale nie tam, gdzie ja chciałbym a nie on. Już mam trawnik w górki i doliny, a co będzie dalej? Na pędraki mam już lekarstwo - Marolex plus lanca na pędraki, dokupię środek i pobawię się w walkę z pędrakami na trawniku. Co z tego wyjdzie - zobaczymy.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1653
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Do czasu kiedy zwalcze jemu pędraki, to on załatwi mi trawnik i rabatki. Tak się zasadził na moją działkę. Jest ich tyle, że wszystkich i tak nie wyłapię.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Ja prawie nie widuję kretów, a jeżeli to martwe . Zdarza się czasem, ze jakiś kot złapie...
O ile zagryzionych nornic i karczowników raczej mi nie żal, o tyle krecik budzi moje współczucie, bo on jest taki bezbronny. Przecież on chce Ci pomóc zwalczyć szkodniki i nie wie, ze przy okazji niszczy trawnik
O ile zagryzionych nornic i karczowników raczej mi nie żal, o tyle krecik budzi moje współczucie, bo on jest taki bezbronny. Przecież on chce Ci pomóc zwalczyć szkodniki i nie wie, ze przy okazji niszczy trawnik
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1653
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Mam wrażenie, że Wasze dobre rady mogą sprawić, że założę hodowlę tych miłych zwierzątek. Tylko ciekawe jeśli Wasz trawnik zapadałby się coraz bardziej. Kopce wychodziły by pod młodymi drzewkami owocowymi i różami parkowymi to co byście wtedy powiedziały?
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Powiedziałybyśmy, że są wstrętne i my im damy popalić.
Wściekałabym się bardzo, wkładała świece dymne i karbid i coś tam jeszcze... ale nie zabijała.
Wściekałabym się bardzo, wkładała świece dymne i karbid i coś tam jeszcze... ale nie zabijała.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1653
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
no tak duszące świece i szkodliwy jak mało co karbid na pewno nie zabiłby krecika. Widziałem, jak kret pada zatruty oparami karbidu. To dla niego trucizna tak samo jak świece Anorin.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6984
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
By zwalczyć pędraki wysiej grykę. Zwiazki zawarte w ich korzeniach zabijają pędraki.Yaro32 pisze:Do czasu kiedy zwalcze jemu pędraki, to on załatwi mi trawnik i rabatki....
Byłem wczoraj na działce. Ani śladu bytności krecika. A na działkach sąsiadów kopiec na kopcu. Daj teraz na prętach puszki po piwie i naciete butelki plastykowe co 5 m (działają gdy jest wiatr). A do kopców świece dymne. U mnie to bardzo skuteczny sposób!
Uważam, że karbid jest mało skuteczny.
Pozdrawiam Andrzej.