Jarmuż
- anna m
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 6 paź 2011, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dakowy mokre znow w Polsce
Re: Jarmuż
Witajcie.Jarmuz sieje koniec kwietnia a poczatek maja aby na miejce docelowe sadzic w poczatku lipca.W pazdzierniku mozna zaczac zbior.Przed gotowaniem mozna przemrozic aby pozbyc sie goryczki ale ja tego nie robie, bo jej nie czuje.Usowam tylko glowny nerw bo jest niesmaczny.Milego dnia.
Pozdrawiam serdecznie.Anna
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 16 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jarmuż
Osobiście jarmuż zjadam jako chipsy i w gulaszu razem z fasolą (mniam). Odmianę fioletową, taką postrzępioną podbierają mi często na różne imprezy w rodzinie, służy jako podkład pod różne przekąski.
Najczęściej sieję w polu razem z jednorocznymi i dopiero na jesień lub i wiosnę przesadzam, to co zostało po obskubywaniu prze ludzi i zwierzątka. Jarmuż po pożarciu dolnych liści wygląda jakoś tak upiornie, czy można go przyciąć na wiosnę bez szkody?
Czy lepiej palikować te 1 -1,5 metrowe kikuty z "parasolem" kryjąc je przed wścibskim okiem?
Dodam, że zależy mi na nasionach, a te dwuletnie lubią się położyć razem z korzeniem.
Najczęściej sieję w polu razem z jednorocznymi i dopiero na jesień lub i wiosnę przesadzam, to co zostało po obskubywaniu prze ludzi i zwierzątka. Jarmuż po pożarciu dolnych liści wygląda jakoś tak upiornie, czy można go przyciąć na wiosnę bez szkody?
Czy lepiej palikować te 1 -1,5 metrowe kikuty z "parasolem" kryjąc je przed wścibskim okiem?
Dodam, że zależy mi na nasionach, a te dwuletnie lubią się położyć razem z korzeniem.
Re: Jarmuż
Na tym blogu jest fajnie pokazana uprawa jarmużu ,,na drugi rok".
No i przepisy smakowite
http://wegetarianka.blox.pl/tagi_b/5000/jarmuz.html
No i przepisy smakowite
http://wegetarianka.blox.pl/tagi_b/5000/jarmuz.html
Kasia
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 16 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jarmuż
Dzięki wielkie, a i o tym, że kwiaty ma jadalne - nie wiedziałem. W poprzednim roku, gdy zajadałem kwitnące pędy rapini, zostałem posądzony o konpsumpcję rzepaku ;)
Re: Jarmuż
Ja także jestem pod wrażeniem - jadalne kwiaty jarmuża
ganio4 przepisy faktycznie smakowite i wiele nowości dla mnie jamrużowych,
fajnie, że dodałaś ten link człek znowu się czegoś nowego dowiedział
ganio4 przepisy faktycznie smakowite i wiele nowości dla mnie jamrużowych,
fajnie, że dodałaś ten link człek znowu się czegoś nowego dowiedział
Re: Jarmuż
Katarinko czy możesz napisac w jakich donicach sadzisz jarmuż na balkonie?
Czy tą odmianę ktorą masz to jest jakaś karłowata?
Pozdrawiam. Ewa
- martusia810
- 50p
- Posty: 87
- Od: 23 sie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Jarmuż
Ja robię pyszne soki z jarmużu; jarmuż, szpinak, jabłko, marchew, mandarynka i plasterek imbiru.Uwielbiam zwłaszcza właśnie z imbirem, i nazywam go soczek szrekowy, żeby moje dziecko mogło wypić, bo jak usłyszy że z jarmużu to beeeee, a jak szrekowy to chce. Trzeba mieć jednak wyciskarkę ślimakową bo z sokowirówki raczej się nie wyciśnie.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Jarmuż
Witajcie
Ja mam niestety raczej żadne doświadczania z jarmużem, a właściwie mam je, ale są negatywne.
Wysiałam jarmuż w zeszłym roku na rozsadę, wzeszedł słabo, ale malutkie 3 cm roślinki jednak "urosły".
Przeniosłam te maleństwa pod folię w zeszłym roku, ale niestety, nie raczyły urosnąć więcej jak do 7 cm. Całe lato, jesień i zimę nic nie urosły ponad tych 7 cm.
Mam je cały czas w namiocie foliowym i ... co mam zrobić? wzruszyć ziemię wkoło, podlać na wiosnę nawozem z pokrzyw, czy może przesadzić w inne miejsce licząc na pobudkę w drugim roku??
Ziemię mam bardzo słabą.
Kretowiska żółcą się jak na pustyni
W poprzednich stronach czytałam, że komuś udał się nawet na piaskach, więc nadzieję jeszcze mam.
