Trawa pampasowa cz. 2

[emalia112]

Mam już parę niepowodzeń za sobą, ale sadze ją ciągle już nie dla kwiatów na które już nie liczę, ale dla fantastycznych liści. Ślicznie się zasuszają, efektownie skręcają przy zasuszaniu. Przy tym taka dwu metrowa roślina jest bardzo efektowna nawet bez kwiatów. Dobrze radzi albercik dużo można dowiedzieć się z tego wątku.

[mewa]

Aż cztery lata mam czekać na kwiaty???

Ja kupiłam wiosną sadzonki i wszystkie trzy zakwitły po 2 kwiaty

[Karo]

Ciekawa byłaby relacja Ramili...jakoś puściliście ją mimo oczu a chyba warto byłoby poznać jej doświadczenie.
Kępy miała ogromne ,3 letnie więc Ramilo? Proszę powiedz jak wyglądała sprawa z ich wiosennym przebudzemniem?

Czy w tym sezonie już je zabezpieczyłaś na zimę?
W jaki sposób?

Ja dzisiaj przycięłam moje pampasówki zimujące pierwszy raz w gruncie, sama je wysiałam i mają teraz trzy lata.Ścięłam je bo miały suche liście ale w środku widzę że są zielone, dodam tylko że niczym ich nie zabezpieczyłam bo pomyślałam że jak się nie uda to mam jeszcze z tego samego siewu w donicach w garażu ale są mniejsze niż te, które lato spędziły w gruncie. Jak myślicie czy mogę się już cieszyć że przeżyły??

Oto ich zdjęcia



http://fotozrzut.pl/zdjecia/6dd1019d39.jpg
http://fotozrzut.pl/zdjecia/e719d61187.jpg
http://fotozrzut.pl/zdjecia/5001b1e014.jpg

[dorota33]

Aż cztery lata mam czekać na kwiaty???

Ja kupiłam wiosną sadzonki i wszystkie trzy zakwitły po 2 kwiaty

Moje wysiane z nasionek na wiosnę ,więc chyba za młode na kwitnięcie

[mewa]

Mam nadzieję że moje będą wyglądały podobnie wiosną jak Ramilii, to moje trzecie i ostatnie podejście

[leszczyna]

ja swoją pampasową zostawiam w gruncie, rośnie u mnie od tej wiosny...wyrosła na dorodna kepę, szans na wykopanie i umieszczenie w pomieszczeniu nie mam bo duża..........ale ja juz doświadczenie z pampasówką mam za sobą i wiem na pewno, że one nie wymarzają tylko wygniwają.....dopóki swojej zabezpieczałam dokładnie system korzeniowy przed nadmiarem wilgoci to rosła i kwitła mi tak....





aż jednego roku nie zadbałam o ochronę systemu korzeniowego przed wilgocią i już więcej jej nie zobaczyłam

[PESTKA@]

Znalazłam właśne w telefonie grzebiąc zdjęcie mojej trawki i muszę sie pochwalić

W tej chwili ciut liście zeschły ,ale nadal jest zielona.Uwielbiam wszystkie trawki,ale tą szczególnie darzę sentymentem.

[mewa]

Swoich nie zdążyłam okryc - pojechałam na dzialkę i nie jest chyba źle - cos zielonego jest więc, może przeżyły

[miki331]

Zabezpieczyłem kepy w tubie i dzisiaj z wielkim zdumieniem po odsunięciu pokrywy widzę ze wszystkie liscie i źdźbła zielone, tyle że związane w koński ogon. Teraz pytanie czy mam wiosną ciąć czy zostawić ?
Moze ktos doświadczony podpowie.
Inne trawy troche słabiej zabezpieczone, lub w ogóle - sa słomiane, a pampasówka zielona !

[emalia112]

Nie tnij, tylko te liście, które są są suche. Pampasowa jest zimozielona.

[miki331]

No to trochę mnie uspokoiłaś. Dziękuję.

[emalia112]

Moja pompadowa po zimie. Co wczoraj była w koszu 60 litrowym, ale bardzo sie już męczyła.

Wsadziłam ja do ziemi. trzymałam ją w pojemniku, bo liczyłam że trzeba ją będzie schować przed mrozem.

[minia821]

Jakiś czas temu kupiłam i wysiałam (13.02) nasiona trawy pampasowej różowej.
Na dzień dzisiejszy mam mini trawniczek w pojemniku, źdźbła trawy są wysokości ok. 1.5 cm.
Kiedy i po ile sztuk w pojemnik przepikować te maleństwa? Czy może dać im na razie spokój?
Czytałam wątek, ale widzę że jednak niemal wszyscy maja te trawy z kupnych sadzonek.