Ochrona starych drzew owocowych
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Ja odnośnie cięcia wilków mam inne zdanie wynikające z własnych doświadczeń. Pewnego lata mój ojciec postanowił mi pomóc i pod moją nieobecność, naoglądawszy się czegoś w TV, postanowił m.in. pousuwać wilki. Dzięki temu w październikuzamiast 2-3 sztuk urosło mi na jabłoni 20-30, natomiast grusza, od tego momentu, w ogóle nie rośnie i zaatakował ją parch, co nigdy wcześniej nie miało miejsa. Kiedy usunąłem wszystkie odrosty z początkiem marca praktycznie latem wilków nie miałem. Może jakiś traf? Inna odmiana? Inna lokalizacja (Zachodniopomorskie)?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Możesz opisać w jaki sposób ciąłeś, że odrosły tylko 3 wilki? Ilu letnie są to drzewa?
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
To są młode drzewa mające ok. 10 lat. Konferencja, której wilki nie wyrosły w ogromnej ilości więc zamiast wycinać wiosną przygiałem. Bera, która dostała po tyłku, dzięki ojcowej "pomocy" i Malinówka. Żadnej techniki cięcia nie stosowałem, było to niejako na pałę. Kazali wyciąć wilki, wiem co to wilki, no to dawaj. Rany po cięciu zamalowałem wapnem. Może fart neświadomego amatora?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
No to może ojciec ciął zupełnie w inny sposób, bo termin letni wyraźnie sprzyja pojawianiu się słabszych wilków.
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Jak on ciął nie wiem. On sam pewnie też nie wie, bo wiedzy kompletnie w tema nie ma, tylko tyle co mu w TV powiedzieli.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Nie jestem znawcą, ale w moim rejonie też tnie się wiosną, a nawet zimą jak ktoś ma dużo hektarów. Zawsze wiedziałam, że cięcie jabłoni (co innego wiśnie, czereśnie) wykonuje się na przedwiośniu (zresztą tak też pisze w swojej książce profesor Augustyn Mika), natomiast latem można po raz kolejny wyciąć lub wyłamać wilki, aby doświetlić owoce.
Myślę, że dzięki odginaniu wilków, zmniejszyłeś sobie ich ilość (jedna z metod jak przechytrzyć wilka ).
Natomiast parch po cięciu letnim wystąpił prawdopodobnie w związku z brakiem "dezynfekcji" po zabiegu wycinania lub cięcie było dokonane przy złej pogodzie.
Takie są moje domysły, ale chętnie posłucham tego co mówią bardziej doświadczeni.
zajrzałam do innego wątku i tu myślę wszystkim się rozjaśni, mi przynajmniej się rozjaśniło (zacytuję Ernesta)
Myślę, że dzięki odginaniu wilków, zmniejszyłeś sobie ich ilość (jedna z metod jak przechytrzyć wilka ).
Natomiast parch po cięciu letnim wystąpił prawdopodobnie w związku z brakiem "dezynfekcji" po zabiegu wycinania lub cięcie było dokonane przy złej pogodzie.
Takie są moje domysły, ale chętnie posłucham tego co mówią bardziej doświadczeni.
zajrzałam do innego wątku i tu myślę wszystkim się rozjaśni, mi przynajmniej się rozjaśniło (zacytuję Ernesta)
Zależy co chcesz osiągnąć. Chcąc odmłodzić drzewo, czyli uzyskać większą ilość młodych pędów do zastąpienia starych najlepiej jest ciąć na przedwiośniu. To jest zdrowsze dla samej rośliny, ale tak jak opisuję - dużo nowych przyrostów, w tym wilki i sporo zbędnych gałęzi.
Natomiast cięcie letnie jest mniej korzystne dla kondycji drzewa, ale osiągamy efekt spowolnienia wzrostu. Pojawiające się wilki są słabsze.
Co ja bym polecał? Zawsze poważne cięcie odkładam na przedwiośnie. Latem tylko usuwam wilki i delikatnie prześwietlam, jeśli zachodzi potrzeba.
Jeśli jest obawa, że drzewo jest starsze, albo osłabione i może mieć problem po cięciu, nigdy nie robię tego latem.
pozdrawiam Ewa
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Ojciec ciął na pałę, więc pewnie wilki, nie wilk, nie pasuje to pooooszłoooo w plener. Zabezpieczenie ran? Jakie zabezpieczenie, po co? Pogoda przy i po cięciu? A to ma znaczenie? Taka dyskusja z kimś kto pozjadał wszelkie rozumy, bo myśli, że jak w TV pokazali to tak trzeba. Teraz walczę, aby drzewa odzyskały swój pokrój, zdrowie. Konferencja uratowana, Malinówka lekko do docięcia na przedwiosniu, tylko Bera mnie martwi. Straciła cały urok poziomych gałęzi, masa pionów, łamliwe te witki, załamka...
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
No to dla bery cięcie korekcyjne w marcu. Trzeba usunąć wszystko co nie pasuje i formować koronę wtórnie poprzez odginanie wszystkiego co będzie odrastać.
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Tak, to jedyne wyjście. Pomogło Konferencji, pomoże i Berze.
