W.o. Psach cz.10
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród a pies
dorotaifrodo młode psy to są takie diabełki w skórze aniołka. Dopóki nie nauczą się co wolno to nie znasz dnia ani godz co nabroją. Przy mnie pies jest jak kot, łasi się, wdzięczy jest posłuszny. Tylko drzwi się za mną zamkną to potrafi nieźle nabroić. Ostatnio z firanki została szmata, była mucha - nie mam firanki. Kaganiec na czas wyjścia z domu go uspakaja, czuje się obrażony i czeka spokojnie, no prawie spokojnie aż wrócę. Pomysłów na zajęcie się sobą mu nie brakuje. Teraz do towarzystwa dostał kotkę, ma kogo pilnować.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 19 lis 2014, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ogród a pies
Zajmuję się szkoleniem psów
To prawda,że pies często potrafi narobić szkód podczas nieobecności właściciela,ale zamiast zostawiać psa w kagańcu (co może się źle skończyć,pies nim zaczepi o coś i się udusi; dostanie torsji lub wymiotów i przez kaganiec się zadławi
), polecam trening klatkowy
Na czas nieobecności naszej,zostawiamy psiaka w klatce (odpowiednio dużej,można obejrzeć jak to wygląda w sklepach internetowych). Oczywiście zostawianie psa w klatce musi być poprzedzone odpowiednim treningiem i szkoleniem,tak by pies zostawał w niej spokojnie i dobrze sobie ją kojarzył.



-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 lis 2014, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Ogród a pies
dorotaifrodo, ile takie szkolenie psa kosztuje?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 19 lis 2014, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o. Psach cz.10
Koszt jest różny,zależy czy to psie przedszkole (podstawowe posłuszeństwo,socjalizacja) czy kurs posłuszeństwa dorosłego psa, czy jakaś konsultacja indywidualna pod określonym kątem. Koszty całego kursu -ok. 10 spotkań,zależą też od miasta i szkoły- wahają się między 300 a 800zł (drożej w dużych miastach i u sławnych treserów). Pojedyncza konsultacja w domu klienta to zwykle coś koło 50-100zł.
O treningu klatkowym można dużo poczytać w internecie
jest wszystko dokładnie opisane 
O treningu klatkowym można dużo poczytać w internecie


- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2909
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W.o. Psach cz.10
A co sądzisz o tych kagańcach fizjologicznych. Ja jestem bardzo zadowolona z nich przy moim coker spanielu. Do kagańca dostosowałam miskę z wodą.Zauważyłam ,że pija wodę przez ten kaganiec. Czy się zaczepi, nie wiem, jednak parę razy udało mu się go ściągnąć. Jak mi tłumaczył sprzedawca musi mieć taką możliwość wyswobodzenia się jak by o co zahaczył lub uciekł. Obszczekać w nim też umie Pomału już przywykł do niego
http://piesberek.pl/2013/07/11/kaganiec-fizjologiczny/
http://piesberek.pl/2013/07/11/kaganiec-fizjologiczny/
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o. Psach cz.10
Hi, hi, a oto mój Ruduś w kagańcu kupionym na bazarku zorganizowanym na Fb na potrzeby jakiejś psiej Fundacji. Padliśmy wszyscy ze śmiechu, w domu i przed monitorami, na ten widok:

Nadaje się dla mnie do noszenia zakupów
Posłuży dla kolejnych zwierzaków w potrzebie.
Nadaje się dla mnie do noszenia zakupów

Pozdrawiam - BabajAGA
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o. Psach cz.10
Naprawdę. Panie z bazarku kulały się ze śmiechu, zwłaszcza jak napisałam,że będę w nim zakupy nosić. Albo możemy jakiegoś kolegę zaprosić do środka 
One pisały,że duży. Ja myślałam,że mam dużego psa... No trudno, moge go teraz wystawić na bazarek dla kolejnej psiej bidy, oddać do schroniska albo spróbować zamienić w sklepie na mniejszy, bo to nówka

One pisały,że duży. Ja myślałam,że mam dużego psa... No trudno, moge go teraz wystawić na bazarek dla kolejnej psiej bidy, oddać do schroniska albo spróbować zamienić w sklepie na mniejszy, bo to nówka

Pozdrawiam - BabajAGA
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o. Psach cz.10
Pozdrawiam - BabajAGA
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: W.o. Psach cz.10
przypominamy się ... Saba i Gabi w jesiennej odsłonie 
Oczywiście pozdrawiamy wszystkich czworonożnych przyjaciół i ich właścicieli



Oczywiście pozdrawiamy wszystkich czworonożnych przyjaciół i ich właścicieli



serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o. Psach cz.10
tralaluszy moja sznaucerka boi się psów wszystkich,jak ją goni piszczy i ucieka ,a jak zobaczy psa to atakuje i szczeka ,co zrobic zeby swoich ziomków polubiła i się bawiła z nimi,jest rozpuszczona też
- aneczka_brie
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 21 mar 2012, o 10:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o. Psach cz.10
Znowuż mój Reksio jest mieszańcem (pół szczeniaczek - pół owczarek), ma już ponad rok i wcale nie chce się słuchać... Taka z niego kochana psina, ale na polu to po prostu istny diabeł: skacze do wszystkich psów, ciągnie mnie i myśli sobie, że to ja mam jego słuchać i iść gdzie on tylko chce...Na polu to normalnie makabra z nim...
, ale gdy wrócimy do domu to już zupełnie inny pies, a gdy patrzy tymi swoimi poczciwymi oczętami to nawet jak bardzo bym nie była zła na niego to wszystko mu natychmiast wybaczam
. Wasze pupile też są takie nie posłuszne? Jakie macie na nie sposoby?


regulamin polecam
- bogdanm
- 200p
- Posty: 319
- Od: 29 kwie 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
Re: W.o. Psach cz.10
Czy on jest taki chudy , czy taki ma być ?
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: W.o. Psach cz.10
aneczka_brie
Ja mam Labradora, nigdy nie był w żadnej szkółce, więc to co umie, to moja zasługa. Nauczyłam go, że zawsze gdy wołam i wkładam rękę do kieszeni to mam dla niego jakiś smakołyk. Zawsze przychodzi, choćby był czymś innym zainteresowany.
Jedyny wyjątek to gdy zobaczy gdzieś piłkę, wtedy nie usłucha, mało tego bezczelnie tę piłkę ukradnie i nikomu nie odda. Z tym nigdy sobie nie poradziłam, a ma już prawie 9 lat.
Ja mam Labradora, nigdy nie był w żadnej szkółce, więc to co umie, to moja zasługa. Nauczyłam go, że zawsze gdy wołam i wkładam rękę do kieszeni to mam dla niego jakiś smakołyk. Zawsze przychodzi, choćby był czymś innym zainteresowany.
Jedyny wyjątek to gdy zobaczy gdzieś piłkę, wtedy nie usłucha, mało tego bezczelnie tę piłkę ukradnie i nikomu nie odda. Z tym nigdy sobie nie poradziłam, a ma już prawie 9 lat.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa