Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Dzięki Aniu ;:196 A jak wtedy złapał przymrozek, też miałaś ścięte liście?
Tak bardzo się martwię czy odbiją..
w ogóle zauważyłam jedną dziwną rzecz..Np fuksja Blacky, Ziegfield Girl i Romance stały w ziemi dwa miesiące (!) i nic. Nie puszczały korzonków, ale też nie padały..przeniosłam je do wody i po 3 dniach puściły korzonki :shock: Dziwne, bo na ponad 20 fuksji, tylko te 3 nie ukorzeniły się w ziemi ;:219
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Alenka, przez wiele lat uzbierałam sporą kolekcję Fuksji... Często zostawiałam je do późnej jesieni na zewnątrz, nawet do przymrozków... Zawsze potem, po zimowaniu w piwnicy, zdrowo odbijały... Fuksja da radę nawet jak jest -5 st. Oczywiście, nie cały czas, ale jeden przymrozek jej nie zaszkodzi, nawet jak zważył liście...( zdrewniałe łodygi nie przemarzną)
Praktycznie całą swoją kolekcję straciłam ubiegłej zimy, przez opuchlaka... Nie zauważyłam, że coś jest nie tak, nie podlałam doniczek żadnym środkiem na larwy... Poczyniły takie spustoszenie w moich Fuksjach, że zostały tylko stare, duże rośliny...
I już nie odnowię kolekcji, za bardzo mnie to dobiło...
Odnośnie ukorzeniania... Czasem na sadzonce osadzi się za duża ilość ukorzeniacza i on spowoduje wytworzenie kallusa, ale korzeni już nie... Woda go mogła wypłukać i korzenie się pojawiły...
Chyba, że robiłaś bez ukorzeniacza, to nie znam przyczyny...
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
aniag78
200p
200p
Posty: 258
Od: 7 sie 2013, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Alenka fuksji tak łatwo się nie przemrozi, kwiat musiałby stać ze 2-3 dni na większym mrozie, żeby przemarzła mu bryła korzeniowa i mocno zdrewniałe najstarsze części rośliny. Zielone części u mnie mróz ściął. Jako,że do tej pory fuksji na zimę nie cięłam, powynosiłam wszystkie do piwnicy, na wiosnę pomimo przymrożenia ładnie poodbijały, a obumarłe części poucinałam. Kwiaty mają się dobrze do dziś :wink: Także nie zamartwiaj się, na wiosnę przekonasz się, że mają się dobrze :wink:
Co do ukorzeniania, nie podpowiem. W poniedziałek będę rośliny "szlachtować" na zimę, więc dopiero będę mieć większą zabawę z ukorzeniaczem.
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Peter Hille
Niedaleko stoi dom...
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Dzięki Ania i Dorkowo ;:196 Po tym co napisałyście, jestem dobrej myśli :tan
Co do tych uparciuchów..nie używam ukorzeniacza do fuksji i stąd moje zdziwienie, że w ziemi nie chciały puścić korzonków, a w wodzie odrazu :twisted:
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

To jeszcze i ja napiszę.
Alenka!
Moje fuksje nadal stoją na zewnątrz. Jeszcze nie wiem, czy je schowam na zimę. Nie mam juz miejsca :D.
Przymrozek już był, a one nadal kwitną.
Awatar użytkownika
aniag78
200p
200p
Posty: 258
Od: 7 sie 2013, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Od wczoraj wnoszę kwiaty do przechowalni. Od przycinania zrobił się jeden wielki bałagan ;:202 nazbierałam pięknych odnóżek, z braku czasu póki co stoją w szklankach z wodą. Nie mam pojęcia gdzie je poupycham, jak wsadzę je w doniczki ;:145
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Peter Hille
Niedaleko stoi dom...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Dziś zobaczyłam, że jedna z fuksji, które zostały ścięte przez przymrozek, puściła pęd z korzeni ;:138
Nie wiem jak będzie z tymi co są w piwnicy..na wiosnę się dowiemy.
Ale przynajmniej jest nadzieja :tan
Awatar użytkownika
pliszek
100p
100p
Posty: 141
Od: 28 maja 2012, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Ja dopiero dziś schowałem swoje fuksje, bo jak na razie u mnie mrozu nie było. ;)


Zdania zaczynamy z dużej litery, oraz używamy interpunkcji - poprawiłem/norbert76.
Awatar użytkownika
adrianic
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 4 maja 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
Kontakt:

Re: Sprzedam balkonowe i ogrodowe - adrianic cz.2

Post »

Muszę powiedzieć, że żadna fuksja nie będzie ładnie rosła w słońcu. Strona wschodnia nie jest jeszcze taka zła bo słońce do południa nie jest tak mocne. O południowej stronie można zapomnieć. Lepiej się trzymają fuksje o niedużych kwiatach, półpełne lub pojedyncze


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Ruszyła dzisiaj sprzedaż u p. Cieszyńskich, niestety rano na dwie upatrzone pozycje już się nie załapałam, ale kupiłam nawozy: na zawiązywanie pąków i na duże kwiaty. W związku z tym mam pytanie, czy stosowaliście te nawozy do Waszych fuksji i z jakim rezultatem? Będę wdzięczna za opinie. :wit
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Dzięki za przypomnienie że to już :D
Stosowałam te nawozy ale tylko kilka razy i w mniejszym stężeniu i muszę powiedzieć, że działają. W tym roku też kupię. Warto.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7167
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

O jaki fajny wątek. O moich ulubionych roślinkach. Ja mam co roku zimą fuksje na parapetach, bez kaloryferów. Ładnie zimują, wybujałe pędy obcinam, w ukorzeniacz i do ziemi. Mam co roku masę nowych roślinek, którymi obdzielam znajomych. Jedna, najstarsza chce kwitnąć ;:oj Zauważyłam dwa pączki dzisiaj. Inne są mocno wyciągnięte, chyba powoli nadchodzi czas na odmłodzenie.
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

A ja bardzo lubię fuksje, ale nie mam warunków do ich zimowania, nie wspominając o miejscu. Przeważnie bywa tak,że na wiosnę-lato mam fuksje na balkonie, a jesienią szukam, komu by je oddać. Teraz kupiłam kilka u Cieszyńskich.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19245
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Zrobiłem małe porządki w Waszej konwersacji.
Proszę ograniczyć jednozdaniowe odpowiedzi, szczególnie że od razu można było je zawrzeć w jednym poście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
joannamm
500p
500p
Posty: 577
Od: 27 lut 2013, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą

Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

Post »

Nie mogę się już doczekać nowych fuksji :D A tyle czasu jeszcze do kwiatuszków.
Moje wcześniejsze /od Adriana/:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”