Chyba jednak wysieję kilka sztuk do wielodoniczek i jeszcze raz dam mu szansę
Ja mam niestety raczej żadne doświadczania z jarmużem, a właściwie mam je, ale są negatywne.
Wysiałam jarmuż w zeszłym roku na rozsadę, wzeszedł słabo, ale malutkie 3 cm roślinki jednak "urosły".
Przeniosłam te maleństwa pod folię w zeszłym roku, ale niestety, nie raczyły urosnąć więcej jak do 7 cm. Całe lato, jesień i zimę nic nie urosły ponad tych 7 cm.
Mam je cały czas w namiocie foliowym i ... co mam zrobić? wzruszyć ziemię wkoło, podlać na wiosnę nawozem z pokrzyw, czy może przesadzić w inne miejsce licząc na pobudkę w drugim roku??
Ziemię mam bardzo słabą.
Kretowiska żółcą się jak na pustyni
W poprzednich stronach czytałam, że komuś udał się nawet na piaskach, więc nadzieję jeszcze mam.
Chyba jednak wysieję kilka sztuk do wielodoniczek i jeszcze raz dam mu szansę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 569
- Od: 8 sty 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Jarmuż
To będzie mój pierwszy rok z jarmużem.Wyczytałem,że najlepiej zasiać w kwietniu,czy wcześniej?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Jarmuż
Grazko, moja pierwsza przygoda z jarmużem też się tak skończyła, tyle że za darowanie życia się odwdzięczył. O tamtym stanowisku najłatwiej napisać "znośne". Jeśli masz lepsze plany odnośnie foliaka to go przesadź za jakiś czas. Ciekawym jak wypadłoby porównanie takiego zimowanego z partią sianą w terminie.
Klonie, ja w ubiegłym sezonie siałem w maju do gruntu i nie narzekam. (chociaż w lepszym miejscu byłby pewnie większy) Gdy trochę podrósł, rozsadziłem.
Klonie, ja w ubiegłym sezonie siałem w maju do gruntu i nie narzekam. (chociaż w lepszym miejscu byłby pewnie większy) Gdy trochę podrósł, rozsadziłem.
Re: Jarmuż
U mnie jarmuż rośnie jak szalony a ziemię mam lichą, piaski. Rośnie cały rok. Dzisiaj przesadzałam 40cm. łyse łodygi, z których już zaczynają wyrastać młode listki mniam. Później pojawiaja się kwiaty, które zjadamy. Latem usuwam stary jarmuż bo już mam młody. Nie czekam aż wyrośnie do jesieni, tylko przez całe lato traktuje go jak sałatę, obrywam dolne liście i najczęściej robię sałatkę. Jarmuż, pomidor uprażone pestki dyni i słonecznika, kilka kropel oliwy i dobrego octu balsamicznego. Pychotka
Kasia
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Jarmuż
Jak siejecie jarmiż?? na rozsadę??
W zeszłym roku był mizerny a kilka dni temu odwiedziliśmy go na działce, (rośnie w foliaku) a tu taki ładny zielony jarmiuż ponad półmetrowy !
Widocznie potrzebował 10 miesięcy, żeby "dorosnąć".
W zeszłym roku był mizerny a kilka dni temu odwiedziliśmy go na działce, (rośnie w foliaku) a tu taki ładny zielony jarmiuż ponad półmetrowy !
Widocznie potrzebował 10 miesięcy, żeby "dorosnąć".
Re: Jarmuż
Ja sieję z rozsady, słyszałam, że można bezpośrednio do gruntu, ale nie próbowałam jeszcze.
Najbardziej smakują mi te najmłodsze listki, są kruche, chrupiące, fajne na surowo. Nie mają w sumie żadnego wyraźnego smaku, ale jak ktoś ogólnie lubi zieleninę, to na pewno mu zasmakują
W zeszłym sezonie miałam 4 jarmuże Dwarf Green Curled. Niestety późną jesienią wszystkie listki zjadły zające, zostawiłam więc kikuty po nich, mam nadzieję, że w tym sezonie odbiją i zakwitną, jeszcze nie widziałam kwitnącego jarmużu, ani nie jadłam jego kwiatów (ganio4 - dzięki za radę )
Najbardziej smakują mi te najmłodsze listki, są kruche, chrupiące, fajne na surowo. Nie mają w sumie żadnego wyraźnego smaku, ale jak ktoś ogólnie lubi zieleninę, to na pewno mu zasmakują
W zeszłym sezonie miałam 4 jarmuże Dwarf Green Curled. Niestety późną jesienią wszystkie listki zjadły zające, zostawiłam więc kikuty po nich, mam nadzieję, że w tym sezonie odbiją i zakwitną, jeszcze nie widziałam kwitnącego jarmużu, ani nie jadłam jego kwiatów (ganio4 - dzięki za radę )