
Storczyk w wodzie
- martyna89
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2012, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Storczyk w wodzie
Moi drodzy, wracam do Was po długiej nieobecności z wątpliwością i prośbą o radę. Swoją storczykową przygodę zaczęłam ponad 3 lata temu. Przez ten czas zdobyłam trochę doświadczenia w uprawie falenopsisów (mam ich 16). Ostatnio zakupiłam jeszcze dendrobium nobile i (odpukać) rośnie sobie całkiem dobrze. Problem pojawił się wczoraj. Sąsiadka przeprowadza się za granicę i przyniosła mi pięknego falenopsisa, który zachwiał moim dotychczasowym poglądem na temat uprawy tych kwiatów. Storczyk stał w osłonce do połowy wypełnionej wodą. Ma piękne liście i zdrowe korzenie. Podłoże już trochę rozłożone. Ponoć kwitnie od marca. W napadzie paniki pierwszym krokiem, jaki uczyniłam, było wylanie wody. I powiedzcie mi teraz, czy dobrze zrobiłam? Może powinnam była zostawić go w wodzie i w taki sposób go uprawiać? Bo skoro mu (jak mi się wydaje) służy, to może nie ma sensu dodatkowo go stresować, tylko po to by dopasować go do własnego szablonu uprawy? Wypowiedzcie się, proszę 

Pozdrawiam:) Martyna
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczy w wodzie
Dobrze zrobiłaś, pewnie w tej wodzie stał od niedawna i nie zdążył się zmarnować. Wymień mu podłoże (skoro jest rozłożone) i nie podlewaj przez jakiś czas (nawet i parę tygodni, jeśli miał bardzo mokro) 

- martyna89
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2012, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Storczy w wodzie
On w tej osłonce do połowy wypełnionej wodą stał od marca tego roku. Sąsiadka właśnie w taki sposób go hodowała. Gdyby był chory, przelany, korzenie miał pognite, to nie miałabym żadnych wątpliwości. Ale jemu taki sposób uprawy najwyraźniej służył. Wygląda zdrowo i cały czas kwitnie. Obawiam się, że zbyt rygorystycznie trzymałam się własnego schematu uprawy i może mu to zaszkodzić. Przecież już sama przeprowadzka to dla niego nie tylko zmiana stanowiska. Musi się biedaczek dostosować do nowych warunków, jakie panują w moim domu, a ja mu jeszcze na przywitanie zafundowałam taki szok. Słyszeliście o takim sposobie uprawy? Stosuje go może ktoś z was?
Pozdrawiam:) Martyna
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczy w wodzie
Wiem,że storczyki można tak uprawiać z tym,że korzenie nie są zamoczone w wodzie.
Niżej podaję Ci linka z wątkiem uprawy storczyka nad wodą Kuriczka być może bardziej Ci pomoże
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=79450
Pozdrawiam
Niżej podaję Ci linka z wątkiem uprawy storczyka nad wodą Kuriczka być może bardziej Ci pomoże

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=79450
Pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Storczy w wodzie
Są też osoby, które uprawiają storczyki w wodzie. W internecie na youtubie znajdziesz wiele filmików, przedstawiających "krejzoli", którzy w ten sposób uprawiają swoje storczyki (szczególnie jeśli chodzi o filmiki alngojęzyczne znajdziesz dużo materiału). Jednakże są to storczyki uprawiane w samej wodzie bez podłoża. Nie spotkałam się z podanym przez Ciebie sposobem uprawy. Owszem są też inne metody tj. podsiąkowa czy też semi-hydro. Sądzę, że to że on tak kwitnie wcale nie oznacza, że jest okazem zdrowia. Potraktuj go jak "intruza" mającego "armagedon" i nie stawiaj go obok swojej kolekcji. W podłożu mogą być np wciornastki, skoczkonogi czy też ziemiórki. Sama mówisz, że podłoże jest już trochę rozłożone i bardzo mokre (obstawiam, że on może mieć skoczkonogi, bo one lubią taki klimat
). Uważam również, że dobrze zrobiłaś, że wylałaś wodę z osłonki. Podlej go dopiero wtedy gdy podłoże przeschnie. Dobrze by było też tak jak koleżanka wspomniała zmienić podłoże jak storczyk przekwitnie. Powodzenia w uprawie! 


- tila
- 100p
- Posty: 160
- Od: 21 mar 2010, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Storczy w wodzie
Ostatnio zmarniał mi storczyk -miał takie jakby wyssane z wody liście,wiec włożyłam go do słoiczka z wodą. Oberwałam te najbrzydsze liście i pozostawiłam ta go na 2 tyg.Teraz liście ma lśniące -co prawda 2 małe ale żyje .Teraz jest w korze dla storczyków.Czy nadal będzie żył-to się okaże później.Jak będzie mu źle to wróci do wody.
Pozdrawiam Monika
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Storczy w wodzie
Tu absolutnie nie ma o czym dyskutować. Phalaenopsis to storczyki epifityczne i nie powinny stać w wodzie.
Zazwyczaj więdnące liście są objawem przelania, roślina traci korzenie i nie ma czym pobierać wody.
Zazwyczaj więdnące liście są objawem przelania, roślina traci korzenie i nie ma czym pobierać wody.
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 16 lip 2012, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Storczy w wodzie
Witam,moja teściowa tak uprawia storczyki.Ma 3 szt. które sama jej kupiłam,we wszystkich doniczkach do polowy jest woda, storczyki żyją ponad 2 lata i cały czas kwitną.Objawów choroby nie widać-sama się dziwię.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

