
Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Czy jest szansa, żeby rukola urosła w doniczce, w mieszkaniu? Tak jakbym teraz posiał - na zimę byłoby co podjeść 

- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Przeoczyłam twój post, więc nadrabiam.Wolusia pisze:Poproszę o przepisik dla laika. Chętnie przygotuję takie pesto
Wersja najprostsza z tego, co pod ręką, składniki "na oko".
Garść listków rukoli (duży pęczek), wkładam do wysokiego pojemnika, wlewam ze dwie łyżki oleju o łagodnym smaku, dorzucam ząbek lub dwa czosnku, blenduję. Dodaję garść lub dwie prażonych ziaren słonecznika lub jakichś orzechów (z włoskimi i słonecznikiem smakuje świetnie), wrzucam do zielonej masy, dodaję szczyptę soli, ewentualnie pieprzu. Opcjonalnie trochę startego dobrego sera (typu parmezan albo cheddara). Po zmiksowaniu wszystkiego dodaję jeszcze odrobinkę wody dla rozluźnienia konsystencji, miksuję sekundkę i gotowe. Podobnie robię pesto z bazylii czy natki pietruszki.
W wersji full wypas do makaronu z pesto dodaję pokrojone pomidorki koktajlowe i posypuję jeszcze odrobiną prażonego słonecznika.
A tak w temacie, to mimo, że już listopad, to moja rukola trzyma się dzielnie i zieleni na całego. Jest jej tyle, że mogłabym przygotowywać makaron z pesto co parę dni, aż do znudzenia.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Dziękuję za przepis.
Może w weekend spróbuję... Ile czasu można przechowywać takie pesto?

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
A ja w połowie lutego posiałam w szklarence na działce trochę rukoli i widzę ze po miesiącu zaczyna wychodzić. Już myślałam, że nie wyjdzie
Czy rukolę mogę później przepikować na zewnątrz tak jak sałatę?

- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Trzynaście lat temu wysiałam parę nasion rukoli . Sąsiadka przywiozła je z za granicy , wtedy u nas na wsi była to wielka nowość . Rukola zakwitła na żółto , okazało się , że kwiatki też są smaczne i doskonale nadają się do dekorowania potraw . Od tej pory rukola jest z nami cały czas , żyje sobie swoim życiem . Sama się sieje , nie zawsze gdzie by nam pasowało . Jak się zagapię to rośnie w kępy po 40 cm. średnicy . Fajne jest w niej to , że to najwcześniejsza z sałat i żadne mrozy jej nie straszne .
Można młode sadzonki pikować , samosiewki mają dość długie korzonki i dlatego im mniejsz tym lepsza do przeniesienia .

Można młode sadzonki pikować , samosiewki mają dość długie korzonki i dlatego im mniejsz tym lepsza do przeniesienia .
Pozdrawiam, Beata.
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Dzięki,
W ubiegłym roku miałam zasianą właśnie rukolę z żółtymi kwiatkami, Nie ruszam tej grządki w nadziei że sama wyjdzie. Jesienią pięknie obsypywały się z niej nasionka
Na razie jeszcze nic nie wschodzi.
W szklarni posiałam tak na wszelki wypadek, ale tutaj szkoda na rukolę miejsca i będzie eksmisja
W ubiegłym roku miałam zasianą właśnie rukolę z żółtymi kwiatkami, Nie ruszam tej grządki w nadziei że sama wyjdzie. Jesienią pięknie obsypywały się z niej nasionka

W szklarni posiałam tak na wszelki wypadek, ale tutaj szkoda na rukolę miejsca i będzie eksmisja

- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Samosiewki wzejdą troszkę później . Wcześniej odbijają listki na roślinach , które z korzonkami w ziemi zostały na zimę . U mnie na działce nie mam innej sałaty ozimej . Gdy przychodzi lato i sałaty zaczynają " rosnąć w kwiat ", robią się gorzkie i twarde likwiduję je . Nie pozwalam im rosnąć i zakwitnąć . W tym roku mam z akcji nasiona sałaty kozulkowej i tej podobnie jak rukoli pozwolę zakwitnąć i zostawię korzenie na zimę . Jeśli przetrwa , to w przyszłym roku będzie fajny sałatowy duet wiosenny .
Oczywiście już nawysiewałam do tunelu inne odmiany . Zostały mi nasiona z zeszłego roku , jest lodowa , masłowa , dębolistna zielona i bordowa .
Pozdrawiam . Beata .
Oczywiście już nawysiewałam do tunelu inne odmiany . Zostały mi nasiona z zeszłego roku , jest lodowa , masłowa , dębolistna zielona i bordowa .

Pozdrawiam . Beata .

Pozdrawiam, Beata.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Moja wysiana wprost do gruntu rukola wschodzi. Deszczu jej potrzeba 

-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Czyli mówicie że rukolę już powinienem wysiewać i to wprost do gruntu?
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Tak , wysiewać . I inne sałaty również . 

Pozdrawiam, Beata.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7381
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Sprawdziłam. Z korzonków, które zostały w ziemi przez zimę, wychodzą listeczki
Mają po ok 2cm. Dzięki besia. Nie wiedziałam, że tak będzie. Dobrze, że ich nie pousuwałam
A młodych obok jeszcze nie ma.
Przemek, trzymałeś doniczki w szklarni czy na zewnątrz?



A młodych obok jeszcze nie ma.
Przemek, trzymałeś doniczki w szklarni czy na zewnątrz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7381
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Paleta stała zapomniana do stycznia na dworze a później trafiła do tunelu.
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
Zimująca rukola to dla mnie odkrycie. W tym roku też zostawię ją na zimę wraz z nasionkami. Bardzo ją lubię i wysiewam kilka razy w sezonie.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Rokietta siewna, rukola (Eruca sativa )
glohal
Tak właśnie z nią jest
. Pozwól jej żyć własnym życiem , a na pewno Ci się oddźwięczy i zachwyci swoją urodą . Jak zakwitnie koniecznie spróbuj jak smakują jej kwiatki . Pomidorki , szczypior czosnknowy i żółte rukolowe kwiatki , przyprawione kroplą oleju rzepakowego to dla mnie jedna z letnich ullubionych sałatek .
Pozdrawiam . Beata .

Tak właśnie z nią jest


Pozdrawiam . Beata .
Pozdrawiam, Beata.