W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Moja babcia zawsze dawała kurkom pogniecione skorupki z jajek.
Asiu, niebieski kotek- marzenie.
Asiu, niebieski kotek- marzenie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13831
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Jeśli dziobią jajka, to na pewno mają jakiś niedobór. Albo witamin albo wapnia. Możliwe że wapnia, gdyż mogą się zaczynać pierzyć w przygotowaniu na zimę. Musisz Im jakoś dietę wzbogacić Może nawet skorupki po zjedzonych jajkach, ale tylko i wyłącznie rozdrobnione.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Beatko kurkom na pewno brakuje wapnia, daj skorupki z jajek. Ja jak ugniatam ziemniaki to wrzucam skorupki i daję nie tylko z własnych jajek ale proszę innych o nie.
- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Kurki dostają skorupki z tych jajek które zniosły. Może to za mało? Są karmione tylko naturalnie. Może coś im dosypać?
Pozdrawiam. Beata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ja dawałam kiedyś tylko te od moich kur, ale też miałam przypadki że zjadały jajka. Kiedy likwidowałam stary kompost a było tam bardzo dużo skorup nie rozłożonych i to wszystko dostały (i zjadły ) to teraz jest spokój i oczywiście daję jeszcze dostane od innych. A dajesz im witaminy do wody?
- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Witaminy powiadasz . Nie. Warzywa i owoce dostają. Raz na tydzień serwatkę.
Pozdrawiam. Beata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ja daje w miarę regularnie tzn na przemian z serwatką http://olx.pl/oferta/witaminy-dla-drobi ... 2fWc1.html
- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Pewnie bez tych wspomagaczy sie nie obejdzie. Dziękuję Marysiu
Pozdrawiam. Beata.
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Beatko a w jakim wieku są kurki,które rozdziobują jajka?
Często zdarza się tak,że starsze już nioski mimo podawania skorupek znoszą jajka o słabszej skorupce.I nie tyle je rozdziobują co rozgniatają schodząc z gniazda,a jak już jajko się wyleje to chętnie je wyjadają.
Druga sprawa to kwestia wody.Czy masz wystarczającą ilość poideł ? Kura z braku wody będzie rozdziobywać jajka.Tak też się dzieje z kwokami,które się zamyka a nie zapewnia świeżej wody,zwłaszcza w upały.
Trzecia opcja to kwestia złego nawyku i to najgorsza sytuacja,bo bardzo ciężko oduczyć taką kure
Często zdarza się tak,że starsze już nioski mimo podawania skorupek znoszą jajka o słabszej skorupce.I nie tyle je rozdziobują co rozgniatają schodząc z gniazda,a jak już jajko się wyleje to chętnie je wyjadają.
Druga sprawa to kwestia wody.Czy masz wystarczającą ilość poideł ? Kura z braku wody będzie rozdziobywać jajka.Tak też się dzieje z kwokami,które się zamyka a nie zapewnia świeżej wody,zwłaszcza w upały.
Trzecia opcja to kwestia złego nawyku i to najgorsza sytuacja,bo bardzo ciężko oduczyć taką kure
Pozdrawiam Amelia
- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Amelko kurki są różnym wieku. Mama mówiłą, że nawet te nieniosące się włażą do gniazda, więc może Ty masz rację. Może gniotą a później zjadają. Wody mają pod dostatkiem. Muszę się temu bliżej przyjrzeć.
Pozdrawiam. Beata.
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Czy ktoś hodował gęsi w systemie "wziąć na wiosnę, jesienią ubić"? Myślę o takiej hodowli, bo nie mam możliwości zapewnienia im porządnego pomieszczenia, a może na samo lato wystarczy jakaś prowizorka? wszak mrozów nie będzie raczej.
Dziękuję z góry za rady.
Dziękuję z góry za rady.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Laryssa, mój brat tak hoduje. Kupuje chyba w lutym/marcu i na początku trzyma w garażu.
Jak będziesz potrzebować - zapisz pytania, puszczę do brata.
Jak będziesz potrzebować - zapisz pytania, puszczę do brata.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Dzięki Brzoskwinko!
moje pytanka są następujące:
1. Ile miesięcy trzeba trzymać taką gęś - bo pewnie po jakimś czasie już nie rośnie. Czytałam w necie, że hodowla trwa tylko 12 tygodni, ale to coś krótko?
2. Mam taką wiatkę, dobudówkę do drewutni. Podłoga jest ze zwykłych desek, ścianki są tylko tak do pasa, wyżej to takie jakby "okna". Te okna (duże, ale od północy) możnaby zakryć jakąś siatką. Ale na super uszczelnienie nie ma co liczyć. Ale dach jest. Wystarczy to?
3. Jeśli podetnę gęsi lotki, jak wysokie muszę mieć dla niej ogrodzenie?
4. Jak wygląda sprawa z lisami i kunami - niektórzy twierdzą, że gęsi się lisowi nie dają, za duże i za głośne. U mnie jest zwykłe wiejskie podwórko, nie ma super szczelnego ogrodzenia, blisko las, lis pewnie by przychodził. Planuję tez na przyszły rok zakup psa-stróża.
dziękuję za pomoc!
moje pytanka są następujące:
1. Ile miesięcy trzeba trzymać taką gęś - bo pewnie po jakimś czasie już nie rośnie. Czytałam w necie, że hodowla trwa tylko 12 tygodni, ale to coś krótko?
2. Mam taką wiatkę, dobudówkę do drewutni. Podłoga jest ze zwykłych desek, ścianki są tylko tak do pasa, wyżej to takie jakby "okna". Te okna (duże, ale od północy) możnaby zakryć jakąś siatką. Ale na super uszczelnienie nie ma co liczyć. Ale dach jest. Wystarczy to?
3. Jeśli podetnę gęsi lotki, jak wysokie muszę mieć dla niej ogrodzenie?
4. Jak wygląda sprawa z lisami i kunami - niektórzy twierdzą, że gęsi się lisowi nie dają, za duże i za głośne. U mnie jest zwykłe wiejskie podwórko, nie ma super szczelnego ogrodzenia, blisko las, lis pewnie by przychodził. Planuję tez na przyszły rok zakup psa-stróża.
dziękuję za pomoc!