Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Coś mi się zdaje, że dla określenia stężenia potrzebnego kw. octowego trzeba będzie znać pH wody, chociażby przybliżone. Od biedy, woda przegotowana zawiera o wiele mniej jonów wapnia i magnezu które są na tyle miłe, że wytrącą się przy gotowaniu na dnie czajnika. Ich stężenia powinny wtedy być na tyle niskie, że przy naszej domowej/działkowej dokładności nie będą miały większego znaczenia.
Poza tym, coś czuję że stężenia Ca2+ i Mg2+ i tak będą na tyle niskie, że zamiast strącić się będą radośnie kontynuowały pływanie w roztworze. Do strącenia użyłbym kwasu cytrynowego i podgrzał. Rozpuszczalność soli wapniowych kwasów organicznych jak na złość spada wraz ze wzrostem temperatury.
Tyle wymyśliłem.
Poza tym, coś czuję że stężenia Ca2+ i Mg2+ i tak będą na tyle niskie, że zamiast strącić się będą radośnie kontynuowały pływanie w roztworze. Do strącenia użyłbym kwasu cytrynowego i podgrzał. Rozpuszczalność soli wapniowych kwasów organicznych jak na złość spada wraz ze wzrostem temperatury.
Tyle wymyśliłem.
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Proponuję czytać uważniej
Do praktycznych już oprysków w polu bezwzględnie musi być używana deszczówka.forumowicz pisze:Do 1 litra wody demineralizowanej dodajemy 6 ml octu 10 %
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Jeśli tak, to problemu nie ma.
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Jeśli ktoś ma domek na działce orynnowany, to problemu z deszczówką nie ma. Ale dla wielu może być. Ponieważ zakładam, że przepis ma być prosty maksymalnie, to tylko deszczówka + koncentrat kwasu sorbowego w roztworze kwasu. Nalewamy do opryskiwacza odpowiednią ilość deszczówki, dodajemy określoną ilość koncentratu i mamy gotowy roztwór do oprysku o żądanej zawartości kwasu sorbowego i zarazem odpowiednim pH. Jeśli chcemy opryskiwać tylko górę liści dodajemy jeszcze skrobię ziemniaczaną, jeśli spód liści, to bez skrobi.
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Jeszcze raz dzięki za szczere chęci i pomoc.Laryssa11 pisze:
Nie mam pojęcia, czy mój tok rozumowania jest dobry, chemia to dawne dzieje, ale chciałam pomóc i przy okazji zweryfikować, gdzie robię błąd.
Dla naszych potrzeb wystarczająco prosty i dokładny sposób na obliczenie pH dla słabych kwasów jedno protonowych/ po pewnych mało istotnych uproszczeniach/ jest taki :
x2 = Ka . c
z tego x = [Ka . c ]^1/2 i następnie pH= /-/log x
gdzie :
- Ka - stała dysocjacji
-c - stężenie kwasu w molach/litr
-x - stężenie jonów wodorowych w molach/litr
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 13 lip 2014, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Witam,czy do herbatki tymiankowej zamiast pół litra wódki mogę dać ćwiartkę denaturatu.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
forumowicz, szukam jakiegoś przepisu na sporządzenie bejcy dla nasion... cebuli dymki... Czy możesz coś podpowiedzieć? dziękuję
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
No np. dla mnie łatwiej zdobyć wodę destylowaną niż deszczówkę. Jak chyba wielu forumowiczów mam ogród na podwórku, a rynny odprowadzają wodę do studzienek. Mogłabym niby zainwestować w pompy, ale to chyba nie ma sensu.forumowicz pisze:Jeśli ktoś ma domek na działce orynnowany, to problemu z deszczówką nie ma. Ale dla wielu może być. Ponieważ zakładam, że przepis ma być prosty maksymalnie, to tylko deszczówka + koncentrat kwasu sorbowego w roztworze kwasu.
Tak czy siak, myślę, że woda demineralizowana do żelazka też się sprawdzi.
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Ale naprawdę nie ma problemu z deszczówką. Można postawić w dowolnym miejscu parę wiaderek jedno obok drugiego i to co napada do nich wystarczy do oprysków. Można sobie zrobić zapas deszczówki przez zimę zbierając do wiadra ubity śnieg i stawiając go w ciepłym pomieszczeniu. Po roztopieniu zlewać np. do butelek PET 5 l po wodzie mineralnej. Nie zapleśnieje do lata . Gdybyśmy zastosowali kranówkę lub wodę ze studni nie znamy jej twardości, pH ani zawartości wapnia. Może nam się wytrącić sorbinian wapnia, który jest wrażliwy na światło- to raz, a dwa- możemy nie uzyskać pH poniżej 6, a wtedy kwas sorbowy jest nieaktywny jako środek grzybobójczy.
Woda destylowana czy demineralizowana do oprysku, to trochę za duże koszty.
Przecież jest banalnie prosty sposób. Biorę na wiosnę butlę PET, paczkę drożdży 3 l wody i 0,75 kg cukru Cukier zagotowuję z wodą, po ostudzeniu dodaję drożdże i fermentuję zacier. Po zakończeniu fermentacji zacier się nawet sklaruje, zlewam więc delikatnie do innej butli i mogę trzymać całe lato. Na bazie tego zacieru mogę sobie zrobić latem 2 razy po 1,5 l ekstraktu z ziół jako koncentratu do oprysków.
Woda destylowana czy demineralizowana do oprysku, to trochę za duże koszty.
Przestań, chcesz aby ogórki czy pomidory śmierdziały i były skażone pirydyną ?.herman42 pisze:Witam,czy do herbatki tymiankowej zamiast pół litra wódki mogę dać ćwiartkę denaturatu.
Przecież jest banalnie prosty sposób. Biorę na wiosnę butlę PET, paczkę drożdży 3 l wody i 0,75 kg cukru Cukier zagotowuję z wodą, po ostudzeniu dodaję drożdże i fermentuję zacier. Po zakończeniu fermentacji zacier się nawet sklaruje, zlewam więc delikatnie do innej butli i mogę trzymać całe lato. Na bazie tego zacieru mogę sobie zrobić latem 2 razy po 1,5 l ekstraktu z ziół jako koncentratu do oprysków.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Sorbinian wapnia, kwas mlekowy, nawóz Florowit, kupione. Pomidory rano wykiełkowały .
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
To się nazywa współpraca
Kupiłaś sorbinian wapnia, czy kwas sorbowy ?.
Kupiłaś sorbinian wapnia, czy kwas sorbowy ?.
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Zapomniałem jeszcze o jednym źródle destylowanej wody. Chodzi o wodę z rozmrażania lodówki lub zamrażarki.forumowicz pisze:Ale naprawdę nie ma problemu z deszczówką
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
O widzisz jaka wtopa. Kupiłam kwas sorbowy. Woda z beczki zlana do słoików.
Pomidorki stoją już na cienkich nóżkach, boję się żeby się nie wyciągały, chyba będę musiała doświetlać. Na dworze ciemnica cały dzień
Pomidorki stoją już na cienkich nóżkach, boję się żeby się nie wyciągały, chyba będę musiała doświetlać. Na dworze ciemnica cały dzień