Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia, wysiew, cz.2
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Witam serdecznie po dość dużej przerwie ,ale ten spokojny czas zimowy uśpił i moje chęci do pisania.
Mamy już styczeń więcej słonka i do wiosny co raz bliżej. Zajrzałam do wątku oleandrowego i tu cisza. Ciekawa jestem jak wasze okazy, jak zimuja i w jakiej są teraz kondycji. Moje jesienią podcięłam prawie o połowę ,zimują na chodnym oszklonym balkonie gdzie średnia temp to +10 . Na dzień dzisiejszy bardzo ładnie się przechowały ,piękne zielone listki a w miejscu cięcia przyschły gałązki- zagoiły się i na razie stoją w miejscu . Kiedy mam ich zacząć nawozić ?. Do kiedy powinny tam stać , czy trzeba ich zabrać w ciepłe miejsce czy tak zostawić do wiosny ??. Proszę o poradę
Mamy już styczeń więcej słonka i do wiosny co raz bliżej. Zajrzałam do wątku oleandrowego i tu cisza. Ciekawa jestem jak wasze okazy, jak zimuja i w jakiej są teraz kondycji. Moje jesienią podcięłam prawie o połowę ,zimują na chodnym oszklonym balkonie gdzie średnia temp to +10 . Na dzień dzisiejszy bardzo ładnie się przechowały ,piękne zielone listki a w miejscu cięcia przyschły gałązki- zagoiły się i na razie stoją w miejscu . Kiedy mam ich zacząć nawozić ?. Do kiedy powinny tam stać , czy trzeba ich zabrać w ciepłe miejsce czy tak zostawić do wiosny ??. Proszę o poradę
zapraszam do mojego wątku kwiatowego
Mój taras tego lata zapraszam
Mój taras tego lata zapraszam
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
antenka52 Jak masz takie super miejsce do zimowania (światło + 10C) to nic z nimi teraz nie rób. Jak dzień zacznie się wydłużać i zrobi się troszkę cieplej to same ruszą. Jak masz miejsce to możesz je na wiosnę trochę dłużej potrzymać w tym przeszklonym balkonie to naturalnie same przyspieszą.
U mnie z braku miejsca oleandry lądują na wiosnę pod chmurką (przymrozki nie robią im szkody) i jakoś sobie dobrze radzą, a nawożenie zaczynam dopiero koło połowy kwietnia.
U mnie z braku miejsca oleandry lądują na wiosnę pod chmurką (przymrozki nie robią im szkody) i jakoś sobie dobrze radzą, a nawożenie zaczynam dopiero koło połowy kwietnia.
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
U mnie oleandry stoją cały czas na tarasie
w zacisznym miejscu, zawinięte w koc.
Jak na razie żyją ;)
w zacisznym miejscu, zawinięte w koc.
Jak na razie żyją ;)
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
A co z podlewaniem?
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Moje stały w nieogrzewanym tunelu do czasu, aż temperatura spadła na zewnątrz do -9C, jednak jak zapowiadali u mnie -14C, wolałem jednak już nie ryzykować i przeniosłem je do garażu.W samy tunelu musiało być znacznie więcej, bo kilka pelargonii, które stały na stole przykryte agrotkaniną, nie zostały całkiem zmrożone.
Olendry spokojnie wytrzymają -5C, a nawet -7C , byle nie było wiatru, bo wtedy nawet -3C może je zmrozić.
Poprzedniej zimy , oleandry, tylko 4 tygodnie były w garażu.
Olendry spokojnie wytrzymają -5C, a nawet -7C , byle nie było wiatru, bo wtedy nawet -3C może je zmrozić.
Poprzedniej zimy , oleandry, tylko 4 tygodnie były w garażu.
