Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Witam Podczytuję skrycie ten wątek od niedawna. Świetne przepisy,z pewnością coś wypróbuję
Co do proszku do pieczenia w wypiekach. Nauczono mnie dawno temu, na kursie gotowania że aby posmak proszku nie był wyczuwalny,( czasem aż szczypie w język) należy rozpuścić go w 1-2 łyżkach kwaśnej ,gęstej śmietany. Jak podrośnie,co trwa ok 3min- dajemy do ciasta.
Stosuje ten myk do wszystkich wypieków,choc ja to przeważnie szarlotkę piekę Wypróbujcie,naprawdę polecam
Co do proszku do pieczenia w wypiekach. Nauczono mnie dawno temu, na kursie gotowania że aby posmak proszku nie był wyczuwalny,( czasem aż szczypie w język) należy rozpuścić go w 1-2 łyżkach kwaśnej ,gęstej śmietany. Jak podrośnie,co trwa ok 3min- dajemy do ciasta.
Stosuje ten myk do wszystkich wypieków,choc ja to przeważnie szarlotkę piekę Wypróbujcie,naprawdę polecam
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Elu witaj w mojej kuchni, miło mi bardzo, że zaglądasz
Dziękuję za fajny sposób z proszkiem, naprawdę warto go znać Powiem szczerze, że mi nigdy w żadnym przepisie nie zdarzyło się go wyczuć, pewnie mam mało wrażliwe podniebienie Ciasteczka czekoladowe robiłam już bardzo dawno, więc nawet nie pamiętam, czy wyczuwałam w nich proszek, czy nie.... ale gdyby mi coś nie leżało, to pewnie bym zanotowała, bo zawsze na temat każdego przepisu zapisuję uwagi U mnie dziś na tapecie ciasteczka bakaliowe, ale w przyszłym tygodniu zrobię te czekoladowe, żeby przypomnieć zobaczyć smak...
Dziękuję za fajny sposób z proszkiem, naprawdę warto go znać Powiem szczerze, że mi nigdy w żadnym przepisie nie zdarzyło się go wyczuć, pewnie mam mało wrażliwe podniebienie Ciasteczka czekoladowe robiłam już bardzo dawno, więc nawet nie pamiętam, czy wyczuwałam w nich proszek, czy nie.... ale gdyby mi coś nie leżało, to pewnie bym zanotowała, bo zawsze na temat każdego przepisu zapisuję uwagi U mnie dziś na tapecie ciasteczka bakaliowe, ale w przyszłym tygodniu zrobię te czekoladowe, żeby przypomnieć zobaczyć smak...
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3965
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Dzięki za poradę, drugi raz spróbuję.
Agnieszko, proszek czuje tylko ja, mojemu i młodemu bardzo smakują. Będę próbować następne, ale to nie dziś
Agnieszko, proszek czuje tylko ja, mojemu i młodemu bardzo smakują. Będę próbować następne, ale to nie dziś
Pozdrawiam - Justyna
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Justynko u mnie właśnie kończą się piec te bakaliowe, są wspaniałe i polecam Ci je na kolejne pieczenie Zawsze są troszkę inne , w zależności jakich się użyje dodatków. U mnie tym razem z rodzynkami i pestkami słonecznika.... pycha.... Muszę gonić eMa, bo nie daje im wystygnąć, tylko gorące z blachy podbiera .... a jeszcze polewę czekoladową sobie zażyczył do pełni szczęścia .... ja wolę bez, bo tak bardziej czuć fajny posmak ciasteczek
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3965
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
To jeszcze powiedz, ile tam jest proszku, bo pisze 2/2?
Pozdrawiam - Justyna
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Justynko to przepis Moniki, nie znam go. Mam nadzieję, że jak Moni pojawi się to sprecyzuje. Ja właśnie piekłam bakaliowe i bardzo Ci je polecam, bo są pyszne. To link do nich.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p3605153
a tu dzisiejszy wypiek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p3605153
a tu dzisiejszy wypiek
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Agus, Twoje ciasto czekoladowe z kremem kokosowym zapisuje na Święta, wygląda pysznie.
