Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko mnie też wpadły w oko chryzantemki w Twoim ogrodzie.
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
tesia39 pisze:Wspaniałe chryzantemy, widzę że masz sporo odmian , a ta "stokrotka malinowa" naprawdę bardzo urokliwa
Oj tak prześliczna
Czy jest szansa na jakąś sadzoneczkę? Na wiosnę oczywiście, bo teraz już raczej za późno.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Iwek- to trzeba koniecznie to zmienić. Jesień z chryzantemami w ogrodzie jest kolorowa i dłuższa.
Nie wyobrażam sobie posiadania ogrodu bez tych, pięknych kwiatów.
Fiołeczek Ślubny Bukiet należy do moich ulubionych odmian
Tulap- irysy w pastelowych kolorach, też uwielbiam.
Japońskie są cudowne. Tylko kwitną nieco później.
I nie wiem, jak jest z ich zapachem...
Ja, irysy, tak, jak inne rośliny ogrodowe, wybrałam, ze względu na piękny zapach.
Potem, dopiero zaczęłam czytać o nich, jak zobaczyłam, ile jest odmian...no to już wiedziałam, że wirus mnie dopadł
Agnisia31- dziękuję.
Uwielbiam kolory chryzantem. Wczesne odmiany już obcięłam i zakopczykowałam.
Jeszcze kilka późnych odmian kwitnie.
U mnie wróciła jesień, temperatury dochodzą do +18 stopni.
1grazyna46- dziękuję.
Kolory w ogrodzie są piękne. To przedłużenie lata...
Izary- haha...tak właśnie szerzą się wirusy na forum
Choć zdjęcia, zdjęciami...czasami na żywo można się zdziwić wielkością roślin, wyglądem i kształtem kwiatów.
Ale, ja uważam, że rośliny trzeba "dotknąć". I to dosłownie... wszystkimi zmysłami...
Nie tylko zmysł wzroku się liczy.
A przecież zapachy, szum ruszających się liści, aksamitne grube płatki niektórych kwiatów...
Trzeba być wrażliwym na piękno, by móc umieć zaprojektować swój, własny ogród marzeń.
Mój ogród jest odzwierciedleniem tego, co mi w duszy gra. Jest cząstką mnie
Marysiaaa- Ślubny Bukiet - polecam. To odmiana, która szybko kwitnie z sadzonki, ma trwale kwiaty i kwitnie długo.
Chryzantemy nadal się nimi zachwycam...
Kohlerie, jak i skrętniki - to ostrojowate. To, tej grupie roślin, najbardziej się poświęciłam.
Tesia39- dziękuję.
No tak, troszku się chryzantem nazbierało...ale wciąż szukam takich, których nie mam...
Hanna133- cieszę się, że się podobają.
Poczuć zapach chryzantemy, w halnym wietrze, naprawdę to miłe doznania są.
Zwłaszcza, że o tej porze roku, mało roślin kwitnie i pachnie.
W tym roku dopiero poczułam ten zapach "mocniej", gdy w połowie października, nastąpił finał kwitnień.
I te roje owadów latających wśród dywanów chryzantem...
Naprawdę tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć.
KwiAnna- wiosną pewnie tak... Teraz, już przygotowuję ogród do zimowego snu.
Chryzantemy powoli ścinam i kopczykuję.
Dziś dzień zadumy...to znowu kilka moich chryzantem, tych, co jeszcze kwitną...
Skrętniki...wielkie kwiaty odmiany Bianka... ten śnieżnobiały kolor...uwielbiam tę odmianę. To jedna z tych "naj naj"
Winter - też bardzo lubię tę odmianę. Piegi, kropki, duże kwiaty...kolor (nieprawdziwy na zdjęciu) - fioletowy wpadający w deseń węgierki:
I moja siewka skrętnikowa...drugie kwitnienie... ma fajny dolny płatek z "rogiem". Siewka o numerze 15-13-A-JP
I jeszcze raz siewka...w towarzystwie matki: Hotogisu (po prawej stronie zdjęcia); moja siewka - po lewej stronie:
Powoli będziemy się zegnać z ogrodem, ale za to wnet rozpocznie się sezon na domowe rośliny. Z kwitnących, u mnie...to będzie sezon hippeastrowy i storczykowy
Nie wyobrażam sobie posiadania ogrodu bez tych, pięknych kwiatów.
Fiołeczek Ślubny Bukiet należy do moich ulubionych odmian
Tulap- irysy w pastelowych kolorach, też uwielbiam.
Japońskie są cudowne. Tylko kwitną nieco później.
I nie wiem, jak jest z ich zapachem...
Ja, irysy, tak, jak inne rośliny ogrodowe, wybrałam, ze względu na piękny zapach.
Potem, dopiero zaczęłam czytać o nich, jak zobaczyłam, ile jest odmian...no to już wiedziałam, że wirus mnie dopadł
Agnisia31- dziękuję.
Uwielbiam kolory chryzantem. Wczesne odmiany już obcięłam i zakopczykowałam.
Jeszcze kilka późnych odmian kwitnie.
U mnie wróciła jesień, temperatury dochodzą do +18 stopni.
1grazyna46- dziękuję.
