Orzech włoski - cięcie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Orzech włoski - cięcie
Jeśli chodzi o orzecha to staram sie jak najmniej przycinac, a mam 7 sztuk i w zasadzie rosna jak chcą
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 lis 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Policzna
Re: Orzech włoski - cięcie
Dobry wieczór forumowicze.
Mam pytanie w sprawie mojego orzecha Jacka. Kilka tygodni temu, czyli w październiku, posadziłam szczepionego orzecha. Sadzonka to jeden patyk rosnący do góry. Zatem czy mogę uciąć mu wierzchołek na wiosnę lub oberwać pąk wierzchołkowy, aby się rozkrzewił A może zostawić go w spokoju i niech rośnie jak chce
Pozdrawiam Proszę o porady. Zwłaszcza pana z Pogotowia Ogrodniczego.
Mam pytanie w sprawie mojego orzecha Jacka. Kilka tygodni temu, czyli w październiku, posadziłam szczepionego orzecha. Sadzonka to jeden patyk rosnący do góry. Zatem czy mogę uciąć mu wierzchołek na wiosnę lub oberwać pąk wierzchołkowy, aby się rozkrzewił A może zostawić go w spokoju i niech rośnie jak chce
Pozdrawiam Proszę o porady. Zwłaszcza pana z Pogotowia Ogrodniczego.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Orzech włoski - cięcie
Wszelkie zranienia orzech włoski najlepiej znosi w lipcu. Ja nie skracałbym jednak w ogóle. Ładna koronka wytworzy się sama.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 28 lis 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Policzna
Re: Orzech włoski - cięcie
OK dzięki wielkie za odpowiedź
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 14 cze 2013, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: P. K. "Dolinki Krakowskie" (380 m.n.p.m.), pogranicze Małopolski i Śląska
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - cięcie
Orzech włoski raczej nie sprawdza się w formie krzewu. Wcześniej czy później stwierdzisz, że zajmuje za dużo miejsca, a wtedy przycięcie grubszych gałęzi przypłaci zdrowiem. Przyjmuje się, że orzech prowadzimy na 1 pniu, a korona powinna zaczynać się na wysokości ok. 2 m. To zapewnia odpowiednie przewietrzanie i poprawia zdrowotność orzecha. Jeśli poniżej tej wysokości będzie wypuszczał boczne pędy, należy je jak najszybciej wycinać (najlepiej w czerwcu - wtedy najmniej puszczają soki - "płaczą"). Zostawiasz 1-2 główne pędy - najsilniejsze, najwyżej usadowione. Jeśli zostawiasz dwa, w następnym roku słabszy usuwasz. Itd aż do 2 - 2,5 m., później możesz mu pozwolić rosnąć jak chce...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Krzysztof
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Orzech włoski - cięcie
W lipcu jeszcze mniejwodnikszuwarek pisze:najlepiej w czerwcu - wtedy najmniej puszczają soki - "płaczą").
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3845
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Orzech włoski - cięcie
Istotne jest dobrze uformować pierwsze piętro. Konary dolne powinne mieć szerokie kąty. Wtedy korona będzie silna i dobrze przewietrzana.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Orzech włoski - cięcie
Kozula, spec od orzechów zaleca cięcie ich do końca czerwca. Wówczas najmniej płaczą i lepiej regenerują rany. U mnie się to sprawdziło.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 14 cze 2013, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: P. K. "Dolinki Krakowskie" (380 m.n.p.m.), pogranicze Małopolski i Śląska
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - cięcie
Dokładnie, zaleca nawet drugą połowę maja / początek czerwca. Kozula wszystkie swoje zalecenia wcześniej przetestowała empirycznie. Nie rozumiem więc ERNRUD, dlaczego tak strasznie upierasz się przy lipcu.
W praktyce wygląda to tak, że na bieżąco wyłamujemy pojawiające się niepotrzebne pędy jak osiągają 5 cm długości a nawet mniej. Wtedy nie są jeszcze zdrewniałe i dużo łatwiej rana się zabliźnia. Jednak zawsze, a szczególnie jak przycinamy pędy (gałązki) półzdrewniałe lub zdrewniałe, trzeba ranę dokładnie zamalować pastą Funaben3, aby zabezpieczyć drzewko przed wniknięciem patogenów. Lepiej nie stosować maści ogrodniczej - czasami powoduje oparzenia.
Orzechy szczepione mają tendencję do obwisania gałęzi, dlatego lepiej wyżej rozpocząć formowanie korony.
