
Ogród - moje marzenie
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród - moje marzenie
Cudowna bielusieńka ,masz ją na siatce ogrodzeniowej 

- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród - moje marzenie
No WND cudo ale z Chopinem nie ma co konkurować
kto tego śmieciucha zrobił
?


- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Ogród - moje marzenie
Gloria Dei zapisana do kupienia . 

- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród - moje marzenie
Taro giardina jakiej wielkosci ma kwiaty ? Pytam bo chyba będę musiał ją na wiosnę przesadzić bo zasłoni ją Graham thomas albo ona jego
a nie oto mi chodzi 


- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród - moje marzenie
WND kwitnie podobnie jak różowa obficie i długo? A z wysokością i zdrowotnością też się sprawdza? Pięknie ją sfociłaś! 

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród - moje marzenie
Aniu po prostu brak mi słów na widok Twoich róż
Zobaczyć je wszystkie kwitnące na ' żywo ' ...to dopiero musi być widok
.
Alchymist jest zachwycająca. U Ciebie jest chyba znacznie cieplej, bo ona taka wielka. Widać, że nie przemarzła w tym roku.
Sympathie miałam kiedyś, ale chyba jej było u mnie źle, bo kwitła bardzo marnie...dosłownie kilkoma kwiatkami
. Potem przemarzła i już jej nie mam. Twoja jest cudna
Możesz coś napisać o Roger Lambelin? Ma bardzo ciekawą barwę i takie śliczne płatki.
A Bonica to niesamowita róża. Widać, że to wartościowa odmiana, co potwierdza się patrząc na nią w wielu ogrodach. Twoja to jedna z najokazalszych jakie widziałam
.


Alchymist jest zachwycająca. U Ciebie jest chyba znacznie cieplej, bo ona taka wielka. Widać, że nie przemarzła w tym roku.
Sympathie miałam kiedyś, ale chyba jej było u mnie źle, bo kwitła bardzo marnie...dosłownie kilkoma kwiatkami


Możesz coś napisać o Roger Lambelin? Ma bardzo ciekawą barwę i takie śliczne płatki.
A Bonica to niesamowita róża. Widać, że to wartościowa odmiana, co potwierdza się patrząc na nią w wielu ogrodach. Twoja to jedna z najokazalszych jakie widziałam

