Cały tydzień było pięknie , słonecznie to i z przyjemnością siedziało się jeszcze w ogrodzie, no ale co dobre zawsze kiedyś się kończy. Od dwóch dni pada i jest dość ponuro, no ale roślinki się cieszą bo już było bardzo sucho w ogrodzie. Przy takiej aurze wyraźnie widać już jesień, pełno opadłych liści, łyse gałęzie drzew, kwiaty zmoczone deszczem też jakoś smutniej wyglądają. Mam nadzieję że jutro będzie choć trochę słonka, dwa dni podlewania stanowczo wystarczą
Mati, jeszcze co nieco kwitnie, pogoda do tej pory sprzyjała
Grażynko, cieszy mnie każdy kwiatek w ogrodzie
Karolinko, moje ogrodówki są z tych prawie niebieskich, a jesienią właśnie takie bordowe rumieńce mają. Ja mam ciepły ogród i nigdy mi hortensje nie przemarzały
Betinko, mam kilka odkładów z tych hortensji porobionych, mogę Ci późniejszą wiosną wysłać jedną sadzonkę
Basiu, ja się śmieję że zostaliśmy jako ten skansen pośród blokowiska
Jacku, wiosną muszę jeszcze jakieś chryzantemy dosadzić i to z tych późnych, tak żeby i o tej porze roku mieć kolorowo w ogrodzie
Aniu, niestety już mocno widać jesień, zwłaszcza dziś
JesSica25, miło Cię gościć
