Storczyki i ja, czyli moje upadki ! I wzloty ?

Awatar użytkownika
Adiana
200p
200p
Posty: 259
Od: 28 lip 2008, o 12:45
Lokalizacja: Przecław k. Szczecina

Post »

Mi sie jeszcze nigdy nie zdarzyło aby coś przedłużyło pęd....właśnie podlewam swoje sztuki, hurtem

po 5. Wiem, że to ryzyko, ale stoją u mnie już tyle czasu i nie chorują. Zaraz idę obejrzeć Twój nowy

nabytek - rozumiem, że fotka musowo jest w wątku ;)


A jak sie czujemy - już nieco lepiej...ale męczą mnie mdłości i zbierające się w jelitach gazy, z rana mam

prawie płaski brzuch a od południa wyglądam jak w zdrowym siódmym miesiącu...i te ciągłe odbijanie,

czasami aż mi wstyd :D

Wando - staramy sie staramy, eksperymentuję z jedzeniem, co mi pomaga a czego nie toleruję....ale

nadal echo we wnioskach.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Hej Adianko,
mam nadzieję, że u was wszystko w porządku :) Coś się mamusiu nie udzielasz ostatnio, nie piszesz co u Twojego Maleństwa, ani co u Twoich roślinek, czy już lepiej na nie reagujesz? ;)
Trzymam kciuki, żeby wszystko było OK.
pozdrówki
Szamanka
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Szamanka pisze:Hej Adianko,
mam nadzieję, że u was wszystko w porządku :) Coś się mamusiu nie udzielasz ostatnio, nie piszesz co u Twojego Maleństwa, ani co u Twoich roślinek, czy już lepiej na nie reagujesz? ;)
Trzymam kciuki, żeby wszystko było OK.
pozdrówki
Szamanka
Też jestem ciekawa co u Ciebie słychać :?: Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Adiana
200p
200p
Posty: 259
Od: 28 lip 2008, o 12:45
Lokalizacja: Przecław k. Szczecina

Post »

Witajcie ;)

Ano nie ma mnie, mało czasu, jeden syn, drugie w drodze - ponoć córka :D Teraz jeden temat w głowie,

wyprawka - matko ile to kosztuje :D Skończyliśmy już 26 tydzień ciąży i wszystko gra i huczy.


Moje storczyki......jeden mi umarł, prawie, stracił cały korzeń, nie wiem czemu...pozostałe masowo tworzą

łodygi, dwa już otworzyły pąki, dwa mają jeszcze nie otwarte - ogólnie jestem z nich bardzo zadowolona,

dzielnie pracują nad moją uciechą....Tylko Oncidium coś nie bardzo współpracuje...ma już dwie nowe psb

a łodygi ni śladu :roll:
Awatar użytkownika
Adiana
200p
200p
Posty: 259
Od: 28 lip 2008, o 12:45
Lokalizacja: Przecław k. Szczecina

Post »

Witajcie ;)

Dostałam od męża Miltonię - mix i widzę, że żółknie jej jeden liść, na całej długości a na kilku ma kropeczki,

wyglądają bardziej jak opryskane żywicą lub czymś takim niż jak łuska pasożyta...ale nigdy nie wiadomo.

Mogę ją jakoś zabezpieczyć ? Czytałam o warunkach uprawy - obecnie stoi na parapecie nad grzejnikiem

obok innych storczyków - same Phal. Doniczka była przelana, ma mokre podłoże...nic z tym jeszcze nie robiłam.

Jak dla mnie to ono jest za mokre, ale kieruje się jedynie moimi domysłami na bazie uprawy Phal. Macie jakieś

rady ?

Zdjęcie nowego lokatora stawie jak tylko bateria naładuję w aparacie.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Taaa... Miała wstawić fotę i nie wstawiła ;)

Miesiąc minął Adiano, jak tam Twój nabytek? Ja w tym temacie nie pomogę, bo nie miałam z takimi okazami do czynienia. Ciągle próbuję falenopsisy ujarzmiać ;)
A w ogóle, to może napisałabyś - o ile to nie tajemnica, kiedy mniej więcej nasze grono zasili nowy/-a storczykomaniak ;)

Ja ostatnio jakoś rzadziej na Orchidarium siedzę ;) Teraz na zioła i ogrody się przerzuciłam ;) Zdrowy tryb życia próbuję uskuteczniać ;)
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

