Tak, właśnie o tej klamce mówiłam. Myślałam, że okno jest rozszczelnione, ale się myliłam - i całe szczęście Przynajmniej Vandom nie zaszkodzi i będziemy mogli jeszcze podziwiać je na fotkachStorczykowa pisze:jakie rozszczelnione okno? chodzi ci o tą klamkę od okna, której nie idzie wyprostować? okno jest zamknięte i raczej Vandom nie będzie przeszkadzać.
Storczyki Storczykowej
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ta klamka tak się zrobiła i nie umiem jej wyprostować. już tak jest od dawna. łodyżkom szkodziło tylko uchylanie okna, ale teraz już nie uchylam i może ta maleńka łodyżka, która kilka dni temu pojawiła się na żółtej Vandzie urośnie i zakwitnie. mam nadzieję...Anusska pisze:Tak, właśnie o tej klamce mówiłam. Myślałam, że okno jest rozszczelnione, ale się myliłam - i całe szczęście Przynajmniej Vandom nie zaszkodzi i będziemy mogli jeszcze podziwiać je na fotkachStorczykowa pisze:jakie rozszczelnione okno? chodzi ci o tą klamkę od okna, której nie idzie wyprostować? okno jest zamknięte i raczej Vandom nie będzie przeszkadzać.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ok. na razie go nie widać, bo jest maleńki i nie wystaje spomiędzy liści. to tylko zielony babelek. ta Vanda już ósmy raz puszcza u mnie pędzik (3. raz w tym roku), ale tylko raz zakwitła... zawsze jej coś nie pasiło, ale chęci do rośnięcia, puszczania pędów i korzeni ma duże. niektóre jej korzenie mają ponad 1 cm grubości, rosną w bok i są bardzo rozgałęzione.Anusska pisze:Mam nadzieję, że się uda, a jak już będzie widać pędzik, to pochwalisz się fotkami
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
korzenie nie są między liśćmi, sterczą na boki. może widać je na którejś fotce parapetu... ale każda moja Vanda ma bardzo grube korzenie, ale ta szczególnie. wszystkie te najgrubsze puściła już u mnie.
a ja zauważam kolejne pędziki. jest 10 Phal. co puszcza, ale niektóre nie są na 100% pewne, co to jest, bo jeszcze bardz maleńkie, niektóre wyrosły dzisiaj, bo wczoraj ich nie było.
dam fotki z poprzednich kwitnień tych storczyków, które "coś" puszczają:
a ja zauważam kolejne pędziki. jest 10 Phal. co puszcza, ale niektóre nie są na 100% pewne, co to jest, bo jeszcze bardz maleńkie, niektóre wyrosły dzisiaj, bo wczoraj ich nie było.
dam fotki z poprzednich kwitnień tych storczyków, które "coś" puszczają:
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
na tych zdjęciach nie ma drzwi do pokoju. no, są na fotce z białym, ale bardzo słabo je widać. a ten biały to jest właśnie ten, co ma 50 cm pęd.Anusska pisze:Pękny ten Ever Spring :P Drzwi do pokoju również
ever springi to 1 puszcza 2 pędy (ten na 7 fotce), a drugi (na 2 fotce) puszcza nieokreślone coś. będzie to albo gruby pęd albo keiki. także ten na 6. fotce puszcza 2 pędy, a reszta po 1.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
witam. dzisiaj zauważyłam, że coś (prawdopodobnie pędzik) puszcza olbrzymi, kwitnący na żółto Phalaenopsis. To największy z moich Phalaenopsisów, jego liście mają 30-35 cm długości, niedawno był przesadzany, bo już ledwo się mieścił w doniczce. stoi na ławie, bo zajmuje bardzo dużo miejsca. cieszyłabym się bardzo, gdyby to, co mu wyrasta, okazało się pędem. on kwitnął zwykle 5-6 miesięcy.
a tak poza tym, przyniosłam już ze szklarni Cattleye, parę innych storczyków i fiołki. Cattleye mam 3 i jakby ktoś był chętny, mogę wymienić na Phalaenopsisy, bo po co mi 3 takie same Cattleye. rośliny są z podziału (kupiłam jedną, bardzo dużą i nie mieszczącą się w doniczce). są w dość dobrym stanie. jak ktoś jest zainteresowany, mogę wstawić ich aktualne zdjęcia.
a tak poza tym, przyniosłam już ze szklarni Cattleye, parę innych storczyków i fiołki. Cattleye mam 3 i jakby ktoś był chętny, mogę wymienić na Phalaenopsisy, bo po co mi 3 takie same Cattleye. rośliny są z podziału (kupiłam jedną, bardzo dużą i nie mieszczącą się w doniczce). są w dość dobrym stanie. jak ktoś jest zainteresowany, mogę wstawić ich aktualne zdjęcia.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
mi chodzi o przekwitnięte Phalaenopsisy, najlepiej seledynowe, białe z fioletowymi mazami na brzegach, białe z różową warżką lub inne, których nie mam. Cattleye nie kwitną i nie wiem, jaki mają kolor, ale nie są w najgorszym stanie. mają sztywne liście, tylko nie kwitną. mogę wstawić ich fotkę, jakby ktoś chciał zobaczyć, jak wyglądają. i mam jeszcze Dendrobium kingianum. mam go już 2,5 roku, ale nigdy nie powtarzało u mnie kwitnienia. bardzo pięknie pachniał. Ale ono nie jest w idealnym stanie, ma parę poparzonych liści (był w szklarni), powinien puścić nowe pseudobulwy, tylko nie wiem, w którym miesiącu.Wanda pisze:Duśka, bardzo bym chciała Cattleye, ale nie bardzo mam się na co wymienić. Falków mam kilka, ale ty masz znacznie więcej i dużo ładniejsze, jak moje.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
aha... ja bym wolała raczej takiego w dobrym stanie, żeby mi nie padł po jakimś czasie. na której stronie masz jego fotki?
mi chodzi o takie Phal, np. taki kolor jak ma m81 w swoim wątku na ostatnich stronach (biały z fioletowymi mazami) , albo w takim kolorze jak ma Pestka tego olbrzymiego, biały z czerwoną warżką lub inny, którego nie mam. a dlatego chciałabym najlepiej przekwitnięty, bo kwiatki i tak mu pewnie opadną...
mi chodzi o takie Phal, np. taki kolor jak ma m81 w swoim wątku na ostatnich stronach (biały z fioletowymi mazami) , albo w takim kolorze jak ma Pestka tego olbrzymiego, biały z czerwoną warżką lub inny, którego nie mam. a dlatego chciałabym najlepiej przekwitnięty, bo kwiatki i tak mu pewnie opadną...