Witaj
Ulka
Miło mi gościć kolejną zakręconą starociowo-serwetkowo osobę
Myślę , że zostaniesz z nami na dłużej
Serwetka po prostu piękna

i jaka duża - co szczerze podziwiam , gdyż trudno mi samej zabrać się za coś większego, nie mam na razie tyle cierpliwości, wolę coś zacząć i skończyć szybko po czym przejść do kolejnej pracy
Mogłabyś podać jakie ma wymiary twoja serweta, może by pasowała na mój owalny stół , tylko jak długo bym musiała ją dziergać skoro tobie zajęło rok
O naciąganiu będę pamiętać, chociaż na razie poprzestawałam na prasowaniu .
Co do mebli, też myśleliśmy o politurze, ale na razie nasze odnawiane meble to głównie przedmioty typowo użytkowe, stoły, krzesła, komody, i do tego mocno zniszczone .
Lakierobejca bardzo dobrze zabezpieczyła ich powierzchnię , ze stołów normalnie korzystamy i nic się nie dzieje . Przeżyły dwie przeprowadzki bez uszczerbku , są odporne na gorąco, zarysowania, uderzenia .
Jedną szafę pokrywaliśmy woskiem, pięknie wyglądało, ale ten zapach wosku mnie dobijał, pewnie u znajomej do tej pory pachnie tym woskiem
Myślę , że przy okazji odnawiania jakichś bardziej cennych mebli, pokusimy się o politurę , nawet żeby spróbować , na pewno piękniej będzie wyglądać a może i przerzucimy się na stałe
Ramki niestety nie dokończyliśmy, ponieważ są trudności z jej docinaniem, nie mamy takiego szerokiego korytka aby przyciąć pod kątem, a ponadto lakier się kruszy

, i tak sobie stoi i czeka
Bardzo cię proszę o fotki twoich mebli , jestem ich bardzo ciekawa i na pewno pozostali odwiedzający również
I może jeszcze jakieś fotki szydełkowe
Ilonko , tak jak mówisz , ja muszę dojrzeć do pewnych rzeczy , jak do samego szydełka
Piękna serwetka