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13120
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród - moje marzenie
Tralalaluszy - Aguś WND ma piękny kolor bieli, taki czysty, mogłaby tylko dłużej trzymać kwiat ale dogadały się dziewczyny czyli New Dawn - w końcu to sport tej odmiany - różni je jedynie kolor.
wanda7 Wandiu tak, często nazywa się je obie: śmieciuchy, zbyt szybko przekwitają ale za to tworzą całe lato nowe, ale co tam dywan z płatków róż widok też piękny.
stasia_ogrod - Stasiu czekam na tego olbrzyma mam przecież 4 krzaczki hahahaha
Roger Lambelin - byłam zachwycona jak pierwszy raz zakwitł, to nowa róża u mnie.
gracha - tak miałam ją na siatce teraz dostała pergolę ale tylko z konieczności bo sąsiadce odwidział się widok róż na siatce. Ładnie prowadzi się na siatce, efekt też piękny.
mati1999 Mateusz WND nie obrażając Chopina jest mniej kapryśna, u mnie Chopin nie jest tak wigorny. Wyhodowana w Stanach Zjednoczonych przez L.E.Longley w roku 1949 a znaleziona przez Bergera w 1959 roku, jako sport* odmiany ?New Dawn?,
jeśli chodzi o wielkośc kwiatu Giardiny to 10 cm a Graham Thomas 12 cm.
Koleszko - Pawełku Gloria Dei to jedna z tych róż bez której chyba nie ma ogrodu. Wszyscy znają Madame A. Meilland - chociaż w Niemczech nazywają ją Gloria Dei, w Włoszech Gioria, a w krajach anglosaskich - Peace. Kwiaty duże i piękne we wszystkich fazach rozwoju, od eleganckich pączków do w całości otwartego kwiatu, to żywotny krzew, trwałe kwiaty, duże ciemno-zielone liście i dobra odporność na choroby.Kolor zazwyczaj kremowo-żółty z malinowym brzegiem, zmienia się zależnie od pór roku i miejsca wysadzenia. U mnie mam 4 szt. i jedna kwitła prawie kolorem białym. Zapach także zmienia się - nie pachnie, lub też aromat silny, słodki i owocowy. Mam też odmianę pnącą.
patkaza Aguś - WND żywotna, u mnie osiągneła dotychczas ok.2 m wys. i dość szeroka. Odporna na choroby i mogę powiedzieć na mróz odporna ale dostaje kopczyk. Toleruje zacienienie, warunki glebowe też toleruje tzw.trudne.
Podobnie jak New Dawn kwiaty nie są trwałe ale praktycznie kwitnie cały sezon.
dorotka350 Dorotko - Alchymist przemarzł w 2011 r. startował od kopczyka ale była to też ostra zima. Całkowite ścięcie nawet dobrze mu zrobiło odbił ze zdwojoną siła tak jakby chciał powiedzieć: widzisz nie dam się bo jestem piękny!
Symphiatie mam dwie i jedna też marudzi w tym roku miałam już ją przesadzić bo tylko zawadza na pergoli, pewnie trafiła nam się jakaś maruda, druga to wigorna kwitnie z lekką przerwą pierwsze kwitnienie to burza kwiatów.
Roger Lambelin u mnie drugi sezon, zakwitła w pierwszym sezonie, kwiaty naprawdę urocze, nie są duże ok.6 cm, powtarza kwitnienie, pachnie.Lubi słoneczko. Wymagająca - potrzebuje dobrego podłoża ( żyzna ziemia) i ochrony od chorób grzybowych czyli oprysk.Widziałam zaczęła gubić liście /łysa/, ale sama sobie poradziła.
Powiem tak: bardzo piękne kwiaty, głęboka czerwień jest obrzeżona bielą, pofalowane płatki, pachnie, ale róża wymagająca zwrócenia szczególnej uwagi aby nie dopuścić do chorób grzybowych.
Na usprawiedliwienie jej powiem, że biedaczka musiała sama sobie dać radę od lata 2013 r. do jesieni tego roku, dopiero na jesień dostała nawozu jesiennego, kopczyk poprzednią zimę była bez okrycia i przetrwała.
Z tego co wiem ma to być dość spory krzaczek jak wysoki tak szeroki ok.150 cm - a to mi sie podoba, a jak będzie zobaczymy.
Bonica - to jedna z tych które nie narzeka na warunki - ma to wszystko w nosie kwitnie bujnie aż do mrozów.
First Lady to piękna róża ale wrażliwa na warunki pogodowe deszcz to już zasklepiona, słoneczko to wielka dama - zdecydowanie jesienne kwitnienie jest bardziej odpowiada.











Bodziszki

wanda7 Wandiu tak, często nazywa się je obie: śmieciuchy, zbyt szybko przekwitają ale za to tworzą całe lato nowe, ale co tam dywan z płatków róż widok też piękny.
stasia_ogrod - Stasiu czekam na tego olbrzyma mam przecież 4 krzaczki hahahaha
Roger Lambelin - byłam zachwycona jak pierwszy raz zakwitł, to nowa róża u mnie.
gracha - tak miałam ją na siatce teraz dostała pergolę ale tylko z konieczności bo sąsiadce odwidział się widok róż na siatce. Ładnie prowadzi się na siatce, efekt też piękny.
mati1999 Mateusz WND nie obrażając Chopina jest mniej kapryśna, u mnie Chopin nie jest tak wigorny. Wyhodowana w Stanach Zjednoczonych przez L.E.Longley w roku 1949 a znaleziona przez Bergera w 1959 roku, jako sport* odmiany ?New Dawn?,
jeśli chodzi o wielkośc kwiatu Giardiny to 10 cm a Graham Thomas 12 cm.
Koleszko - Pawełku Gloria Dei to jedna z tych róż bez której chyba nie ma ogrodu. Wszyscy znają Madame A. Meilland - chociaż w Niemczech nazywają ją Gloria Dei, w Włoszech Gioria, a w krajach anglosaskich - Peace. Kwiaty duże i piękne we wszystkich fazach rozwoju, od eleganckich pączków do w całości otwartego kwiatu, to żywotny krzew, trwałe kwiaty, duże ciemno-zielone liście i dobra odporność na choroby.Kolor zazwyczaj kremowo-żółty z malinowym brzegiem, zmienia się zależnie od pór roku i miejsca wysadzenia. U mnie mam 4 szt. i jedna kwitła prawie kolorem białym. Zapach także zmienia się - nie pachnie, lub też aromat silny, słodki i owocowy. Mam też odmianę pnącą.
patkaza Aguś - WND żywotna, u mnie osiągneła dotychczas ok.2 m wys. i dość szeroka. Odporna na choroby i mogę powiedzieć na mróz odporna ale dostaje kopczyk. Toleruje zacienienie, warunki glebowe też toleruje tzw.trudne.
Podobnie jak New Dawn kwiaty nie są trwałe ale praktycznie kwitnie cały sezon.
dorotka350 Dorotko - Alchymist przemarzł w 2011 r. startował od kopczyka ale była to też ostra zima. Całkowite ścięcie nawet dobrze mu zrobiło odbił ze zdwojoną siła tak jakby chciał powiedzieć: widzisz nie dam się bo jestem piękny!
Symphiatie mam dwie i jedna też marudzi w tym roku miałam już ją przesadzić bo tylko zawadza na pergoli, pewnie trafiła nam się jakaś maruda, druga to wigorna kwitnie z lekką przerwą pierwsze kwitnienie to burza kwiatów.
Roger Lambelin u mnie drugi sezon, zakwitła w pierwszym sezonie, kwiaty naprawdę urocze, nie są duże ok.6 cm, powtarza kwitnienie, pachnie.Lubi słoneczko. Wymagająca - potrzebuje dobrego podłoża ( żyzna ziemia) i ochrony od chorób grzybowych czyli oprysk.Widziałam zaczęła gubić liście /łysa/, ale sama sobie poradziła.
Powiem tak: bardzo piękne kwiaty, głęboka czerwień jest obrzeżona bielą, pofalowane płatki, pachnie, ale róża wymagająca zwrócenia szczególnej uwagi aby nie dopuścić do chorób grzybowych.
Na usprawiedliwienie jej powiem, że biedaczka musiała sama sobie dać radę od lata 2013 r. do jesieni tego roku, dopiero na jesień dostała nawozu jesiennego, kopczyk poprzednią zimę była bez okrycia i przetrwała.
Z tego co wiem ma to być dość spory krzaczek jak wysoki tak szeroki ok.150 cm - a to mi sie podoba, a jak będzie zobaczymy.
Bonica - to jedna z tych które nie narzeka na warunki - ma to wszystko w nosie kwitnie bujnie aż do mrozów.
First Lady to piękna róża ale wrażliwa na warunki pogodowe deszcz to już zasklepiona, słoneczko to wielka dama - zdecydowanie jesienne kwitnienie jest bardziej odpowiada.
Bodziszki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11743
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród - moje marzenie
Aniu First Lady wigorna i u mnie,ale tak jak piszesz w słońcu pokazuje swoje piękno,a nadmiar deszczu powoduje,że brzydnie 

- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród - moje marzenie
Już miałem krzeknąć księżna Daysy
. piękne zdjęcia jej robisz
w ogóle róze lepiej wychodzą na jednolitym tle np niebo a nie głupie thuje
jestem głupi
ostatnio zamiast glorii kupiłem cukierki
aż mi tak dziwnie jak to wspominał 












- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród - moje marzenie
Aniu
, jak Ci rośnie Roger Lambelin
Kiedyś zamawiałam tę różę u Petrovica, ale akurat nie miał jej sadzonek.
Dawno masz już tę różę ?Ten kwiat na Twoich zdjęciach wygląda jeszcze ciekawiej niż w jego katalogu.



Kiedyś zamawiałam tę różę u Petrovica, ale akurat nie miał jej sadzonek.
Dawno masz już tę różę ?Ten kwiat na Twoich zdjęciach wygląda jeszcze ciekawiej niż w jego katalogu.


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród - moje marzenie
Znowu przepiękna roża
zaczęłam już robić ściągę od Ciebie , ale chyba nie dam rady, Ty masz tyle tego ,że się pogubiłam która mi się bardziej podoba. A wszystkich nie posadzę , bo przecież Ty masz ich setkami





- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ogród - moje marzenie
Anuś, przechodziłam dzisiaj obok Twojego królestwa, widziałam kwitnące róże
I kotka, który ostrzył pazurki o wisienkę przed wejściem.

Pozdrawiam - BabajAGA
- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Ogród - moje marzenie
Ja już się gubię .
Co następna to piękniejsza od poprzedniej i tak w nieskończoność .
Nie wiem ile ja już mam tych nazw róż od Ciebie zapisanych . 




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Ogród - moje marzenie
U mnie First Lady jakoś słabo kwitnie, w przyszłym roku muszę na nią
zwrócić szczególną uwagę , czego jej brakuje, pozdrawiam
zwrócić szczególną uwagę , czego jej brakuje, pozdrawiam

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogród - moje marzenie


A pnąca wersja nie wydała przez 4 lata kwiatu. Urosła olbrzymia, ale bez kwiatu.
Ech, strasznie mi sie ta róża podoba. Może w przyszłym roku?

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.