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
onectica - w takie temp. nie podlewa się roślin
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Ja dzisiaj korzystając z pięknego słońca i stosunkowo wysokiej temperatury (u mnie było +5 stopni) przeniosłam moje Oleandry z klatki schodowej na balkon na kilka godzin. Mam nadzieję, że takie rozpoczęcie sezonu balkonowego im nie zaszkodzi. ;)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- pitertom
- 500p
- Posty: 556
- Od: 17 lut 2011, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
beatawroc zaobserwuj czy oleander ma zielone pędy, tzn łodygi, jeśli w połowie są zielone to może uda się uratować roślinę.Podlewaj regularnie i nie zapomnij o dobrym oświetleniu, temperatura ok 10C jeśli to stanowisko do zimowania.
Jeśli pędy częściowo uschły, możesz je przyciąć, tak od maja roślinę możesz wynieść na taras,balkon,do ogrodu, powinna wtedy wypuścić nowe odnóżki ...w miejscach cięcia zazwyczaj puszcza trzy nowe przyrosty co powoduje rozkrzewianie się rośliny.
Powodzenia
Jeśli pędy częściowo uschły, możesz je przyciąć, tak od maja roślinę możesz wynieść na taras,balkon,do ogrodu, powinna wtedy wypuścić nowe odnóżki ...w miejscach cięcia zazwyczaj puszcza trzy nowe przyrosty co powoduje rozkrzewianie się rośliny.
Powodzenia
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Możesz spróbować opryskać Asashi. U mnie w zeszłym roku pomogło.
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 8 maja 2014, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Dzień dobry. Odświeżyłam sobie wątek i chciałabym zameldować się na drugi sezon. Z łezką w oku obejrzałam po raz kolejny zdjęcia Waszych cudnych Oleandrów i nie mogę się doczekać drugiego sezonu mojego już nie tak bardzo małego. Mam nadzieję na niepowtarzalne doznania w czasie jego kwitnienia. On zimuje na werandzie altany, gdzie temperatura oscyluje od 5-15 stopni (ale to piętnaście występuje bardzo sporadycznie, tylko gdy słońce mocno przygrzeje). Temperaturę uśredniam raczej do 8 stopni.
W kwietniu mam zamiar go przesadzić do większej doniczki i zacząć nawożenie. Czy sądzicie, że nawożenie powinnam rozpocząć od razu po przesadzeniu, czy powinnam jednak odczekać chwilę?
Pozdrawiam wszystkich ciepło, bo za oknem nadal zimno
Do zobczenia!
boef
W kwietniu mam zamiar go przesadzić do większej doniczki i zacząć nawożenie. Czy sądzicie, że nawożenie powinnam rozpocząć od razu po przesadzeniu, czy powinnam jednak odczekać chwilę?
Pozdrawiam wszystkich ciepło, bo za oknem nadal zimno
Do zobczenia!
boef
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
- orzechovvy
- 100p
- Posty: 179
- Od: 26 sie 2013, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Zależy od ziemi, której będziesz używać. Niektóre mają już w sobie nawóz i przez kilka tygodni się nie nawozi, a inne ziemie nie maja i trzeba nawozić od razu
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Ja bym radził jednak nie nawozić przez pierwsze 10 dni. Ale jeżeli już koniecznie musisz , to ewentualnie można podlać połową dawki, jakimś nawozem z dużą zawartością fosforu. (np 10-52-10 lub 13-40-13)
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Czy mogę zmniejszyć oleandrowi bryłę korzeniową,obciąć ja dookoła.Większej doniczki już nie dam,bo nie udżwignę.Nie wiem czy bardzo odchoruje albo całkiem padnie.
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Ja obcinam korzenie i wsadzam do tych samych donic dosypując wokół świeże podłoże a na dno spore kawałki styropianu jako drenaż oraz aby donica była lżejsza do wnoszenia na zimowisko.
Pozdrawiam Ela
Re: Oleander - pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2
Ja też swoje kroję naokoło i od spodu nożem - ale co drugi rok i wsadzam do tych samych donic. A na dno kładę wełnę mineralną
( została po remoncie ).
Alicja
( została po remoncie ).
Alicja