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Witam wszystkich
Mam kilka starych jabłoni, jedną gruszę oraz kilka mniejszych drzewek i mam mały problem z jabłonią i gruszą.
1. Stara jabłoń 6 - 7 m wysoka, wiek nieznany.
Wstawiłem kilka zdjęć podglądowych i wyczekuje na pomoc jak doprowadzić drzewko do ładu i składu?
2. Grusza wysokości ma grubo ponad 7 metrów, ogromne gruszki i przyciąga niezliczoną ilość motyli i szerszeni. Co należy też zrobić przy tej gruszy ?
Z góry już dziękuje za pomoc
Mam kilka starych jabłoni, jedną gruszę oraz kilka mniejszych drzewek i mam mały problem z jabłonią i gruszą.
1. Stara jabłoń 6 - 7 m wysoka, wiek nieznany.
Wstawiłem kilka zdjęć podglądowych i wyczekuje na pomoc jak doprowadzić drzewko do ładu i składu?
2. Grusza wysokości ma grubo ponad 7 metrów, ogromne gruszki i przyciąga niezliczoną ilość motyli i szerszeni. Co należy też zrobić przy tej gruszy ?
Z góry już dziękuje za pomoc
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Mamy na działce baaaaardzo starą jabłoń. Poprzedni właściciel tej działki (stary kawaler - stąd pewnie nie znał wartości drzewka) proponował aby usunąć ją, ze względu na to, że owoce są małe i niesmaczne. Drzewo jest naprawdę okazałe, a do tego ma piękny pokrój - niczym bonsai ;) tego lata po raz pierwszy mieliśmy okazję spróbować jej owoce. Nie wiem co to za odmiana, ale te "małe niesmaczne jabłka" okazały się pyszne, słodkie - a do tego idealne wprost do pieczenia szarlotki, nie rozciapują się, mimo iż są soczyste nie puszczają nadmiaru soku do ciasta. Jabłka idealne !! A do tego kompoty i dżemy z nich ... mmmmniam !!! Owoce sa przeciętnej wielkości, a nie jakieś malutkie. Jabłoń, gdyby była przycięta - odświeżona z pewnością dawałaby mniejszą ilość lecz bardziej dorodnych jabłek.
Po zakupie tej działki, wiele osób doradzało nam aby usunąć stare drzewo, a ja wpadłam na pomysł aby pierw przyciąć je, a następnie obsadzić jakimś pnączem, lub powiesić na niej jakąś ciekawą huśtawkę. Takie stare drzewo może stać się - nie zbędnym krzunem w nowoczesnym ogrodzie - a bardzo ciekawym elementem nadającym niepowtarzalnego charakteru. Nie jest sztuka wyciąć drzewo, które radziło sobie świetnie przez około 50 - 60 lat. Sztuką jest zaadaptować je w nowej aranżacji, tak aby docenić jego wiek i moc walorów jakie posiada.
Po zakupie tej działki, wiele osób doradzało nam aby usunąć stare drzewo, a ja wpadłam na pomysł aby pierw przyciąć je, a następnie obsadzić jakimś pnączem, lub powiesić na niej jakąś ciekawą huśtawkę. Takie stare drzewo może stać się - nie zbędnym krzunem w nowoczesnym ogrodzie - a bardzo ciekawym elementem nadającym niepowtarzalnego charakteru. Nie jest sztuka wyciąć drzewo, które radziło sobie świetnie przez około 50 - 60 lat. Sztuką jest zaadaptować je w nowej aranżacji, tak aby docenić jego wiek i moc walorów jakie posiada.
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Paweł po pierwsze powinieneś poobcinać te kikuty po gałęziach na równo z pniem i oczywiście zasmarować miejsca cieć. Ja tą hubę tez bym wyciął jakimś dłutkiem i zasmarował funabenem.
A potem to już po kolei trzeba każdy konar oglądać i jak coś jest suchego to wycinać, i wszystkie miejsca gdzie jest nadmierne zagęszczenie przerzedzać.
Tylko nie próbuj obniżać korony bo zeszpecisz drzewo, będziesz mieć kupę wilków i mnóstwo pracy co roku. Grube konary wcinaj tylko jeśli już są naprawdę w kiepskim stanie - zazwyczaj po takim zabiegu po niżej ciecia kora na pniu zamiera na całej długości.
A potem to już po kolei trzeba każdy konar oglądać i jak coś jest suchego to wycinać, i wszystkie miejsca gdzie jest nadmierne zagęszczenie przerzedzać.
Tylko nie próbuj obniżać korony bo zeszpecisz drzewo, będziesz mieć kupę wilków i mnóstwo pracy co roku. Grube konary wcinaj tylko jeśli już są naprawdę w kiepskim stanie - zazwyczaj po takim zabiegu po niżej ciecia kora na pniu zamiera na całej długości.
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Ośmielę się zauważyć, że teraz już się nie obcina ani przyrostów ani konarów po przysłowiowym pniu, w ten sposób zarówno drzewu jak i konarom łatwiej załapać różne choroby. Pozostawia się tzw klik.