Od A do Z - nasz alfabet, z przymrużeniem oka ;-)
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6516
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Gin to najlepszy jest w butelce, bo jak z niej wyjdzie, to może być nawet ZA śmiesznie
(Idzie facet plażą i znajduje zakorkowaną butelkę, rozgląda się, ale nikogo wokół nie ma. Otwiera butelkę, a z niej
wylatuje wielki Dżin i mówi:
- No bracie, dlatego że mnie uwolniłeś z tej butelki - spełnię jedno twoje życzenie, ale tylko jedno, pamiętaj i dobrze się zastanów nim je wypowiesz.
A facet na to:
- Wiesz, bardzo lubię Hawaje, ale nie mogę pływać statkiem bo mam chorobę morską, nie mogę latać samolotem bo mam klaustrofobię i lęk wysokości. Zrób mi taką autostradę, żebym mógł sobie dojeżdżać samochodem.
- OOO! Kolego - mówi Dżin - To jest w zasadzie bardzo trudne zadanie, tyle kamieni, żwiru, skał asfaltu, betonu? Proszę wymyśl coś łatwiejszego.
- Dobra, mówi plażowicz, posłuchaj: mam problem z kobietami, nie mogę ich zrozumieć, dlaczego mają takie napady złego humoru, płaczą bez powodu, stale mają jakieś niezrozumiałe zachcianki, są bardzo często roztargnione, powiedz mi dlaczego takie są, chciałbym to zrozumieć.
- No dobra, mówi Dżin, to na tej autostradzie chcesz mieć po 2 czy po 4 pasy?)
(Idzie facet plażą i znajduje zakorkowaną butelkę, rozgląda się, ale nikogo wokół nie ma. Otwiera butelkę, a z niej
wylatuje wielki Dżin i mówi:
- No bracie, dlatego że mnie uwolniłeś z tej butelki - spełnię jedno twoje życzenie, ale tylko jedno, pamiętaj i dobrze się zastanów nim je wypowiesz.
A facet na to:
- Wiesz, bardzo lubię Hawaje, ale nie mogę pływać statkiem bo mam chorobę morską, nie mogę latać samolotem bo mam klaustrofobię i lęk wysokości. Zrób mi taką autostradę, żebym mógł sobie dojeżdżać samochodem.
- OOO! Kolego - mówi Dżin - To jest w zasadzie bardzo trudne zadanie, tyle kamieni, żwiru, skał asfaltu, betonu? Proszę wymyśl coś łatwiejszego.
- Dobra, mówi plażowicz, posłuchaj: mam problem z kobietami, nie mogę ich zrozumieć, dlaczego mają takie napady złego humoru, płaczą bez powodu, stale mają jakieś niezrozumiałe zachcianki, są bardzo często roztargnione, powiedz mi dlaczego takie są, chciałbym to zrozumieć.
- No dobra, mówi Dżin, to na tej autostradzie chcesz mieć po 2 czy po 4 pasy?)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8490
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Administrator
- ---
- Posty: 7601
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8490
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6516
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
To może teraz H?
H - jak huśtawka uczuć, w rutynę codziennego życia wprowadza dawkę niezbędnego niepokoju
H - jak humor, bez niego nie dałoby się wytrzymać
H - jak Harnaś, może i nie był taki szlachetny, ale jaka to piękna legenda
H - jak hardość, jeśli oparta na oślim uporze, szkodzi wszystkim
H - jak hicior, jeśli się przyczepi, to nie można przestać nucić
H - jak Hanka Ordonówna, wielka postać o ciekawym życiorysie
H - jak Hide Park, troszkę jak forumowe Off-topiki
H - jak histeria, nie mogę uwierzyć, że jest nie do opanowania
H - jak Hedera Helix, uwielbiam, chociaż takie skromne to pnącze
H - jak humanitaryzm, wśród ludzi powinien być normą, a nie jest...
H - jak horrendalne ceny roślin, jeżeli chce się je mieć w nowym ogrodzie od razu duże i dorodne
H - jak herbata, napój, który pijam nałogowo i w dużych ilościach i gatunkach (gł. zieloną)
H - jak Himilsbach, postać kultowa, aczkolwiek niełatwa we współżyciu
(cdn)
H - jak huśtawka uczuć, w rutynę codziennego życia wprowadza dawkę niezbędnego niepokoju
H - jak humor, bez niego nie dałoby się wytrzymać
H - jak Harnaś, może i nie był taki szlachetny, ale jaka to piękna legenda
H - jak hardość, jeśli oparta na oślim uporze, szkodzi wszystkim
H - jak hicior, jeśli się przyczepi, to nie można przestać nucić
H - jak Hanka Ordonówna, wielka postać o ciekawym życiorysie
H - jak Hide Park, troszkę jak forumowe Off-topiki
H - jak histeria, nie mogę uwierzyć, że jest nie do opanowania
H - jak Hedera Helix, uwielbiam, chociaż takie skromne to pnącze
H - jak humanitaryzm, wśród ludzi powinien być normą, a nie jest...
H - jak horrendalne ceny roślin, jeżeli chce się je mieć w nowym ogrodzie od razu duże i dorodne
H - jak herbata, napój, który pijam nałogowo i w dużych ilościach i gatunkach (gł. zieloną)
H - jak Himilsbach, postać kultowa, aczkolwiek niełatwa we współżyciu
(cdn)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."