Kawa - pielęgnacja, brązowe liście oraz inne problemy w uprawie
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Co dolega kawie? Zraszam ją wieczorem dwa lub jeden raz w tygodniu, podlewam dosyć obficie,
stoi w temp.ok.22 stopni i ma ok.48% wilgotności powierza, stoi na parapecie wschodnim(bez nasłonecznienia), nie nawoże, jest dość ciasno posadzona.
Oto cały wygląd kawy
A to znów zdjęcie dotyczące co jej dolega
[img]http://
images68.fotosik.pl/366/3c9276195e139536m.jpg[/img]
A oto jak ciasno jest posadzona
-- 14 lis 2014, o 18:18 --
proszę o odpowiedz norberta76
stoi w temp.ok.22 stopni i ma ok.48% wilgotności powierza, stoi na parapecie wschodnim(bez nasłonecznienia), nie nawoże, jest dość ciasno posadzona.
Oto cały wygląd kawy
A to znów zdjęcie dotyczące co jej dolega
[img]http://
images68.fotosik.pl/366/3c9276195e139536m.jpg[/img]
A oto jak ciasno jest posadzona
-- 14 lis 2014, o 18:18 --
proszę o odpowiedz norberta76
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Ja bym sugerował jednak za niedoborem mikro lub makro. Zastanawiałem się nad grzejnikiem, który mógłby wysuszać liście. Ale zwracam uwagę na te zabarwione dwa liście. Są one mniej intensywnie zielone. Kawy rosną po kilka w doniczce. Są raczej żarłoczne rośliny i wymagające co do mikroelementów. Przesadzać na razie nie ma co, bo wiadomo trochę późno, ale na wiosnę pomyśl o tym. Ja bym proponował nawożenie dolistne nawet 2x/tydzień florovitem. Jeśli stoi na parapecie nad grzejnikiem warto powiesić jakiś wilgotny ręcznik i obserwować. Liście te raczej odpadną.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
A ja gdzieś czytałem, że żółknięcie liści powoduje ciasne posadzenie lub za mała doniczka.
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Ciasna doniczka to jest czynnik pośredni. Czynnikiem bezpośrednim w ciasnej doniczce jest np: zbyt częste wysychanie podłoża, niedobór składników mineralnych (konkurencja), nieprawidłowy rozwój korzeni (ściśnięta bryła, zaplątane korzenie etc), zbyt mała objętość substancji organicznej względem korzeni.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 15 gru 2014, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam!
Jako że debiutuje na tym Forum, proszę o wyrozumiałość:) Nie znam się na ogrodnictwie i niczego szczególnego nie hoduję, ale mam sporo roślin, które rosną jak szalone, po prostu coś u mnie w domu im sprzyja. A właściwie we wszystkich mieszkaniach, przez które przeszły przez kilkanaście lat:) W każdym razie w lecie wydarzyło się coś niesamowitego, moje drzewko kawowe zakwitło! Mam je jakieś 12-13 lat, prezent urodzinowy, od małej sadzonki wyrosło wielkie drzewo które ma ponad 1 m wysokości! nie wierzyłam, ze kiedykolwiek zakwitnie! Kwiatków było tylko kilka i tylko z jednego zawiązał się owoc... jeden... No i co ja mam z nim zrobić?! Czy mam czekać aż jakoś dojrzeje? czy z jednej takiej kulki jest jedno ziarenko? czy da się z tego uzyskać nasiono do sadzenia?! całkiem zgłupiałam, bo nie spodziewałam się:) W każdym razie radochę mam z tego wielką:)
Pozdrawiam!
