Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Nasionka mi się wysypały i postanowiłem zrobić z nich na szybko choinkę. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Tradycyjnie przed schowaniem nowych nasion, przeprowadziłem próbę kiełkowania. :) Wypadła wzorcowo. :D Obrazek
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

No i prawidłowo :D Masz jakieś dalsze plany co do tych kiełków?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Nie mam żadnych. Tylko test zdolności kiełkowania.
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Aham. A czym pryskasz dynie przeciw mączniakowi :?:
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Michał to nie jest wątek prywatny, także zwracaj się do ogółu. :wink: Co do mączniaka, to pomocna w zwalczaniu jej u mnie okazała pokrzywówka. Jednak stosowałem również OW, tak eksperymentalnie, gdy zostawał po oprysku pomidorów. Nie wiem na ile on pomagał, bo opryski były tylko pobieżne.

Trwała już tu rozmowa jakiś czas temu, właśnie o zwalczaniu mączniaka. Sam będe się musiał do niej cofnąć. :)
arkawroc
200p
200p
Posty: 447
Od: 24 sty 2011, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: wrocław

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

A ja tak się zastanawiam jak dobrać dynie do krzyżowania, jakie są zasady doboru? czy tylko waga rodziców czy może pochodzenie itp czy po prostu na pałę z tego co mamy?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

To jest bardzo ciekawy temat. :) Dotychczas nie zastanawiałem się nad tym, gdyż siałem tak jak piszesz ,,na pałę" i zapylałem self. :) W tym sezonie natomiast już krzyżówki będe robić w pełni świadomie i kontrolowanie. Przez co śledzę drzewa genealogiczne nasion i jak tylko możliwe najwięcej informacji o nic: kształt, kolor, OTT, procent na +/- i wg tego będe parować rodziców :)

Zapewne najwięcej cech, które ukażą się w tym sezonie będzie efektem krzyża z rodziców nasionka. :)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Tak to mniej więcej wygląda u mnie gromadzenie informacji :)
Obrazek
Obrazek
arkawroc
200p
200p
Posty: 447
Od: 24 sty 2011, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: wrocław

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Pochwalę się:

Obrazek
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Właśnie doszedłem do wniosku, że Wasze grządki, przeznaczone tylko i wyłącznie pod dynie, będą większe niż mój cały warzywnik ;:306
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Warto się takimi zdobyczami chwalić. ;:215 Oby wieeelkie z nich dynie Tobie porosły, byśmy mieli co podziwiać. :D
jasiu_975
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 14 gru 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łąka /k.Pszczyny

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Widzę, że rozmowa wrze :)
mówiliście już tutaj jak się zapyla dynie? bo nie mam pojęcia jak się to robi, a chciałbym spróbować :)


Co robiliście z tymi dyniami? na co je przeznaczaliście? bo moje jeszcze leżą w piwnicy i nie wiem co mam z nimi zrobić... a trzymają się moim zdanie bardzo dobrze:) nawet nie miękną ani nie gniją.
Szanuj przyjaciół bo to rodzina, którą wybierasz Ty sam...
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13904
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

Tak, była już o tym mowa. :) Główny cel, to przeniesienie pyłku z kwiatu męskiego na żeński. :)

Rozumiem że rozróżniasz te kwiaty. :wink: Żeński ma malutką dyńkę pod kwiatkiem, a w kwiecie taką koronę. Męski ma w środku pręcik. Zapylenie robimy możliwie jak najwcześniej rano. Zrywamy męski, obrywamy płatki i tym pręciku rozsmarowujemy pyłek po koronie.

Jeśli zapylenie ma być kontrolowane, to należy kwiaty zabezpieczyć jeszcze przed otwarciem i męskie i żeński. Po zapyleniu również zabezpieczamy kwiat.

Moje dynie w większości zwierzęta zjadły.
jasiu_975
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 14 gru 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łąka /k.Pszczyny

Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.4

Post »

I zostawiamy na tej roślinie tylko ten jeden zapylony tak?, resztę obrywamy?

A to jest jakaś różnica, czy kontrolowane, czy niekontrolowane?
jak zabezpieczamy ten kwiat? przepraszam, że tutaj tak pisze, ale nie mam za bardzo czasu przeczytać wszystkich części tego forum. :/

Mi szkoda ich dawać zwierzętom. :)
Szanuj przyjaciół bo to rodzina, którą wybierasz Ty sam...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”