Widzę, ze u Ciebie szał ciasteczkowy Bakaliowe Konrad zażyczył sobie na podwieczorek, chyba muszę lecieć po bakalie
Widzę, ze u Ciebie szał ciasteczkowy Bakaliowe Konrad zażyczył sobie na podwieczorek, chyba muszę lecieć po bakalie
Pozdrawiam, Dorota
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Dorotko u mnie walka była o ciasteczka , mimo, że z 2 porcji robiłam Musiałam trochę schować przed łasuchami, bo nie byłoby do kawki, a koleżanka się zapowiedziała
Ciasteczka robi się błyskawicznie a są naprawdę pyszne i za to je lubię
Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami czy smakowało, po upieczeniu ciasta, czy ciasteczek
Ciasteczka robi się błyskawicznie a są naprawdę pyszne i za to je lubię
Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami czy smakowało, po upieczeniu ciasta, czy ciasteczek
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Dziewczyny, to jest na 1,5 kg mięsa : karkówki, boczku lub schabu. Najlepsza karkóweczka!!! Boczuś też nie jest zły.
Wywar:
1,5 l wody, cała główka czosnku, cała torebka majeranku i mała butelka magi. Wszystko zagotować.
do wrządku włożyć powolutku mięso. Gotować na wolniutkim ogniu 1 godz. i 30 min.
Odstawić do całkowitego wystygnięcia. Kroić cieniutkie plastry.
Bardzo dobre i zdrowe. Spróbujcie, bo bez roboty i bardzo dobre.
Moja mama dodaje jeszcze listek laurowy i ziele angielskie.
Wywar:
1,5 l wody, cała główka czosnku, cała torebka majeranku i mała butelka magi. Wszystko zagotować.
do wrządku włożyć powolutku mięso. Gotować na wolniutkim ogniu 1 godz. i 30 min.
Odstawić do całkowitego wystygnięcia. Kroić cieniutkie plastry.
Bardzo dobre i zdrowe. Spróbujcie, bo bez roboty i bardzo dobre.
Moja mama dodaje jeszcze listek laurowy i ziele angielskie.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Tosiu dzięki za pomysł na mięsko Na pewno wypróbuję
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Dla boczku będzie za krótko, a dla karku i schabu za długo. 100 x będą lepsze pieczone, przynajmniej wg mnie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Takiego czasu gotowania nie próbowałam, więc trudno mi coś powiedzieć w tym temacie.
Ja bardzo lubię mięsko dwukrotnie gotowane z dodatkiem majonezu, po ok 15 min. Są szkoły zalecające po 5 min, ale to zdecydowanie nie dla mnie. Wypływa wtedy często różowy sok, który mnie obrzydza i mięsa już nie tknę....
Po takim gotowaniu mięsko jest przepyszne, bardzo soczyste, naprawdę super. To świetna alternatywa dla pieczenia. Żeby nie było nudy, zawsze inaczej . U mnie właśnie w tej chwili pieczony karczek i boczuś - ulubiony eMa
Ja bardzo lubię mięsko dwukrotnie gotowane z dodatkiem majonezu, po ok 15 min. Są szkoły zalecające po 5 min, ale to zdecydowanie nie dla mnie. Wypływa wtedy często różowy sok, który mnie obrzydza i mięsa już nie tknę....
Po takim gotowaniu mięsko jest przepyszne, bardzo soczyste, naprawdę super. To świetna alternatywa dla pieczenia. Żeby nie było nudy, zawsze inaczej . U mnie właśnie w tej chwili pieczony karczek i boczuś - ulubiony eMa
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Kuchenne inspiracje AGNESS cz. 3
Aguś Twoje racuchy mnie uwiodły. Narobiłaś mi smaka, chyba dzisiaj zrobię. Nie mam co prawda drożdży, zrobię więc tak jak ja zazwyczaj robię czyli szklanka kwaśnego mleka (lub kefiru), mąka (tak na oko aby ciasto było gęste) i cukier waniliowy, można też dodać odrobinę proszku do pieczenia lub sody. Smażę to na wolniutkim ogniu, a później wcinamy z dżemem. Niemniej mam ogromną chęć na takie jak Twoje. Bardzo lubię drożdżowe ciasto, a zazwyczaj nie chce mi się go robić. Racuchy wyglądają na prostsze niż ciasto czy bułki
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2