Jako że debiutuje na tym Forum, proszę o wyrozumiałość:) Nie znam się na ogrodnictwie i niczego szczególnego nie hoduję, ale mam sporo roślin, które rosną jak szalone, po prostu coś u mnie w domu im sprzyja. A właściwie we wszystkich mieszkaniach, przez które przeszły przez kilkanaście lat:) W każdym razie w lecie wydarzyło się coś niesamowitego, moje drzewko kawowe zakwitło! Mam je jakieś 12-13 lat, prezent urodzinowy, od małej sadzonki wyrosło wielkie drzewo które ma ponad 1 m wysokości! nie wierzyłam, ze kiedykolwiek zakwitnie! Kwiatków było tylko kilka i tylko z jednego zawiązał się owoc... jeden... No i co ja mam z nim zrobić?! Czy mam czekać aż jakoś dojrzeje? czy z jednej takiej kulki jest jedno ziarenko? czy da się z tego uzyskać nasiono do sadzenia?! całkiem zgłupiałam, bo nie spodziewałam się:) W każdym razie radochę mam z tego wielką:)
Pozdrawiam!
- Pati2
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 13 gru 2014, o 07:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
A moja kawa chyba mnie nie lubi
Jak ją dostałam wyglądała tak jak na 1 zdjęciu,chciałam ja odratować ale coś mi nie wychodzi i zostało z niej tyle co na 2 pozostałych zdjęciach.Z tego co wyczytalam na forum była przelana i chyba ja ją "doprawiłam" jeszcze.
Przesadziłam,wywaliłam te suche łodygi i zobaczę.może jeszcze mi sie uda.
Jak ją dostałam wyglądała tak jak na 1 zdjęciu,chciałam ja odratować ale coś mi nie wychodzi i zostało z niej tyle co na 2 pozostałych zdjęciach.Z tego co wyczytalam na forum była przelana i chyba ja ją "doprawiłam" jeszcze.
Przesadziłam,wywaliłam te suche łodygi i zobaczę.może jeszcze mi sie uda.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 15 gru 2014, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Daj jej jeszcze szansę, może się odbuduje, moja przeszła jedna katastrofę z przesuszenia (pojechałam na wakacje, ktoś nie podlał...) ale potem odżyla w stan byl ciężki... Ja podlewam nie zaczęsto, ale obficie. A liście czasem spadają, ale ciągle wypuszcza nowe górą.
- Pati2
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 13 gru 2014, o 07:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Moja nawet jak wypusciła nowe listki to zaraz brazowiały.Dam jej szanse.Bardzo bym chciała,żeby się odbudowała.Dlatego przesadziłam i będe mniej podlewac.
Nie cytujemy bezpośrednio poprzedzających wypowiedzi, gdyż nie ma to większego sensu, cytat usunąłem/norbert76
Nie cytujemy bezpośrednio poprzedzających wypowiedzi, gdyż nie ma to większego sensu, cytat usunąłem/norbert76
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 18 lis 2014, o 00:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kawa, plamy na liściach, usychanie
Witam, dostałem w prezencie drzewko kawę arabską i odkąd jest u mnie w domu, zaczęła zrzucać liście. Na poczatku stała na parapecie i wtedy liście przestały się "szklić" i pojawiły się brązowe plamy, a następnie usychały. Wyczytałem, że moze być to spowodowane bezpośrednim słońcem, więc przestawiłem kawę w ciemniejsze, mniej nasłonecznione miejsce i niby przestała zrzucać, lecz są jeszcze brązowe plamy. Chciałbym prosić o poradę w jaki sposób chodować owe drzewko kawy i co robić aby liście wróciły do pierwotnego stanu.
Kawa rośnie w doniczce w jakiej została zakupiona (zdj4), może należy ją przesadzić do większej? Jeśli tak to prosiłbym o poradę w sprawie ziemii.
Kawa ma mokre liście, bo zdj robiłem chwilę po zraszaniu ją wodą.
http://i.imgur.com/sSNFOjd.jpg
http://i.imgur.com/x9Mt2qY.jpg
http://i.imgur.com/vXGDGMo.jpg
http://i.imgur.com/3xjz2sR.jpg
Kawa rośnie w doniczce w jakiej została zakupiona (zdj4), może należy ją przesadzić do większej? Jeśli tak to prosiłbym o poradę w sprawie ziemii.
Kawa ma mokre liście, bo zdj robiłem chwilę po zraszaniu ją wodą.
http://i.imgur.com/sSNFOjd.jpg
http://i.imgur.com/x9Mt2qY.jpg
http://i.imgur.com/vXGDGMo.jpg
http://i.imgur.com/3xjz2sR.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kawa, brązowe plamy na liściach, usychanie
Witaj
Zerknij proszę do głównego wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... hilit=kawa , może tam szybciej znajdziesz odpowiedź.
