Na starym po nowemu - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

Mati - ależ się cieszę, że i do mnie zawitałeś. :wit
Wprawdzie teraz w moim ogrodzie nie wiele się dzieje, ale mam nadzieję, że wiosna już niebawem otworzy swe kolory.
Na razie cięzko pracuje kret i nornice, ja więcej w domciu szaleję z dalszym remontem ;:oj
Cóż Ci mogę na przywitanie napisać - no chyba zacytować tylko mogę to:
Gościu - siądź pod mym liściem, a odpocznij sobie :tan


Mirko - :wit
Zupkę gotował i spałaszował z moich dyni kto inny. A ja tę grupkę zostawiam na ozdobę - będą na dłużej ;:224


Dzisiaj zrobiłam rundkę po ogrodzie, aparat w pogotowiu - ale nic nie było takiego do obfocenia...
Ale wcale to nie oznacza, że nic się tam nie dzieje, bo: czarny bez wypuszcza młode listki, kalina koralowa ma duże zielone pąki, miskant Zebrinus wypuszcza młode, a liliowce i len chyba pomyliły porę roku i idą w zaparte.

Dałam dzisiaj sikorkom poczęstunek do ich stoliczków na drzewie - może skorzystają.
Zaserwowałam im słoninkę z ziarnami. Smacznego ptaszęta :uszy
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

U mnie ryby nie chcą spać. dwa dni tafla lodu zrobiła się w oczku,a ryby pływały tuż pod taflą.
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

Faktycznie, roślinkom trochę się miesza ;:oj ZIMA,CZY WIOSNA- oto jest pytanie :D :;230 Ja w ten weekend sadziłam róże ;:65
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

To może zimy nie będzie ;:oj , ale pewnie coś tam będzie tylko słabe :tan to takie scieranie się zimy kontynentalnej z tą z zachodu Europy inaczej Atlantycką bo od oceanu jest cieplej i ona ostatnio zaczęła goscić w naszych progach a kiedyś to było nie do pomyślenia ;:202
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

No patrząc na długoterminowe prognozy, to prawdziwej raczej zimy nie będzie...
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

Danusiu - no skoro ryby jeszcze się taplają to może to dobrze wróży ;:162

Anetko - no właśnie: oto jest pytanie na czasie ;:63
Co do róż to dzisiaj z gołym korzeniem były po 1,50 na wyprzedaży w dużym przemysłowym markecie - chwila zawachania i też pewnie bym na dniach je jeszcze sadziła - ale byłam silna i wróciłam bez tych róż ale za to z karmnikiem dla ptaszków :roll:

Mati - no fakt - kiedyś bywały zimy... ;:134
Teraz to różnie z tymi porami roku bywa.
A co do zmian pogodowych to czytałam wzmiankę, że w Polsce może się rozwinąć na większa skalę niż jest obecnie uprawa winogron a co za tym idzie - takze większa produkcja wina.
Jakoś wcale bym się temu nie przeciwstawiała ;:3
No i co??? I to też kiedyś było nie do pomyślenia ;:224

Gosieńko - mów mi tak, mów! ;:196
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

Bea, swoje róże kupiłam na targu u zaprzyjaźnionej sprzedawczyni. Ma dobrą rękę. Wszystkie róże od niej pięknie się przyjmują i kwitną. Przypomnij się wiosną, to podeślę Ci hostę, którą sobie u mnie upatrzyłaś :D
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

Beaby pisze: A co do zmian pogodowych to czytałam wzmiankę, że w Polsce może się rozwinąć na większa skalę niż jest obecnie uprawa winogron a co za tym idzie - takze większa produkcja wina.
Jakoś wcale bym się temu nie przeciwstawiała ;:3
No ja jakoś też nie.....

A nawet bym była za....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

A pamiętam, że jak byłam dzieckiem, to uprawa winogron na naszym terenie to było jak prostowanie bananów. Po tych "piiiii" latach tak się klimat zmienił, że jem winogrona z własnego ogródka :heja
Zadaję sobie pytanie, co mój syn będzie kiedyś miał u siebie w ogrodzie, co teraz wydaje nam się egzotyczne ?
Co do winka - nie mam nic przeciwko, aczkolwiek wolę naleweczkę aroniową własnej produkcji :wink:
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Zapraszam do mojego ogródka
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

Anetko - oj, to może i róże przy okazji zakupię za Twoim pośrednictwem - jakoś nie mam takiego sprawdzonego miejsca, jak Ty..... Ale to temat na potem. A na tę hostę to ja tak: ;:138
Nie ma to jak delikatne załatwianie sprawy, co? :;230

Gosiu - no to już jesteśmy dwie na tak ;:304
A Ty z Twoimi "hektarami" uznaj ten temat winnic za otwarty i przyszłościowy ;:224


Mirka - no właśnie - kiedyś były tylko malusie winogronka, a teraz juz dorodne, slodziutkie, piękne grona - kto by kiedyś pomyślał....
Co będzie miał syn? Coś bardzo wyszukanego na ten czas (obecnie dla nas), bo bananowce, palmy już u nas przeciez potrafią zimować jeśli się o nie odpowiednio zadba :D
A o winku miałam na uwadze produkcję przemysłową, że będzie się u nas na pewno jeszcze prężniej rozwijać niż teraz.
Naleweczki - jak najbardziej - sama preferuję je i zrobić i się napić (leczniczo, oczywiście ;:306 ).
Ostatnio z aronii robiłam wg przepisu z pomarańczami i cytrynami - bardzo smaczna, też polecam :D
Szczególnię w taką pogodę ;:108
Awatar użytkownika
mmudant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 922
Od: 19 mar 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

a tak odnośnie nalewek, jakąś sprawdzoną cytrynówkę masz może? albo z pomarańczami ?? :)
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

Wszystko Madziu robię na jedno kopyto.... ale i tak wszystko wychodzi jak należy, tzn rozróżnia się co z czego :D ...

Tylko ta z pomarańczami aroniowa była zmodyfikowana (dostałam przepis też jako sprawdzony).
Bo jak robię tradycyjnie, to aronię najpierw przemrażam /ok dobę.
Do cytrynówki czasami dodaję tę małolistną miętę (taką jedną gałązkę na butelkę, ale nie jest to koniecznością).

Wiem, że powinnam owoce zalewać czymś mocniejszym, ale szkoda mi - powaga....
Dlatego najpierw owoce przesypuję cukrem / na oko. Zdarza mi się przesypać drugi i trzeci raz po odlaniu - np pigwa czy cytryna wypuszcza tak dużo soku.
Oglądam / podgladam czy już jest do zalania..... Najczęściej zalewam np po 1-5 dniach....
Też na oko oczywiście próbując jej MOC. :roll:
To są bardzo miłe chwile pracy "w ogrodzie"......
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Re: Na starym po nowemu - cz. 2

Post »

Beaby pisze: Też na oko oczywiście próbując jej MOC. :roll:
To są bardzo miłe chwile pracy "w ogrodzie"......

No nie wiem, ja próbuję na gardło, ale wszyscy mówią, że ja jakaś dziwna jestem... :;230
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”