Kolory w ogrodzie są piękne. To przedłużenie lata...
Izary- haha...tak właśnie szerzą się wirusy na forum
Choć zdjęcia, zdjęciami...czasami na żywo można się zdziwić wielkością roślin, wyglądem i kształtem kwiatów.
Ale, ja uważam, że rośliny trzeba "dotknąć". I to dosłownie... wszystkimi zmysłami...
Nie tylko zmysł wzroku się liczy.
A przecież zapachy, szum ruszających się liści, aksamitne grube płatki niektórych kwiatów...
Trzeba być wrażliwym na piękno, by móc umieć zaprojektować swój, własny ogród marzeń.
Mój ogród jest odzwierciedleniem tego, co mi w duszy gra. Jest cząstką mnie
Marysiaaa- Ślubny Bukiet - polecam. To odmiana, która szybko kwitnie z sadzonki, ma trwale kwiaty i kwitnie długo.
Chryzantemy nadal się nimi zachwycam...
Kohlerie, jak i skrętniki - to ostrojowate. To, tej grupie roślin, najbardziej się poświęciłam.
Tesia39- dziękuję.
No tak, troszku się chryzantem nazbierało...ale wciąż szukam takich, których nie mam...
Hanna133- cieszę się, że się podobają.
Poczuć zapach chryzantemy, w halnym wietrze, naprawdę to miłe doznania są.
Zwłaszcza, że o tej porze roku, mało roślin kwitnie i pachnie.
W tym roku dopiero poczułam ten zapach "mocniej", gdy w połowie października, nastąpił finał kwitnień.
I te roje owadów latających wśród dywanów chryzantem...
Naprawdę tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć.
KwiAnna- wiosną pewnie tak... Teraz, już przygotowuję ogród do zimowego snu.
Chryzantemy powoli ścinam i kopczykuję.
Dziś dzień zadumy...to znowu kilka moich chryzantem, tych, co jeszcze kwitną...
Skrętniki...wielkie kwiaty odmiany Bianka... ten śnieżnobiały kolor...uwielbiam tę odmianę. To jedna z tych "naj naj"
Winter - też bardzo lubię tę odmianę. Piegi, kropki, duże kwiaty...kolor (nieprawdziwy na zdjęciu) - fioletowy wpadający w deseń węgierki:
I moja siewka skrętnikowa...drugie kwitnienie... ma fajny dolny płatek z "rogiem". Siewka o numerze 15-13-A-JP
I jeszcze raz siewka...w towarzystwie matki: Hotogisu (po prawej stronie zdjęcia); moja siewka - po lewej stronie:
Powoli będziemy się zegnać z ogrodem, ale za to wnet rozpocznie się sezon na domowe rośliny. Z kwitnących, u mnie...to będzie sezon hippeastrowy i storczykowy
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Woho,jak ty masz taki sezon,to ja spadam
Ale śliczne te skrętniki
a o irysach już lepiej nie pisz
Ale śliczne te skrętniki
a o irysach już lepiej nie pisz
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Piękności pokazałaś jak zawsze,jeśli chodzi o hippeastra muszę szybko zakupić i wsadzić ,żebym nie umarła z zazdrości jak u Ciebie zobaczę
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
-
- 500p
- Posty: 568
- Od: 3 kwie 2014, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
No to nie ma co rozpaczać będzie nadal pięknie bo storczyki i hippeastra to moje miłości więc będę częstym gościem u Ciebie, pozdrawiam
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
AAAle kwiaty
Takie kolory i takie ciekawe odmiany
Pięknie
Takie kolory i takie ciekawe odmiany
Pięknie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Bianka najpiękniejsza , lubię biało kwitnące rośliny.Chryzantemy fajnie ubarwiają jesienne dni.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Nie wiedziałam, że z ciebie taka romantyczna dusza, tak pięknie napisałaś o roślinach i ogrodzie
Justynko nie muszę pisać, że najbardziej zachwyciła mnie Bianka. Ona naprawdę jest biała.
Przekonałam się, że mało jest śnieżnobiałych kwiatów. Więcej jest śmietankowych, ecri...
Justynko nie muszę pisać, że najbardziej zachwyciła mnie Bianka. Ona naprawdę jest biała.
Przekonałam się, że mało jest śnieżnobiałych kwiatów. Więcej jest śmietankowych, ecri...
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko dziękuję że znalazłaś chwilę na niespodziewane spotkanie. Za chryzantemę nie dziękuję, dzisiaj już będzie posadzona, czekam tylko żeby się zrobiło trochę cieplej.No i tym sposobem moja przygoda z chryzantemami się zaczęła.
Mam nadzieję że udało Ci się wczoraj pozyskać te nowe chryzantemki.
Mam nadzieję że udało Ci się wczoraj pozyskać te nowe chryzantemki.
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko jesień też jest piękna, i taka złota i kolorowa niech trwa jak najdłużej.
Mnóstwa słonecznych dni życzę i fantastycznych kwitnień.
Mnóstwa słonecznych dni życzę i fantastycznych kwitnień.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Ogród widzę nadal zachwyca i plany na przyszłość też nieźle się zapowiadają, aż się doczekać nie można
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia