300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Ja nic nie okrywam jak coś nie przezyje to wyleci ;:306
Pozdrawiam. Ewa
kryzysowa
---
Posty: 457
Od: 9 kwie 2014, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Mariolu, chętnie adoptuję roślinki, które miałyby wylądować na kompostowniku, z góry dziękuję, jesteś wielka! ;:cm
Z azaliami też mam problem, a posiadam aż dwie sztuki :oops:
Jedna "zwykła", druga na pniu szczepiona, liście zgubiły, natomiast pąki mają bardzo nabrzmiałe, ogacać już ;:24
Chciałam swoim roślinom zafundować futra już po pierwszych przymrozkach /żółtodziób, co począć :oops: /, dzięki bogu i partii istnieje to forum i uczestniczące w nim Misie, o zdecydowanie większych rozumkach niż mój, wstrzymała się z bólami zgodnie z sugestiami, stoję w blokach startowych i czekam na hasło ;:65 ;:108
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

mewa pisze:Ja nic nie okrywam jak coś nie przezyje to wyleci ;:306
Jak "wyleci" to pół biedy ;:224 , trudno, los tak chciał.
Bardziej wkurza mnie gdy tak, jak było w tym roku - przeleci na przedwiośniu mrozek przez pączki hortensji ogrodowych i .... żopa. Po kwiatach. A zielony wiecheć zostaje.
Tak samo żal mi azalii.
Też mam dwie i bardzo chcę zobaczyć ich kwiaty ;:131
Awatar użytkownika
Margita
500p
500p
Posty: 527
Od: 21 kwie 2012, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Z moich (sadzonych 3 lata temu) różnych azalii jedna kwitła tylko przy zakupie. Pierwszej zimy wymarły wszystkie, ale odbiły od korzeni i są. Szkoda mi wyrzucić tą niekwitnącą - każdego roku mam nadzieję, że zakwitnie.
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Margita kiedy i czym ją nawozisz?
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

O tym samym pomyślałam - nawożenie
W masówce produkcyjnej rośliny dostają takiego kopa, że łyżka do zupy zakwitnie.
Te moje dwie, kupiłam w markecie i teraz zagwozdka - zakwitną czy nie. Nawozu wiosną dostaną po kokardę.
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Mariolu, bardzo spodobała mi się Twoja ziołowa apteczka, i mnie tylko aloes rośnie
i nie bardzo wiem ci z nim robić bo jest już duży.............a rzeźby rewelacja ;:138
czy robisz też na zamówienie?
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Powiem tak w azaliach zakochałam się jeszcze przed działką i najpierw testowałam u przyszłej teściowej ;). Na kwiaty wpływ ma letnie nawożenie, ja najbardziej lubię florowit, daje go dwa razy wiosną i w lipcu i koniec. Jak nie przemarzną kwitną bez zastrzeżeń.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Iwonko ja mam jakie takie doświadczenie wyłącznie z przemarzającymi hortensjami. Z moich obserwacji wynika, że od mrozów zimowych, dużo bardziej destrukcyjnie działa przymrozek wiosenny, gdy soki zaczynają już krążyć.
Gdy przeleci taki mrozek po pąkach kwiatowych - nie ma kwitnienia
Jak to jest z azaliami ?
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Ciekawy temat - hortensje :roll:
Słabo u mnie rosną z dwóch jedna żyje zobaczymy co na wiosnę . :wit
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Co do Hortensji to te kwitnące na pędach dwuletnich to koszmar, owszem na ogół powinny siedzieć w okryciu do maja, a jeszcze lepiej latać i je ubierać i rozbierać... Pod blokiem rośnie taka i drażni ;) bo pięknie kwitnie. Ale już ją ubrali i ma fajne miejsce, nie narażona na przeciągi. Azalie nie są, aż tak chimeryczne, w moim odczuciu zależy to bardziej od zimy...Aktualnie obsypane lekko liśćmi...
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Także zrezygnowałem z ogrodowych, mam jedną krzaczastą Anabelle...
Azalie podobnie jak rododendrony.... Muszą mieć zaciszne i ciepłe miejsce do rośnięcia. Lubią kwaśną ziemię, mokro ale bez zalewania...
ella52
200p
200p
Posty: 342
Od: 8 lut 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj łódzkie

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Witam u Mariolki :wit
Kochana, od Ciebie to ja wielu rzeczy się nauczyłam np ściółkowanie choć muszę przyznać że jak dla mnie to ciut denerwujące to bo wydaje mi się mało estetycznie jest :D Zdarza mi się po jakimś czasie zebrać (ściółkę) w bardziej widocznych miejscach.
Co do azalii to ja nie mam żadnej :oops: miałam wcześniej 1 ale słabiutki egzemplarz był,taka mizerota i wyleciała z hukiem.Mój sąsiad z działki ma jedną azalię i no okrywa ją dopiero wiosną,bo twierdzi że wiosenne przymrozki niszczą zalążki kwiatowe.Jak mu zakwitnie to prawdziwe cudo,mocno pomarańczowy kolor ma.
Ale się rozpisałam ;:oj
Pozdrawiam Ela
Maleńki ogródek Eli
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Mariola czy nalewka z dzikiej róży nastawiona?Nie mów,że nie ;:302 Przecież obiecywałaś...
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

KDanuta pisze:Mariolu, bardzo spodobała mi się Twoja ziołowa apteczka, i mnie tylko aloes rośnie
Danusiu dziękuję ;:196
Apteczka .... ha ha ha , wielka nazwa na ..... cztery doniczki ;:131
O leczniczym działaniu aloesu po prostu poczytaj. Myślę, że na przedwiosenne oczyszczenie organizmu jak znalazł ;:215
misiaczekm pisze:Także zrezygnowałem z ogrodowych, mam jedną krzaczastą Anabelle...
Azalie podobnie jak rododendrony.... Muszą mieć zaciszne i ciepłe miejsce do rośnięcia. Lubią kwaśną ziemię, mokro ale bez zalewania...
Trudno mi tak ..... wywalić w czortu tę moją hortensję ogrodową ;:131 . Jest - niech tam sobie będzie. Dwa lata pod rząd kwitła bez okrywania a w tym roku, po ciepłej zimie - załatwił ją wiosenny przymrozek.
ella52 pisze:Witam u Mariolki :wit
Zdarza mi się po jakimś czasie zebrać (ściółkę) w bardziej widocznych miejscach.
Mój sąsiad z działki ma jedną azalię i no okrywa ją dopiero wiosną,bo twierdzi że wiosenne przymrozki niszczą zalążki kwiatowe.Jak mu zakwitnie to prawdziwe cudo,mocno pomarańczowy kolor ma.
Elciu każdy ma swoją metodę uprawiania ogródka. Denerwuje ściółka - zabieraj ;:215
Mnie w jednym miejscu też wkurzała bo zrobiła się skorupa. Ale to był mój błąd bo położyłam siano a nie świeżą ściółkę. Też po pewnym czasie zabrałam.
Miriam pisze:Mariola czy nalewka z dzikiej róży nastawiona?Nie mów,że nie ;:302 Przecież obiecywałaś...


Mireczko - nie nastawiona ;:131 . I nie będzie nastawiana ;:224
Mam wiele bardzo poważnych spraw na głowie i ..... sie zapomniało ;:131
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”