Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę

[Cebule]

W praktyce więcej niz 3 luźniejsze warstwy nie są konieczne,a poza tym i tak w przypadku kiedy znikną całodobowe mrozy najlepiej już zdjąć,od samych przymrozków nocnych nic im się nie stanie.

[Neki]

Ile czasu robić kopczyki dla drzewek owocowych i winorośli.
Ja już zabezpieczałem już 2 rok.
Czy jeżeli sadzonki były sadzone wiosną to też się liczy jako 2 rok, odporność, korzenie i takie tam.

[maxmar123]

Witam, czy warto okrywać 1 metrową morelę, czy może mieć to wpływ na ilość owoców??

[Lukas99]

Jeżeli to jest jej 1 zima to Ja bym ją okrył, bo na malowanie pni to już raczej za zimno. Choć mój kuzyn ma brzoskwinie na placu i nie okrywał jej od początku i też sobie radzi, choć jedna mu padła zeszłej zimy. A przecież nie było mrozów jakiś niebotycznych. Co do owoców, to pierwszy rok jeśli już to będzie jej nie spodziewałbym się owoców. Poleciłbym też usypać kopczyk wokół niej z ziemi.

[obita]

A czy roczną jabłonkę, posadzoną wiosną trzeba jakoś okrywać ? Nie mam nawet grama wapna w domu

[Lukas99]

Ja maluje swoje maścią ogrodniczą Koro-Derma. Tylko jak pisałem że przy tych temperaturach to wątpię że cokolwiek wyschnie... Malowałem swojego orzecha jakieś 2 tyg. temu i wszystko praktycznie spłynęło. Ja stosuję taką metodę do moich drzewek że je okrywam przez pierwsze 2-3 zimy. A później muszą sobie radzić same. Bardziej mnie martwią sarny. Wypróbuję metodę smarowania smalcem, ciekaw jestem czy da to jakieś rezultaty...

[ERNRUD]

Nie szkoda Ci tej Korodermy? Małe opakowanie 10 zł. To jest środek na rany.

[Lukas99]

Nie mam dużych drzewek

[marcinpruszcz]

Witam.

Pozwólcie, że przedstawimy się, Kasia i Robert ze Stróży k. Łodzi.

Pierwszy post chciałem poświęcić ociepleniu młodych drzewek na zimę. Dzisiaj wsadziliśmy 2 Kosztele, 2 Malinówki i jakieś dwie gruszki. Pomyślałem, że ocieplę je na zimę, korzenie zabezpieczyliśmy pryzmami ziemi, ale zastanawiam się czy samych pni nie zabezpieczyć czymś. Wymyśliłem sobie, że wykorzystam piankę wykorzystywaną w budownictwie do ocieplania rurek CO, przetnę taką pianke w zdłuż i nalożę na pień drzewka do pierwszych gałązek. Nie wiem jednak czy nie ma jakiś przeciw wskazań do czegoś takiego. Drzewka mają około 1.5m a pień jest grubości kciuka.

Z góry dziękuję za sugestie.

Oczywiście możesz użyć takiej pianki, pod warunkiem że będzie dużo większej średnicy niż pień. I najważniejsze założyć ją można dopiero przy porządnych mrozach a nie przy obecnej temperaturze. Oczywiście gdy temperatura nie będzie zbyt niska, takie ocieplenie należy usunąć...

Cóż nie wiem jak pnie będą oddychać przez taką piankę...
Potrzebny jest oblot powietrza w trosce o to by nie stwarzać warunków dla rozwoju grzybów.
Plastikowe obejmy są cienkie i przewiewne. Oraz tanie. Może lepiej nimi?

Temat oddychania sobie daruję, ale z tymi obejmami to absolutnie nie rozumiem co masz na myśli.

Pytanie podstawowe to co ta pianka ma izolować? Drzewo się tak mocno samo grzeje że wyrówna straty przewodzenia cieplnego pianki? Przecież pod pianką momentalnie temperatura się wyrówna a i dojdą niekorzystne czynniki zamkniętej rośliny w "folii".

Roślina nie będzie zamknięta lecz osłonięta przed wiatrem. Takie doświadczenie można przeprowadzić samemu: stań w wietrznym miejscu, a później owiń się czymkolwiek lub schowaj za czymś. Temperatura odczuwalna zdecydowanie się zmieni...

[Darko52]

Dwa tygodnie wstecz , kupiłem małą brzoskwinie.
Wystarczyły dwie kostki słomy, problem mroźnego wiatru rozwiązany.
Pozdrawiam.
Darek.

[seedkris]

Z ocieplaniem lepiej się nie spieszyć. Ja czekam aż ziemia dobrze zamarznie.

[kubaborowy]

Z tym ocieplaniem i omatulaniem drzewek na zimę to trzeba bardzo uwazać , czasami można tym zabiegiem zrobić wiecej szkody niż pożytku.Takie pancerne zabezpieczenia w przypadku niezbyt mroznych i wilgotnych zim bardzo sprzyja powstawaniu licznych groźnych chorób kory i drewna które mogą w efekcie spowodować zamarcie drzewka na wiosnę.

[seedkris]

A w takim ciuku słomy to, myszy mają jak w raju.