Agnieszko, gratuluję "fasolki" Obrazek

Te osłonki fajne. Ja kupiłam też plastikowe, są większe od doniczek z kwiatami, ale niestety doniczka stoi na dnie osłonki. Nie jestem pewna czy to dobre rozwiązanie. Chyba porobię dodatkowe dziurki w osłonkach :roll:
Wczoraj jednak okazało się, że plastik ma jedną przewagę nad ceramiką - koty zrzuciły kwiatka, efektem było trochę rozsypanej kory, a nie nie rozbita ceramika :roll:
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
capo36
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 27 maja 2009, o 19:28
Lokalizacja: Poznań

Żółkniejąca Pseudo-bulwa Dendrobium

Post »

Hej, mam problem z moim dendrobium;( chodzi o to że wyrosła mi nowa pseudo-bulwa która zaczyna żółknąć, jest to dopiero rozwijająca się bulwa, liście są nadal zielone ale widać że bulwa marnieje, oprócz niej są jeszcze 3 inne bezlistne.Dendrobium stoi na południowo zachodnim oknie, podlewane jest regularnie co dwa tygodnie, podłoże dobrze przesycha.Proszę was o jakąś rade, może ktoś spotkał się z czymś takim?? Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witaj capo36 ( nie wiem jak się do Ciebie zwracać - 'on', czy 'ona' ?)
Pomocne byłoby zdjęcie storczyka. Nie wiemy też w jakim jest podłożu i jaki jest stan jego korzeni ?
capo36
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 27 maja 2009, o 19:28
Lokalizacja: Poznań

Post »

Witaj Art, zwracać jak do faceta;D a co do storczyka nie mam na razie jak zrobić zdjęcia;( Korzenie były bardzo zniszczone ale myślę że się zregenerowały gdyż jak ostatnio (około miesiąca temu) go wyjąłem to korzonki były zdrowe a te stare które były zgnite zaschły więc storczyk odżywał nie wycinałem tych zgnitych bo jego stan korzeniowy był przedtem tragiczny. Dendrobium jest już od jakiś 3-4 miechów w mieszance kory sosnowej z lekkim keramzytem, liśćmi dębowymi, mchem torfowca i jeszcze czymś.. W każdym razie jest to mieszanka kupiona w sklepie i tutaj muszę dodać ze włożyłem tam na sam wierzch takie dosyć duże kawałki kory dębowej która była odgotowana, i ta bulwa delikatnie była nimi obłożona. Przedtem dendrobium było w ziemi i to dosyć długo;/ (około roku). Muszę sprostować jeszcze pierwszy post ehs po prostu ja wiem to co się dzieje z relacji dziewczyny bo storczyk jest u niej ( po prostu ma lepsze warunki w domu podczas zimy no i u niej już został) i ta mała pseudo-bulwa ciemnieje tzn przeszła z zielonego w taki ciemnozielony już troszeczkę podchodzący pod brąz i jest dość miękka ale może to normalne przy dopiero się kształtujących bulwach... Przepraszam za mylną informacje. Może problemem jest podlewanie bo jest ono dosyć rzadkie raz na dwa tygodnie a obecnie słońce mocno praży;/ To się stało przedwczoraj bo efekty było widać wczoraj z rana a akurat w poznaniu bardzo mocno wtedy grzało tylko najdziwniejsze jest to że liście w żaden sposób nie ucierpiały...
capo36
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 27 maja 2009, o 19:28
Lokalizacja: Poznań

Post »

Ehh mam złe nowiny, dzisiaj liście zrobiły się takiego samego koloru jak bulwa tzn ciemna zieleń podchodząca pod brąz;( najgorsze że nie wiem czym jest to spowodowane:( Od wczoraj szukam informacji i nic:(
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Jestem z Poznania. jak nie masz możliwości zamieszczenia zdjęć to moge się pofatygować i zobaczyć co jest nie tak. Nie obiecuję, że pomogę, ale postaram się coś zaradzić. Bo szczerze mówiąc ciężko wywnioskować z tego co do tej pory napisałeś.
capo36
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 27 maja 2009, o 19:28
Lokalizacja: Poznań

Post »

W sobotę wieczorem dodam fotkę dendrobium, nie będę Cię fatygować ale dziękuje:*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”