Lilie-uprawa cz.5

[Eliza52]

Tara, lilie św.Antoniego sadzi się w sierpniu na głębokość 5 cm.Jeszcze do jesieni wypuszcza pióporusz. Józefka lubi zwykłą ziemię z wapnem i jest pod tym względem "wredna" czym bardzie dbasz tym mniej kwitnie. Natomiast koronę sadzę
na pochyło/ukos bardzo głębogo ok.25 cm. Korona odstrasza nornice i nie ma możliwości aby cebulę zdjadły.

[jasiu_975]

Witam,
Eliza52 nie zgodzę się z Tobą. Nornice też zjadają cebule cesarskiej korony. Miałem posadzone w ogrodzie może tylko raz kwitła, później cebulki się utleniły nie ma ich. Tak więc nornice zjadają wszystkie cebulki. Czytałem już na forach, że nie tylko mi się tak stało.

[Eliza52]

Cebula zagniwa i się rozłazi dlatego powinna być sadzona ukosem, a na pewno nie zostaje zjedzona przez nornice. Korona odpędza nornice swoim smrodem, czułeś przy sadzeniu jak ona śmierdzi? Spróbuj posadzić w donicy do ziemi i wykop jak tulipany. Cebula nie będzie miała mozliwości gnicia.Przy zmiennych pogodach w ostatnich latach to i cebulki mają inną wytrzymałość

[mirzan]

W środku grządki z koroną cesarską,nornice zrobiły gniazdo. I oczywiście,cebule zostały zjedzone.
Smród ona ma dla ludzi,dla gryzoni to może być zapach.

[Marzenka79]

Jak miałam na działce dzikie kotki to nie było problemu z nornicami,kretami,itd...Cebulki rosły spokojnie.

[jasiu_975]

Ja od samego początku sadzę w doniczkach No chyba, że sadziłem pod płotem to sobie tam akurat darowałem, bo bardzo dyżo musiałbym ich mieć
Hehe... to może u mnie nornicom ten smród z tej cebuli nie przeszkadza :P

[Marzena77]

A ja pokażę Wam lilię z 8 płatkami jako jedyna na krzaczku miała tyle płatków

[Eliza52]

Ale cudna gwiazdka

[vimen]

Witam
zeszła zima łagodna była i nornice strasznie buszowały - wyżarły mi troche lilii, korony carskie, goździki i dzwonki karpackie ze skalniaka - wredne stworzenia... a potem do kwitnących już dobrały się ptaki - nie wiem czy same kwiaty im tak smakowały czy coś innego na nich znalazły...
na jesieni posadziłam troche lilii drzewiastych - na wiosne się okaże co z tego wyjdzie
ktoś ma jakies doświadczenia z drzewiastymi?

[maur]

To moja pierwsza lilia. Wyhodowałem z nasionka, ale nie wiem jak się nazywa

[Eliza52]

Wimen, nie ma lilii drzewiastych, to jest chwyt reklamowy. Prawidłowa nazwa to lilie OT lub orienpet. . Przeczytaj o uprawie lilii OT albo orienpet i będzie wiadomo wszystko o liliach "drzewiastych"
Jasiu 975- te lilie to mieszańce azjatek nie są drogie, a cebulki przybyszowe tez mogą być inne.

[vimen]

Ja nie spodziewam się, że mi wyrośnie drzewo - dla mnie to tylko określenie tego rodzaju lilii.
Czytałam, że dopiero po 3-4 latach osiągają takie imponujące rozmiary jak na prezentowanych obrazkach.
Dlatego jestem ciekawa czy komuś się faktycznie udało wyhodować taki imponujący "krzaczor"?

Prosimy o poprawną pisownię, regulamin. Poprawiłam. Iwona

[Jolek]

vimen ,,lilie drzewiaste" są pięknymi liliami o sporym wzroście. Aby uzyskać efekt wizualny jak na reklamujących fotkach trzeba posadzić obok siebie ze 3 takie same lilie. Same w sobie też jako pojedyncza ma sporo kwiatów. Ponieważ są to lilie znacznego wzrostu warto zadbać o żyzną glebę i nawożenie.

[vimen]

Żyzną glebę mam to może coś ładnego urośnie
Jedyny problem to wypłukiwanie - mam leciutki ale widoczny spadek w stronę ulicy i muszę pomyśleć o jakichś murkach oporowych, bo przy większych deszczach potrafi nawet cebule mi wypłukać.

[Jolek]

Wg mnie Tobie może się wydawać , że masz żyzną glebę ale jak drzewiaste zaczną ciągnąć karmę z ziemi i im składników nie uzupełnisz to zobaczysz , że końcowe kwiaty na szczycie mogą być już mniejsze.Jak masz gdzieś znajomości to załatw sobie różne plastykowe skrzyneczki po jarzynach czarne lub mniejsze po pieczarkach. Sprawdzają się przeciw gryzoniom.