
Danusiu Już mi przeszło - to tylko zdenerwowanie . Co znaczy szkralenaka z porównaniu z życiem ???
Zdenerwowałam się też bo za szkralenką miałam mój rozsadnik - młode patyczki się ukorzeniały , między innymi paulownie ukorzeniałam dla siebie ale też dla Bogusi , kloniki dla siebie i dla Iwonki i wiele innych - a mąż nie patrząc na nic jak to chłop wlazł tam żeby pozakładać szybki które wyleciały

Będzie trzeba dokupić te płytki poliwęglanowe a one są dość drogie

Dobrze że jest to forum i że mam Was - pooglądam trochę pięknych zdjęć i przechodzi



Ta niebieska to trzykrotka - mam trzy kolory ale jakoś nigdy nie umiałam im ładnych zdjęć zrobić - takie nie fotogeniczne

Jadziu

Ta krzaczasta roślina to - pęcherznica Luteus - mam jeszcze Diabolo , też śliczna

Dziękuję wam za odwiedziny i dużo zdrówka i



