
Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko tulipanki u Ciebie ładnie przywitają wiosnę 

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5519
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko lista zakupionych tulipanów
Będzie co oglądać wiosną
Gratuluję 30-stki


Gratuluję 30-stki

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko, widzę, że poszalałaś tulipankowo, no to wiosną będzie się znów działo
, czytałam o wątpliwościach związanych z trawą pampasową, miałam kiedyś przepiękny egzemplarz, posadziłam ją na samym początku również nie świadoma tego, że nie zimuje, a że wówczas jeszcze tu nie mieszkaliśmy, to nawet jej nie zabezpieczyłam. Zima była dość sroga, kiedy więc zakwitła wieloma pióropuszami wszyscy wpadali w zachwyt nie wierząc, że zimowała bez okrycia, nie było osoby, która by się nie zatrzymała przy niej. Dała radę dwie zimy i gdyby nie fakt, że kolejnej została zalana wodą, a w nocy było mroźno, może byłaby do teraz? Potem próbowałam jeszcze z inną, ale ta pomimo okrycia nie dała rady, więc może to też zależy od egzemplarza?

- kaja_krys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Wpraszam się do Twojego ogrodu. Podoba mi się, jest taki sielski. A najbardziej zazdroszczę Ci bocianów. Bardzo. Kocham te ptaki, są takie piękne. Mogłabym je oglądać ciągle.
Ja na weekendy jeżdżę do swojego ogrodu kilkadziesiąt kilometrów, a trasa którą jadę nazwałam na swój prywatny użytek "aleją bocianów". Po drodze jest kilkanaście bocianich gniazd. Jeszcze kilka lat temu 10 gniazd było zamieszkałych, w tym roku niestety tylko bodajże 6 gniazd. Gniazda puste niszczeją, a bocianów do zasiedlenia nie widać.
W tym roku miały ciężką wiosnę i aż żal było patrzeć na marznące ptaki, które stały na miejscach nie ośnieżonych i oblodzonych. Miały problemy z pożywieniem, część odleciała na południe.
Miejmy nadzieję, że młode ptaki wychowane na tym terenie wrócą i zasiedlą pustostany.
A tak na marginesie: 60 km od stolicy diabeł nie może mówić dobranoc - za blisko, pomimo mgieł.
Ja na weekendy jeżdżę do swojego ogrodu kilkadziesiąt kilometrów, a trasa którą jadę nazwałam na swój prywatny użytek "aleją bocianów". Po drodze jest kilkanaście bocianich gniazd. Jeszcze kilka lat temu 10 gniazd było zamieszkałych, w tym roku niestety tylko bodajże 6 gniazd. Gniazda puste niszczeją, a bocianów do zasiedlenia nie widać.
W tym roku miały ciężką wiosnę i aż żal było patrzeć na marznące ptaki, które stały na miejscach nie ośnieżonych i oblodzonych. Miały problemy z pożywieniem, część odleciała na południe.
Miejmy nadzieję, że młode ptaki wychowane na tym terenie wrócą i zasiedlą pustostany.
A tak na marginesie: 60 km od stolicy diabeł nie może mówić dobranoc - za blisko, pomimo mgieł.
Pozdrawiam Krystyna
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
No i znowu czeka mnie robota! Nie zapisywałam, jakie kupiłam tulipany, a tu okazuje się, że kiedy będziesz preznetować swoje, siłą rzeczy będę chciała porównać. O ileż byłoby mi łatwiej, gdybym wiedziała, co mam.
Bociany - czasem latają i nad moim ogrodem, nawet czarne, ale teraz przecież ich nie widuję.
Bociany - czasem latają i nad moim ogrodem, nawet czarne, ale teraz przecież ich nie widuję.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Powroty z 2 listopada są najgorsze, ale już jesteśmy . Lepiej jednak wcześniej, bez nerwów, stresów a trasa z Lublina jest strasznie zatłoczona.
Grażynko tak mam nadzieje, że będzie pięknie, już się nie mogę doczekać. Więc trochę wspominek


Dorotko dziękuję 30-stki
, będzie co oglądać


Ilona dałaś mi nadzieję, że moja to ten znakomity
egzemplarz , który da radę jak nie to
do sprzedawcy. Na pewno zrobię grubszą pierzynę z liści
.


Krystyno dobrze, że się wprosiłaś, zawsze nowi zakręceni ogrodowo miło widziani
. Zapraszam częściej. Co do bocianów, tak można je oglądać i oglądać, ja oczekuję w stresie co roku przyleci, czy nie , będą młode itd... . W tym roku na naszej trasie było też dużo pustych gniazd, niestety i mam nadzieję że bociany się nie zrażą naszą psotną pogodą ostatnich lat. Mówisz, że masz ogród do którego też dojeżdżasz co weekend, to znaczy że jesteś jak ja zakręcona, ja 60 km co weekend, pakowanie, wypakowanie, dzieci, pies, mąż i tak co tydzień, byle w ziemi pogrzebać
. Z chęcią zobaczyłabym Twoje włości i piękną "aleję bocianową". Zachęcam do pokazania i zapraszam do siebie.

i specjalnie dla Ciebie


Ewciu nie martw się ja też nie wiem jak się nazywają z tamtego roku, z tej listy pewnie też nie będę potrafiła zidentyfikować, bo jak : był plan co i gdzie, ale pomocnice jak zwykle zrobiły po swojemu. Trudno będzie dopasować nazwy do kwiatów, bo kupiłam w podobnych, kształtach , kolorach , minimalne różnice.
. Ale czy to ważne? , ważne żeby urosły i cieszyły wiosną oczy.


