Winorośle i winogrona cz. 4
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
To nie to samo. Jeśli będzie zima jak do tej pory to nie ma to znaczenia. Przy -28 już będzie miało. Lepszego zabezpieczenia niż ziemia nie ma.
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Ja do niedawna też tak kombinowałem, ale na tym forum zostałem sprowadzony na ziemię i uświadomiony ,żepawelp1320 pisze:Co myślicie o okrywaniu krzewów na zimę podwójną warstwą włókniny zimowej zamiast obsypywania ziemią?
Amen!pomidormen pisze:Lepszego zabezpieczenia niż ziemia nie ma.
Pozdrawiam Józef
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
2x agrowłóknina P50 o szerokości 1,5m przewieszona przez drut 35cm nad ziemią (taki namiot o przekroju trójkąta).
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Czy taki namiot stosujesz każdej zimy?Space99 pisze:2x agrowłóknina P50 o szerokości 1,5m
Pozdrawiam Józef
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Witam,w tym roku przesiliłem Swensona ,co dało mi do myslenia że nie ma co kombinować trzeba trzymać się zasad które są ogólnie dostępnie na forum i żadne włókniny nie zastąpią ziemi,swoje zmarziaki przysypuję ziemią pozdrawiam piotr
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
To druga zima ... z tym że poprzednia była ciepła (koło -12C max).Joze1802 pisze:Czy taki namiot stosujesz każdej zimy?Space99 pisze:2x agrowłóknina P50 o szerokości 1,5m
Robie to świadomie i częściowo ryzykuje.
Krzewy leżą przyszpilone na ziemi, szczelnie okryte. Zimy od 2008r nie miałem zimniejszej niż -24C. W gruncie mam odmiany wytrzymałe do -20C i odporniejsze. Braki czasu... To takie moje argumenty aby spróbować.
Absolutnie nikogo nie namawiam bo sam nie do końca mam zaufanie do tej metody, dlatego czujniki temperatury popodpinałem i patrze co się dzieje... również w ziemi. Troche mnie martwi temperatura w słoneczne dni na czujniku pod agro.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Jeśli tak ,to ja w swoim grajdołku wolę nie ryzykować, mam działkę w tzw. zastoisku mrozowym, narożną, o wystawie północno-zachodniej (mroźne wiatry!) Ale wypróbuję taki namiot na ewentualne wiosenne przymrozki.Space99 pisze:Robie to świadomie i częściowo ryzykuje.
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Marcin
Czytałem na Rosyjskim forum i pokazali własnie taki namiot , wysoki 0,5m, włąściwie to trzy namioty jeden nad drugim rozciągnięte na drutach nośnych do podtrzymania winorośli, ale to Rosja
Myślę że dwie warstwy oddzielone jedna nad drugą w Polsce powinno wystarczyć
Czytałem na Rosyjskim forum i pokazali własnie taki namiot , wysoki 0,5m, włąściwie to trzy namioty jeden nad drugim rozciągnięte na drutach nośnych do podtrzymania winorośli, ale to Rosja
Myślę że dwie warstwy oddzielone jedna nad drugą w Polsce powinno wystarczyć
per aspera ad astra
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Pod jakim względem go przesiliłeś?swistak pisze:w tym roku przesiliłem Swensona
Ja swoje zmarzlaki o mrozowytrzymałośći od -21 do -26*C mam zamiar okrywać ziemią oprócz Swensona R. ,Berlińskiego Czarnego i Fredonii, które będą bez okrycia bo wytrzymują temp. w granicach -30, -33*C.swistak pisze:żadne włókniny nie zastąpią ziemi,swoje zmarziaki przysypuję ziemią
Pozdrawiam Józef
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
No cóż, w moich warunkach klimatycznych, to ja wolę nie eksperymentować. W zimie to już wolę ziemię której mam pod dostakiem.jurek16a pisze: pokazali własnie taki namiot , wysoki 0,5m,
Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
-- 10 sty 2015, o 20:21 --
Taki dwuwarstwowy namiot, może też chronić przed ociepleniem ( dziś 15*C)
Ale także opóżnia rozpoczęcie wegetacji i pozwala przetrzymać przymrozki
Jeżeli ziemia jest podmokła to łoza potrafi zgnić pod mokrą ziemią
Ja nie przykrywam , tylko kładę i szpiluję do ziemi, w razie braku śniegu tuż przed dużymi mrozami pon - 25*C
okrywam tekturą lub starymi kołdrami, kocami Do tąd mi się upiekło
Taki dwuwarstwowy namiot, może też chronić przed ociepleniem ( dziś 15*C)
Ale także opóżnia rozpoczęcie wegetacji i pozwala przetrzymać przymrozki
Jeżeli ziemia jest podmokła to łoza potrafi zgnić pod mokrą ziemią
Ja nie przykrywam , tylko kładę i szpiluję do ziemi, w razie braku śniegu tuż przed dużymi mrozami pon - 25*C
okrywam tekturą lub starymi kołdrami, kocami Do tąd mi się upiekło
per aspera ad astra
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 3 kwie 2014, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Ja to wole nie kombinować za dużo z okrywaniem , trzeba sadzić odmiany (mieszańce) które wytrzymują bez okrycia i które nawet po przymrozkach dają jakiś tam plon z zapasowych pąków nawet kosztem jakości ? czy może zdrowotności ? Opryski minimum wiosną , po co mi tyle chemii której mamy dość w supermarketach we wszystkim niestety . Ostatnio widziałem prog na planete - zbadano 20 win z całego świata i w KAŻDYM były fungicydy . Zdrowie podstawa ... na własnej działce i organizmie . Pozdrowienia dla VViniferowców - smacznego .
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Masz zupełną rację - bo w rezultacie ostawają się te najzdrowsze i odporne na mrozy, dodatkowo dojrzewające w naszych warunkach, ale...
Ciągnie do prób z nowymi odmianami, wyzwanie aby na działce grona dorodniejsze były niż z marketu
A jak sąsiadowi oczy z gałek wychodzą - bezcenne
Ciągnie do prób z nowymi odmianami, wyzwanie aby na działce grona dorodniejsze były niż z marketu
A jak sąsiadowi oczy z gałek wychodzą - bezcenne
per aspera ad astra