Re: Storczy w wodzie
Ja tak trzymam jednego jako eksperyment od roku.
Na razie ma się dobrze
Kwitł kilka razy przez ten rok
Na razie ma się dobrze

Kwitł kilka razy przez ten rok

- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Storczy w wodzie
Doroto, też tak uważałam, ale ostatnio na fb znalazłam kobitkę zajmującą się storczykami, która dla próby trzyma ze dwa storczyki w samej wodzie
I jak się okazuje, korzenie nie gniją! Są soczyście zielone, bez objawów chorobowych. Ona je uprawia w ten sposób od około roku i w tym czasie rośliny kwitły dwa razy( o ile dobrze pamiętam).
Wydaje mi się, że storczyki mają bardzo dużą możliwość przystosowywania się do różnych warunków, pod warunkiem, że zmiany następują stosunkowo powoli. W przypadku Tilii nagłe wstawienie storczyka do wody może okazać się zgubne, tym bardziej, że już coś niedobrego dzieje się z korzeniami. Ale może gdyby zdrowego storczyka stopniowo przyzwyczajać do "nienaturalnie" mokrego środowiska, taka uprawa miałaby jakiś sens?
Zainteresowanym tą uprawą o której piszę, mogę podesłać link na PW. Uważam, że to ciekawe doświadczonko

Wydaje mi się, że storczyki mają bardzo dużą możliwość przystosowywania się do różnych warunków, pod warunkiem, że zmiany następują stosunkowo powoli. W przypadku Tilii nagłe wstawienie storczyka do wody może okazać się zgubne, tym bardziej, że już coś niedobrego dzieje się z korzeniami. Ale może gdyby zdrowego storczyka stopniowo przyzwyczajać do "nienaturalnie" mokrego środowiska, taka uprawa miałaby jakiś sens?
Zainteresowanym tą uprawą o której piszę, mogę podesłać link na PW. Uważam, że to ciekawe doświadczonko

Re: Storczy w wodzie
Rzadko pisuję, ale ten przypadek nie jest aż tak odosobniony.
Osobiście znam panią, która od przeszło trzech lat (!!!) trzyma dwa phalaenopsisy w osłonkach do połowy wypełnionych wodą. Rośliny nie były przesadzane od zakupu, podłoże rozłożone. Oba storczyki kwitną, mają masę korzeni powietrznych, keiki i piękne, zdrowe korzenie w doniczkach. Żadnego zgnitego czy żółknącego. Dlaczego?
Moja teoria jest taka, że tej osobie trafiła się wyjątkowa hybryda, która takie warunki potrafi znieść. Że nie jest to idealny sposób świadczy duża liczba korzeni powietrznych, ciągłe kwitnienie i te keiki, roślina chce się zabezpieczyć, aby przetrwać niesprzyjające warunki.
To tak jak z psami. Po rasowym wiemy, jaki będzie miał charakter, na jakie choroby może być narażony. A kundelek? Loteria!
Czy zaraz mamy nasze rośliny trzymać w wodzie, bo komuś rośnie i kwitnie "jak głupie"? Ależ skąd. Po prostu poszczęściło im się w tym jednym przypadku.
Osobiście znam panią, która od przeszło trzech lat (!!!) trzyma dwa phalaenopsisy w osłonkach do połowy wypełnionych wodą. Rośliny nie były przesadzane od zakupu, podłoże rozłożone. Oba storczyki kwitną, mają masę korzeni powietrznych, keiki i piękne, zdrowe korzenie w doniczkach. Żadnego zgnitego czy żółknącego. Dlaczego?
Moja teoria jest taka, że tej osobie trafiła się wyjątkowa hybryda, która takie warunki potrafi znieść. Że nie jest to idealny sposób świadczy duża liczba korzeni powietrznych, ciągłe kwitnienie i te keiki, roślina chce się zabezpieczyć, aby przetrwać niesprzyjające warunki.
To tak jak z psami. Po rasowym wiemy, jaki będzie miał charakter, na jakie choroby może być narażony. A kundelek? Loteria!
Czy zaraz mamy nasze rośliny trzymać w wodzie, bo komuś rośnie i kwitnie "jak głupie"? Ależ skąd. Po prostu poszczęściło im się w tym jednym przypadku.
Re: Storczy w wodzie
sibelius - tak jak napisałeś to teoria.
Ja trzymam tak tylko jednego i tylko tyle mogę powiedzieć na podstawie własnego doświadczenia.
Czy inne dałyby radę nie wiem, bo nie sprawdzałam
Ja trzymam tak tylko jednego i tylko tyle mogę powiedzieć na podstawie własnego doświadczenia.
Czy inne dałyby radę nie wiem, bo nie sprawdzałam

- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Storczy w wodzie
Kasiukahim pisze:Zainteresowanym tą uprawą o której piszę, mogę podesłać link na PW. Uważam, że to ciekawe doświadczonko


Może sekret tkwi w nie wymienianiu wody(zielone glony), a dolewaniu np. wężykiem jej do środka, od samego początku zanim korzenie dobrze zanurzyły się w wodzie, lub same te glony chronią jakoś roślinkę. Bo nie sądzę by był za każdym razem wyciągany z wąskiego słoja.
Link do strony na forum ze zdjęciem;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=14
Korzenie po za tym nie są obciążone korą.. Tak głośno sobie myślę. Naprawdę, jest to interesujące.

"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Storczy w wodzie
Bez glonów! Woda czysta z odrobinką nawozu
Link wysłałam na PW

Link wysłałam na PW

- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Storczy w wodzie
Kasiu ślicznie dziękuję za link.
Nawóz naturalny?

Nawóz naturalny?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam
