Palma kokosowa (Cocos nucifera)- pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Po ilu spryskaniach pomoże? Można ją zrosić tym środkiem w ciemnym pomieszczeniu bez okna i pozostawić ją do wyschnięcia, a potem znów dać do jasnego pomieszczenia czy zrosić tym środkiem koniecznie w jasnym pomieszczeniu i pozostawić tam do wyschnięcia? Na ile dni dokładnie to nie zraszać? Kiedy widać że już się wyleczyła? Jaką ledą moge ją doświetlać?
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19142
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Oczywiście, że na czas oprysku możesz wynieść do innego pomieszczenia, ja pryskam w łazience. Oprysk powinien być powtórzony minimum dwa, trzy razy w odstępie co kilka dni. Niemniej na początek musisz sprawdzić stan korzeni, jeśli są chore, miękkie i podgniłe, to będzie ciężko uratować palmę. Jeśli korzenie są zdrowe, są szanse na uratowanie. Ale nie ma też do końca gwarancji, to jest żywa roślina. W każdym razie przed opryskiem odetnij nożyczkami tą zainfekowaną część zostawiając margines z 2 - 3 mm. Stare, suche liście rozumiem, że odciąłeś? Po opryskach musisz po prostu obserwować, czy choroba się nie rozprzestrzenia dalej. Jeśli ten liść dalej będzie czernieć, to go odetnij. Czasami wystarczą dwa opryski, czasami trzy albo więcej, a czasami w ogóle.
Doświetlanie, poszukaj halogenu/reflektora LED o świetle zimnym, minimum 20W, a najlepiej 30W temp barwowa ok 6500K. Takimi LED-ami m.in. doświetlam swoje rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Co to znaczy będzie ciężko uratować palmę?Rozwiń tą odpowiedz(napisz co trzeba będzie zrobić gdy korzenie są miękkie i pogniłe.) Stare liście odciąłem.Liście zaczynają się powoli już dzielić.
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19142
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Wszystkie rośliny są zależne od dobrej kondycji korzeni. Dzięki korzeniom roślina, pobiera z ziemi nie tylko wodę, ale także składniki mineralne z ziemi. Jeśli korzenie są uszkodzone, czyli np zgniłe to roślina nie ma możliwości pobierania wspomnianych wcześniej składników. Oczywiście wszystko zależy od gatunku danej rośliny - czyli jedne lepiej, a inne gorzej reagują na ich uszkodzenie. Palmy kokosowe, niestety zaliczają się do tych drugich. Wszystko też zależy od stopnia, czyli wielkości uszkodzonej bryły korzeniowej, jeśli tak nastąpiła w przypadku Twojej palmy. Im wyższy stopień, czyli większy obszar uszkodzenia korzeni, tym roślinie ciężej je odbudować.
W ogóle okres zimowy, ze względu na krótki dzień i małą dawkę słońca - szczególnie na wschodnim stanowisku, to trudny okres dla tych palm. Najbliższe tygodnie będą decydujące czy palma przeżyje, czy nie. W końcu tak, jak wcześniej napisałem to żywy organizm. Jeśli roślina zachoruje nigdy nie ma 100% pewności, że da się ją wyleczyć.
Jeśli korzenie okażą się podgniłe trzeba je delikatnie wyciąć i posypać miejsce cięcia albo sproszkowanym węglem (takim do kupienia w aptece), albo cynamonem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Czy palmy kokosowe w warunkach domowych przeżywają tylko 4 lata?
To prawda czy nie?
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Wszystko zależy jakie warunki takiej palmie zapewnisz...
Norbert jak tam Twój kokos z orzecha?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19142
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

ogrodnik12 To jest kwestia nie tylko warunków jakie musisz im zapewnić, ale też w jakim stanie uda Ci się kupić dany egzemplarz. Jeśli stojąc w markecie, gdzie został wiele razy przelany, albo przesuszony, istnieje duże prawdopodobieństwo, że taka palma nie przeżyje nawet pierwszego roku. Dlatego większą przeżywalność ma palma, która została zakupiona tuż po dostawie. Niemniej i tak pierwsze kilka lat, dopóki żywi się głównie z orzecha są dla niej kluczowe.
Należy przy okazji wspomnieć, że palmy te produkowane są w takich warunkach, które ciężko jest im zapewnić, uprawiając w domu.

kaczmar005 Niestety pierwszy orzech zgnił, a zasadzie jedno z oczek. Nawet go nie rozłupywałem. Teraz próbuje z kolejnym, ale już całkowicie wg Twojej metody. Na razie minęło 2 tygodnie, kiedy siedzi w inkubatorze. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Powodzenia w takim razie życzę i czekam na fotorelacje :) u mnie już 5 liść wychodzi:)
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Czy to też choroba grzybowa?
Obrazek
Proszę o odpowiedz norberta76.

---14 lis 2014, o 14:19 ---

I jeszcze jedno skończenie zapasów w kokosie to oznacza że trzeba będzie ją nawozic żeby nie uschła? Jakiego nawozu stosować ? Uniwersalnego czy specjalnego do palm? Proszę o odpowiedz norberta76.
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19142
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Ad.1 Zdjęcie jest trochę niewyraźne. Ten ciemny obszar jest też taki ciemny, jak tamten i znajduje się na tym samym liściu? Kiedy się pojawił i czy się od momentu pojawienia się powiększa?

Ad.2 Najlepiej nawozem do palm.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

To nie jest na tym samym liściu. Troszeczkę się powiększyła ta plama od czasu pojawienia.
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19142
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Jeśli nie jest jasnobrązowa i jest w tym samym kolorze co na tamtym liściu, to może to być to samo.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Palma kokosowa - usychanie

Post »

Czyli podsumowując od dziś ile razy mam ją zraszać wodą w tygodniu i ile razy mam ją podlewać wodą w tygodniu tak aby znowu nie złapała choroby grzybowej? Proszę o odpowiedz norberta76
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”