Oczko filtrowane jest praktycznie cały rok ,chyba ze lód skuje tak kaskadę ze woda płynie nie tam gdzie bym chciał. A zdążało się już tak w przeszłości, Jak nie dopilnowałem to pozbyłem się polowy wody. Filtr posiadam ciśnieniowy, kompleksowo czyszczę go raz na parę lat. Pompa zasilająca Alko 45wat,tyra od chyba dziesięciu lat, nie jednokrotnie była cala skuta lodem ,ale jakoś jej to nie przeszkadzało. Pompa posiada ceramiczna os wirnika co zapewnia jej długotrwała i bezawaryjna prace. Ale cokolwiek byśmy nie zainstalowali decydująca role w czyszczeniu wody odgrywają rośliny i to w dużych ilościach.
Nie wiem czy o ta roślinne chodziło.
Przęstka pospolita