Zerknij proszę do głównego wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... hilit=kawa , może tam szybciej znajdziesz odpowiedź.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witajcie,
Ponieważ mało kto wrzuca zdjęcia dojrzewającej kawy, to dorzucę swoją. Obecnie 1,3m i zastanawiam się czy ją nie przyciąć. Zakwitła po 4 latach w początkiem czerwca. Owoców sztuk pięć. Uprawa ogranicza się do podlewania. Przesadzana co 2 lata. W zimie nie odpoczywa, ponieważ w salonie palę cały czas w kominku i ma czasem 30 stopni i nic sobie z tego nie robi. Listków zrzuciła może parę sztuk. Podlewana niewiele mniej niż w lecie, ale nie nawożona. W lecie nawożona jak sobie przypomnę. Generalnie nie rozpieszczam ją.
Z mojego doświadczenia w pigułce:
Liście schną na końcach - za mało wody.
Liście brązowieją i schną w środku lub boku liścia - za dużo wody, przelana.
Liście jasne i coraz bledsze - za dużo światła, odsunąć od okna w kąt.
Kiedy podlewać łatwo wyczuć, jeżeli obserwuje się liście. Lekko opuszcza przy braku wody. Jeden rzut oka i z daleka wiadomo kiedy chce pić.
Szkodników nie miałem. Przędziorki lubią bananowca, ale kawy obok nie ruszają, czyli to nie koneserki.
Ponieważ mało kto wrzuca zdjęcia dojrzewającej kawy, to dorzucę swoją. Obecnie 1,3m i zastanawiam się czy ją nie przyciąć. Zakwitła po 4 latach w początkiem czerwca. Owoców sztuk pięć. Uprawa ogranicza się do podlewania. Przesadzana co 2 lata. W zimie nie odpoczywa, ponieważ w salonie palę cały czas w kominku i ma czasem 30 stopni i nic sobie z tego nie robi. Listków zrzuciła może parę sztuk. Podlewana niewiele mniej niż w lecie, ale nie nawożona. W lecie nawożona jak sobie przypomnę. Generalnie nie rozpieszczam ją.
Z mojego doświadczenia w pigułce:
Liście schną na końcach - za mało wody.
Liście brązowieją i schną w środku lub boku liścia - za dużo wody, przelana.
Liście jasne i coraz bledsze - za dużo światła, odsunąć od okna w kąt.
Kiedy podlewać łatwo wyczuć, jeżeli obserwuje się liście. Lekko opuszcza przy braku wody. Jeden rzut oka i z daleka wiadomo kiedy chce pić.
Szkodników nie miałem. Przędziorki lubią bananowca, ale kawy obok nie ruszają, czyli to nie koneserki.
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawa - pielęgnacja i problemy w uprawie
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 29 sty 2015, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kawa arabska
Witam,
Posiadam już kawę arabska ok 15lat ma ok 170cm. Miałem już ziarenka co jest rzadkie w warunkach domowych, ale od ok 2 miesięcy borykam się z białymi małymi robaczkami w ziemi. Liście usychają. Warunki hodowli przez ten cały okres się nie zmieniały. Wydaje mi się tak chodź by kawa miała coraz mniej korzeni. Stosowałem już sposoby domowe tytoń i czosnek oraz chemię. Nie pomogły. Co mam dalej robić? A szkoda mi tak po prostu wyrzucić kawę.
Posiadam już kawę arabska ok 15lat ma ok 170cm. Miałem już ziarenka co jest rzadkie w warunkach domowych, ale od ok 2 miesięcy borykam się z białymi małymi robaczkami w ziemi. Liście usychają. Warunki hodowli przez ten cały okres się nie zmieniały. Wydaje mi się tak chodź by kawa miała coraz mniej korzeni. Stosowałem już sposoby domowe tytoń i czosnek oraz chemię. Nie pomogły. Co mam dalej robić? A szkoda mi tak po prostu wyrzucić kawę.