Galeria.Dalie Stanisława cz.3

[BarbaraR]

Pomarańczowy sport od Spartacusa już jest i nazywa się Steve Meggos.
Ale rzeczywiście, Lodzia miała szczęście, że wyhodowała dwa kolory na jednym krzaku. GRATULACJE!!!
Do otrzymania takiej mutacji potrzebne są jakieś szczególne warunki... A tu, proszę... hop!-siup! - i gotowe!
Lodziu, napisz czy użyłaś jakiegoś specjalnego nawozu czy coś innego zrobiłaś, że Ci się tak super udało...
Co prawda, Spartacus jest dalią, która chętnie "sportuje", ale nie umniejsza to osiągnięcia Lodzi!
Ciekawe, czy uda się to powtórzyć w przyszłym sezonie?
Można byłoby spróbować ukorzenić sadzonkę z tej pomarańczowej części krzaczka - problem jednak w tym, jak taką sadzonkę przetrzymać przez zimę i w jakich warunkach? Na pewno gdzieś w necie można na ten temat coś znaleźć - trzeba tylko trochę poszperać ...

[JacekP]

I co? "Zatkało kakało"

To się dopiero nazywa kochać i pieścić dalie

Tak Basiu, mnie zatkało ale jednocześnie dało solidną motywację do rozwijania daliowej pasji i dążenia do perfekcji
A tymczasem jestem w trakcie wykopków i fascynacji przyrostami karp w minionym sezonie

[lanceta]

Basiu, zadziałała jedynie genetyka i przypadek......w przyszłym roku podejdę bardziej "naukowo" i trochę poeksperymentuję

[BarbaraR]

Jacku,
rzeczywiście w tym roku dalie "poszły w karpy" - najwyraźniej sprzyjała im pogoda.
Dobrą okazją do pokazania swoich pupilek byłaby wystawa w Rybniku... Może dałbyś się namówić na uczestnictwo w tej znakomitej imprezie

Lodziu,
domyślam się, że ta pomarańczowa dalia to był częściowo przypadek. Ale fakt, że to dobra okazja do poeksperymentowania - pod warunkiem, że sytuacja się powtórzy w przyszłym sezonie i znów będziesz mieć na jednym krzaczku dwa odrębne kolory kwiatów. Jeśli by się udało coś nietypowego, to byłaby okazja do świętowania...

[JacekP]

Basiu, Rybnik jest moim marzeniem i celem ale jeszcze brak mi zbytnio doświadczenia, a nawet odpowiedniej ilości krzaków dalii, by mieć z czego wybrać dorodne łodygi, jak to prezentowano w filmiku.
Nie wiem, czy wiesz, że docelowo będę mieszkał po sąsiedzku z Grzegorzem, bo to moje rodzinne strony więc mam skąd czerpać inspirację i od kogo się uczyć
Więc sprawa Rybnika jak najbardziej realna ale jeszcze nie teraz.
Pamiętasz, jak pisaliśmy kiedyś w temacie dalii Johna Wynn'sa i chęci przywiezienia ich bezpośrednio z Ameryki? Więc moje plany niebawem staną się faktem.

[BarbaraR]

Jacku,
wcale nie musisz mieć wielu łodyg, żeby wziąć udział w wystawie. W tym temacie to chyba Grzegorz najlepiej Cie poinformuje. Przenosisz się na Śląsk? To tym fajniej, bo z Grzegorzem moglibyście stanowić niezły tandem. W kwestii dalii Wynn'sa to jestem w szoku - myślałam, że w związku z faktem, że spłonęła jego kolekcja, mogą być problemy z jego odmianami. Okazuje się jednak, że ktoś ma te odmiany i w dodatku są dostępne w sprzedaży? To pięknie. Ciekawa jestem, które odmiany zamówiłeś?

[man211]

Co ja czytam Dalie Wynn'sa Bardzo pozytywna wiadomość na koniec dnia
Jacku ustawiam się w kolejce do tych odmian .
Pamiętam wspominałeś o odmianach Wynn's jak się spotkaliśmy , ale nie myślałem że to już
Kilka odmian Wynn's
http://www.wynnesdahlias.com/apps/photo ... id=3004693

[BarbaraR]

Trzeba przyznać, że odmiany Wynn'sa są niesamowite
Jacku, zamów tyle odmian, ile się da.
Kolejka się do Ciebie ustawi jak za komuny po mięso
To dopiero byłaby uczta dla oczu
Ciekawe tylko jak te odmiany u nas będą się mnożyć. Stanisław mógłby coś na ten temat powiedzieć...
U mnie w tym roku Wynn's Farmer John miał całkiem niezłe przyrosty jak na dalię z sadzonki. Jest więc szansa, że się Wynn'sowe odmiany u nas zadomowią...

[JacekP]

Basiu, Grzegorzu, dalie Wynn'sa stały się moim marzeniem, odkąd je zaobaczyłem (i poznałem historię i tragiczny koniec ich twórcy). Trzy odmiany, które już kwitły u mnie od p. Stanisława, tylko zaostrzyły mój apetyt.
Nie zamawiam tutaj, tylko jadę po nie osobiście. Na miejscu dowiem się szczegółów, co jest dostępne i kupię możliwie jak najwięcej

[Michasia1]

Podziwiam dalie z Pańskiego ogrodu, ja bardzo lubię dalie w ogrodzie i one lubią mój ogród. Mam do Pana pytanie mam czerwoną dalię wysoką. Jednak ona w tym roku była niższa i miała mniejszy kwiat. Wyraźnie karleje. Czy jest sposób aby ją zregenerować. Pozdrawiam

[alicjad31]

Jacku życzę powodzenia ,abyś jak najwięcej kupił i jak najmniej zapłacił . Oczywiście też powodzenia w ich rozmnażaniu .
A kiedy jedziesz ,jeżeli można zapytać

[Lipien]

"FLAGA NA MASZT" - kłącza wykopane, teraz zajmę się sprawami kancelaryjnymi.



Jacek P.
Kupuj jedno kłącze jednej odmiany, pomyśl o mnie dołożę się finansowo, szczegóły napisz na PW.

Pozdrawiam

[BarbaraR]

Stanisławie,
niezła robótka została wykonana przez Ciebie
Jak pomieściłeś kłącza? Podobno przyrosty niesamowite!
Jeśli ukończysz inwentaryzację to, mam nadzieję, pojawi się szansa na spis przyszłorocznych odmian - czekamy z utęsknieniem

To są właśnie te "sprawy kancelaryjne" ,o których wspominasz

[Przemekt23]

Panie Stanisławie dobra robota. Podziwiam . Jeśli są spore przyrosty to i sadzonki jeszcze ładniejsze będą. Ja bym chciał bardzo zobaczyć pomieszczenie w którym znajdują się poukładane Pana piękności. Ciekawość mnie .

[alicjad31]

Ja też bym chętnie zobaczyła cały cykl ,aż do wysyłki ,ale tylko w tedy ,jeśli to nie tajemnica