Przeglądając teraz zdjęcia zapomniałam o narcyzach, też miałam dokupić i wstyd się przyznać ale JA NIE MAM ŻADNEJ SASANKI
Grażynko tak mam nadzieje, że będzie pięknie, już się nie mogę doczekać. Więc trochę wspominek


Dorotko dziękuję 30-stki



Ilona dałaś mi nadzieję, że moja to ten znakomity





Krystyno dobrze, że się wprosiłaś, zawsze nowi zakręceni ogrodowo miło widziani






Ewciu nie martw się ja też nie wiem jak się nazywają z tamtego roku, z tej listy pewnie też nie będę potrafiła zidentyfikować, bo jak : był plan co i gdzie, ale pomocnice jak zwykle zrobiły po swojemu. Trudno będzie dopasować nazwy do kwiatów, bo kupiłam w podobnych, kształtach , kolorach , minimalne różnice.



Przeglądając teraz zdjęcia zapomniałam o narcyzach, też miałam dokupić i wstyd się przyznać ale JA NIE MAM ŻADNEJ SASANKI

Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Nic nie szkodzi, że czegoś brakuje. Jest cudnie i pięknie. A tam gdzie Ci czegoś brakuje sadzaj zawsze dziewuszki ;)
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Betinko tak wiosna już u mnie bo jesień smutna już i ponura........nic dodać nic ująć. To zlituj się kobieto nad tymi cebulami i daj im szansę by zakwitły wiosną
Milenko ale mnie rozbawiłaś
. Właśnie przeglądając zdjęcia znalazłam króliczki wielkanocne, więc proszę, wsadzam dziewuszki
i coś tam jeszcze.

po zbiorach

i takie piękności



Milenko ale mnie rozbawiłaś



po zbiorach

i takie piękności


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7159
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Króliczki po prostu wymiatają
Ale wiosną tu dałaś po oczach,,,,jak się nie myśli, nie patrzy, to serce mniej boli

Ale wiosną tu dałaś po oczach,,,,jak się nie myśli, nie patrzy, to serce mniej boli

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko...
Kwiatuszki najładniejsze... Wyściskaj ode mnie...
A wiosna przyjdzie... Lubię zimę właśnie dlatego, że pokazujemy wspomnienia, wymieniamy się doświadczeniami, co rosło, co się wygłupiło, co focha strzeliło... A na fotkach to widać najlepiej...

Kwiatuszki najładniejsze... Wyściskaj ode mnie...

A wiosna przyjdzie... Lubię zimę właśnie dlatego, że pokazujemy wspomnienia, wymieniamy się doświadczeniami, co rosło, co się wygłupiło, co focha strzeliło... A na fotkach to widać najlepiej...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Miłe wspomnienia zwłaszcza bociany i te dwa króliczki 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Gosiu
, a powiedz co ja mam
Wam pokazywać teraz , przecież nie będę pisać kolejnej strony ze sławojką w roli głównej. Najnowsze zdjęcia dopiero za tydzień, no 1 listopada nie da się spędzić na działce
. Ale nie spodziewam się niczego nadzwyczajnego za tydzień, więc Wy też nie, no chyba że deszcz wreszcie spadnie i moje oczko się napełni
.
Dałam po oczach? ja już siedzę z nosem w zdjęciach
.
Betinko dobrze powiedziane nic dodać...
Jadziu-dziękuję
Dorotko - właśnie, a fochy co albo kto strzeliło to takich zdjęć mam najwięcej
. Właśnie szkoda że doświadczenia i wiedzę dopiero teraz zdobywam. Tak się cały czas zastanawiam nad tymi marchewkami i co jeszcze por wyrwałam też jakieś dziad.. wlazło. Nie chcę z chemią wchodzić, ale jak nie wejdę to w przyszłym roku będzie to samo. Z drugiej strony z chemią mogę na bazarze kupić, tylko może więcej tej chemii. Zaczynam się bić z myślami czy w przyszłym roku harować przy tym warzywniaku ...oj właśnie zimą muszę to przemyśleć 

Wam pokazywać teraz , przecież nie będę pisać kolejnej strony ze sławojką w roli głównej. Najnowsze zdjęcia dopiero za tydzień, no 1 listopada nie da się spędzić na działce


Dałam po oczach? ja już siedzę z nosem w zdjęciach

Betinko dobrze powiedziane nic dodać...
Jadziu-dziękuję

Dorotko - właśnie, a fochy co albo kto strzeliło to takich zdjęć mam najwięcej


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5519
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Jak zobaczyłam Twoje wiosenne tulipanki, to jakby już wiosna była
Trochę prawdy w tym jest, przecież z każdym dniem do niej coraz bliżej.
Twoje dwa Króliczki urocze
Czekamy na więcej wiosennych fotek
.

Twoje dwa Króliczki urocze

Czekamy na więcej wiosennych fotek

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42303
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Nawet tulipany mnie tak nie ruszyły jak króliczki i to te na studni wtrajające jajka czekoladowe 

- wsiania
- 500p
- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Pod bocianim gniazdem - gdzie mgły i diabeł mówi dobranoc
Dorotko, przybiegłam z rewizytą, obejrzałam wszystko od początku (już kiedyś u Ciebie byłam, bo pamiętałam kominek i zdjęcie Twojego eMa z dębu)
Masz w zasięgu cudowne miejsce... Drzewa, grzyby, kwiaty, krzewy, stworzyliście sobie mały raj na ziemi! Ze zdjęcia na zdjęcie widoki coraz piękniejsze, aż strach pomyśleć, co będzie w przyszłym sezonie 


Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania

gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają

pozdrawiam, Ania