Pozdrawiam,
W praktyce wygląda to tak, że na bieżąco wyłamujemy pojawiające się niepotrzebne pędy jak osiągają 5 cm długości a nawet mniej. Wtedy nie są jeszcze zdrewniałe i dużo łatwiej rana się zabliźnia. Jednak zawsze, a szczególnie jak przycinamy pędy (gałązki) półzdrewniałe lub zdrewniałe, trzeba ranę dokładnie zamalować pastą Funaben3, aby zabezpieczyć drzewko przed wniknięciem patogenów. Lepiej nie stosować maści ogrodniczej - czasami powoduje oparzenia.
Orzechy szczepione mają tendencję do obwisania gałęzi, dlatego lepiej wyżej rozpocząć formowanie korony.
Pozdrawiam,
Krzysztof
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Orzech włoski - cięcie
Moje doświadczenie empiryczne wskazuje na połowę lipca. Jeśli ktoś jest bardziej zadowolony z cięcia w czerwcu również nie ma przeszkód.
Re: Orzech włoski - cięcie
Mam dwa szczepione orzechy posadzone na jesieni. Jeszcze nie wiem czy się przyjęły. Ale już myślę o ich formowaniu.
Wiem że są terminy wczesnowiosenny oraz sierpniowy. Sierpniowy stosowałem na swoim już dorosłym orzechu i wycieków nie było.
Ale podobno najlepszy obecnie polecany termin to koniec maja/ początek czerwca.
Czy można go też stosować dla młodych drzewek. Czy może jest też tak jak przypadku drzew pestkowych. Dorosłe drzewa po owocowaniu, a te młode formuje się na wiosnę.
Ponadto jak je przyciąć. Bo znowuż wiem że pierwsze gałęzie powinny być minimum na wysokości 1,50 m. A tyle to mam może przewodnika. A gałęzie boczne już pokaźne mam na znacznie mniejszej wysokości. Czyli co trzeba je wyciąć na gładko. Czy jeszcze je zostawić żeby drzewko wzmocniło się, a obciąć je w przyszłym roku.
A co z przewodnikiem. Czy trzeba go nieco obciąć aby pobudzić pąki przy górze przewodnika.
Wiem że są terminy wczesnowiosenny oraz sierpniowy. Sierpniowy stosowałem na swoim już dorosłym orzechu i wycieków nie było.
Ale podobno najlepszy obecnie polecany termin to koniec maja/ początek czerwca.
Czy można go też stosować dla młodych drzewek. Czy może jest też tak jak przypadku drzew pestkowych. Dorosłe drzewa po owocowaniu, a te młode formuje się na wiosnę.
Ponadto jak je przyciąć. Bo znowuż wiem że pierwsze gałęzie powinny być minimum na wysokości 1,50 m. A tyle to mam może przewodnika. A gałęzie boczne już pokaźne mam na znacznie mniejszej wysokości. Czyli co trzeba je wyciąć na gładko. Czy jeszcze je zostawić żeby drzewko wzmocniło się, a obciąć je w przyszłym roku.
A co z przewodnikiem. Czy trzeba go nieco obciąć aby pobudzić pąki przy górze przewodnika.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2015, o 21:00 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o zdania z dużej litery.
Powód: Proszę o zdania z dużej litery.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Orzech włoski - cięcie
Formowanie orzecha włoskiego... tego nie uformujesz za bardzo, pień do dwóch metrów, reszta rozgałęzienia, co do cięcia, czy to jabłonka, czy to kasztan... tniemy bezpiecznie w zimie, aczkolwiek to też zależy od klimatu, a i gleby...
Nie jestem szpecem, jak Kozula, ale przycinam orzecha w styczniu i problemów nie mam, ale jasne że to zależy od lokalizacji itp.
Nie jestem szpecem, jak Kozula, ale przycinam orzecha w styczniu i problemów nie mam, ale jasne że to zależy od lokalizacji itp.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Orzech włoski - cięcie
A co, orzecha włoskiego się nie formuje? Jeśli chcesz stworzyć stabilny szkielet to jednak nie pomijaj tego. Trzeba likwidować ostre kąty i krzyżujące gałęzie. Termin? Orzecha włoskiego jako gatunku wykazującego płacz wiosenny nie powinniśmy ciąć w terminie innym niż letni.mr25ur pisze:Formowanie orzecha włoskiego... tego nie uformujesz za bardzo, pień do dwóch metrów, reszta rozgałęzienia, co do cięcia, czy to jabłonka, czy to kasztan... tniemy bezpiecznie w zimie, aczkolwiek to też zależy od klimatu, a i gleby...
Nie jestem szpecem, jak Kozula, ale przycinam orzecha w styczniu i problemów nie mam, ale jasne że to zależy od lokalizacji itp.