Grubosz (Crasula)
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Czy wysiewanie kaktusów jest proste i pięknie kiełkują ,czy trzeba duzo cierpliwości?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Kiełkowanie większości kaktusów przebiega najczęściej bez większych problemów. Natomiast siewki rosną dość wolno. Po pierwszym sezonie mają zazwyczaj średnicę 5-10mm, w następnym sezonie raczej nie przekraczają średnicy 2cm, w zależności od gatunku pierwszych kwiatów można spodziewać się po 3-6 latach od wysiewu. Zatem trzeba być cierpliwym jeśli chce się pozyskiwać kwitnące kaktusy z wysiewów.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Bardzo serdecznie Ci Tomku dziękuję za wyczerpującą odpowiedż.
Re: Grubosz - Crassula cz.3
witam wszytkich
dzisiaj mialam peszka , pamietacie mojego kaktusika ten z robalami , chcialam go troche przewietrzyc bo piekna pogoda byla i zapomnialo mi sie i jak okno otwieralam to wylecial przez okno i kraksa nie ma co zbierac , mieszkam na 8 pietrze .
Mam nowa nowosc , udalo mi sie zdobyc golluma jestem pewna tym razem bo mam porownanie z hobbitem , fakycznie sie roznia ! jak go wsadze to podesle foteczke
dzisiaj mialam peszka , pamietacie mojego kaktusika ten z robalami , chcialam go troche przewietrzyc bo piekna pogoda byla i zapomnialo mi sie i jak okno otwieralam to wylecial przez okno i kraksa nie ma co zbierac , mieszkam na 8 pietrze .
Mam nowa nowosc , udalo mi sie zdobyc golluma jestem pewna tym razem bo mam porownanie z hobbitem , fakycznie sie roznia ! jak go wsadze to podesle foteczke
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Witam Dzisiaj zabralam moje gruboszki do domu. W końcu Niby jeszcze 6 stopni na plusie, ale tak jakoś żal mi ich było
Troszkę im się listki i trąbki pomarszczyly. Czy to może być z braku podlewania ?
Troszkę im się listki i trąbki pomarszczyly. Czy to może być z braku podlewania ?
Ewa
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Myślę, że tak. U moich gruboszy taki objaw to brak wody. Po podlaniu grubosze wracają do normy.
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Gratulacje
Nigdy nie widziałam na żywo kwitnącego drzewka szczęścia
Ale jesteś szczęściara
Nigdy nie widziałam na żywo kwitnącego drzewka szczęścia
Ale jesteś szczęściara
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- Dajana1200
- 50p
- Posty: 58
- Od: 16 sie 2013, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
oj ile ja bym dała, żeby mieć tak pięknego gruboszka i do tego kwitnącego
wygląda znakomicie
wygląda znakomicie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Bardzo dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze.
Moja roślina od wiosny do jesieni stała w szklarni, i dopiero w tym roku bardzo ładnie się zagęściła. Wcześniej nie wyglądała jakoś specjalnie ładnie. Mało wody, dużo słonka i jakoś rośnie ;)
Pozdrawiam!
Moja roślina od wiosny do jesieni stała w szklarni, i dopiero w tym roku bardzo ładnie się zagęściła. Wcześniej nie wyglądała jakoś specjalnie ładnie. Mało wody, dużo słonka i jakoś rośnie ;)
Pozdrawiam!