Mati - wzruszyłeś mnie
Co do doniczek przy fikusie, to na parapecie miejsca brak !!
A czemu niby miałaby się marnować taka przestrzeń przy oknie balkonowym, nie ma mowy
Beaby - zgadza się, wiedzy nigdy dość
Tyle, że teoria teorią, a życie wszystko i tak weryfikuje, czytaj --> komplikuje
Ewuś - przede wszystkim to strasznie dziękuję za identyfikację mojego 'trawniczka'
A i za cała miłą resztę również bardzo
A czy w ramach takiej miłej 'podróży sentymentalnej' nie marzy Ci się czasem reo
Kasiulka - ciachnięty
Jak mu się teraz nie będzie chciało ukorzeniać, to jeszcze raz go przystrzygę na wiosnę
Ten tydzień to jeden wielki sajgon jak dla mnie !! Ciągle jakieś listy, zakupy, listy, zakupy ...
Ale na szczęście już wkrótce święta, odpoczniemy ...
No i właśnie dzisiaj, z kolejnymi zakupami przywędrował ze mną do domu ... kolejny krotonik
Nawet nie wiem jak to się stało, że wylądował w koszyku obok buraczków czerwonych
Może ze względu na kolor
Ale jednak głównym powodem była jego cena - 0,99 zł !!
Wzięłam więc dwa, żeby się nie zmarnowały w sklepie, i jednym obdarowałam mamę.
A te krotony były w takiej, jakby tu powiedzieć delikatnie - marnej kompozycji roślinnej ...
Chociaż zasuszone na wiór, to wyglądają i trzymają się całkiem, całkiem !!
Ten został u mnie
a ten już u mamy
No to mam szóstego krotona
A tu całe parapetowe krotonowe królestwo, chociaż jeszcze bez dzisiejszego nabyteczku
I wspólna focia
Życzę wszystkim duuużo spokoju, cierpliwości i mnóstwa energii na nadchodzące dni
