Jakie drzewa na ciężkie gleby

[Iryseq]

Jakie drzewa owocowe na glinę i przymrozki? Myślałam coś o wiśni, śliwce i jabłonce.Nie wiem czy warto sadzić owocowe... ale chociaż po jednym mogłabym posadzić.. uda się to super, nie uda to trudno.

[Lex]

Tutaj raczej powinnaś się zapytać jakie PODKŁADKI na glinę i przymrozki. Możesz nawet posadzić czereśnie tylko na odpowiednich podkładkach. Tutaj polecałbym dla czereśni/wiśni VSL-2 (znana jako Krymsk5), dla jabłoni podkładki z serii P (np. P22), dla śliw i moreli Ałycza, ewentualnie Krymsk86 (ma baaardzo silne korzenie i pójdzie nawet na glinie). To wszystko, może być problem ze znalezieniem odpowiednich drzewek, ale jeśli nie znajdziesz czego na tym co napisałem to lepiej nie kupować. Oszczędzisz sobie wiele zawodów. Uwierz mi, sam mam gliniasta ziemie i przymrozki. Z posadzonych 30 czereśni ostała się jedna po roku Zycze powodzenia!

Pozdrawiam serdecznie

[Iryseq]

Bardzo dziekuje za wyczerpującą odpowiedź. Poszukam sobie tego co pisałeś. Jeszcze raz dziekuje

[x-a-e]

Konia z rzędem temu, kto znajdzie w detalu drzewka na wymienionych przez Lexa podkładkach. A co to w ogóle znaczy, że jest glina i przymrozki? Na pogórzu i w górach wszędzie jest glina i przymrozki. Poza tym co to za glina? Są gliny piaszczyste, żwirowe, gliny z rumoszem, iły i 100 tys. innych glin. W profilu zaznaczyłaś, że jesteś z południowej Polski. Tutaj znakomicie rośnie czereśnia ptasia. Szukaj więc czereśni i wiśni szczepionych na czereśni ptasiej. Wybieraj odmiany mrozoodporne, najlepiej coś ze starych, które też są w handlu. Śliwki? Całe pogórze i góry zasadzane są od wieków węgierkami. Wybierz jakąś odmianę tolerancyjną na szarkę, znajdziesz na pewno. Smaczna i na przetwory też najlepsza. I bierz szczepioną na ałyczy. A jabłonie - poczytaj o starszych odmianach i coś z nich wybierz. Odpornego na mrozy i smacznego . Jak nie boisz się trochę większego drzewka to na antonówce. Jak nie kupisz na miejscu to znajdziesz dobrą szkółkę z wysyłką.
I jeszcze jedno: jeśli to już taka całkiem, całkiem jałowa glina (sam ił) - to wykop większe doły trochę pod te drzewka i daj tam tą glinę zmieszaną z piaskiem albo torfem czy trocinami i zrób na te pierwsze lata trochę luźniejszą glebę. Później ściółkuj np. skoszoną trawą spod kosiarki i drzewka sobie poradzą.

[pawelp1320]

A ja bym mu polecił czereśnię na podkładce ptasiej ze wstawką "Frutana". Skarlają one drzewa podobnie jak Gisela 5 czy PHL-A ale za to mają mocne korzenie czereśni ptasiej i nie są tak delikatne jak poprzednie. Ja sam jestem tym bardzo zainteresowany. Ponad to że czereśnie na Giseli 5 są takie drogie no ale ta trudność rozmnażania. Też mam u siebie glinę tyle że 2 klasa . Jest to kompleks pszenno- buraczany. Nie wiem do końca jaki to rodzaj gliny ale jak popada większy deszcz to jak się wejdzie w pole to na butach po pięć kilo się wyniesie . Z drzew owocowych mam: śliwy, grusze, jabłonie, czereśnie, wiśnie, morele, brzoskwinie i nektaryny. Teraz planuję wymieniać powoli wszystko bo dopóki ja się tym nie zająłem to nie bardzo były zadbane i niektóre po prostu nie opłaca się odratowywać. I szukam wszystkiego na podkładkach skarlających albo ze wstawką.

[x-a-e]

Myślę, że problem nabycia drzewka czereśni ze wstawką będzie też poważny. Chyba, ze ochota samemu zrobić z wiśni North Star. Czytałem, że skarla rewelacyjnie czereśnie na ptasiej. Chyba Burlat się tylko nie nadaje.

[pawelp1320]

Można i samemu. Nie wiem czy aktualne ale Pani Róża Osiak z woj. lubelskiego pod Nałęczowem miała w ofercie być może wysyłają.

[viola123]

U mnie w glinie bardzo dobrze rosną wiśnie, papierówka, Lobo, gruszka konferencja. Bardzo obficie owocują. Nie zawracałam sobie głowy podkładkami. Sąsiad ma olbrzymie drzewa moreli, śliwki węgierki, stare klapsy, które wciąż owocują. Wydaje się, że glina jest idealna dla drzewek. Jedynie z czereśnią nie miałam szczęścia, dwie próby i klapa.Marnie rosły, owocowały jeszcze marniej, ptaki zrobiły resztę. Zapomniałabym o zdziczałych mirabelkach. Co roku na jakiś czas droga zmienia się w żółtą rzekę. Raj Niesiołowskiego. I każde inne drzewo nieowocowe ma się dobrze na glinie, akacje to już plaga na równi z głogiem, osiki, brzozy klony, modrzewie, sosny, dęby, wisienki karłowe, trzmieliny. Wybór ogromny.

[Darko52]

Obydwoma rękami , podpisuje się pod tym , co napisała Viola 123.
Przez pierwsze 30 lat mojego życia mieszkałem na glinie.
Z gliny tej wypalana była cegła na dom.
Wszystkie drzewa owocowe, oraz krzewy, rosły bardzo dobrze
poza właśnie, czereśniami.
Pozdrawiam. Darek.

[Lex]

Tak właśnie jak mówiłem, czereśnia ptasia, a to na niej szczepiło się kiedyś czereśnie jest bardzo wrażliwa na wysoki poziom wody gruntowej występujący właśnie na gliniastych glebach. No i dlatego wymarza. W Wlk. Brytanii jest na terenie całego kraju totalna glina, nic więcej, cala formacja geologiczna utworzona przez lodowiec. I mogą uprawiać tylko na Colcie. Ale Colt jest wrażliwy na mróz, dlatego właśnie polecam VSL2, który rośnie na glinie git. I do tego nie jest wrażliwy na zalewanie.

Pozdrawiam serdecznie

[viola123]

Lex moje nie marzły, tylko słabo rosły. Po pięciu latach wycięłam, bo owoców na drzewkach było po 15szt mimo bardzo obfitych kwitnień.
Na dodatek nigdy nie zdążyły dojrzeć, bo rozpuszczone zimą ptactwo traktowało je jak karmnik, tylko większy

[pawelp1320]

Może to przez przymrozki albo brak zapylacza dla danej odmiany? Działkę mam W Wierzchowiskach i połowa wsi jest obniżona do poziomu małej rzeczki, a druga połowa ( w tym ja ) podwyższona o jakieś 30 m. Mam wykopane dwie piwnice o głębokości ok. 2 m pod poziomem gruntu, jedna z nich to stara, kopana przez mojego pradziadka. Podłoga jest normalnie z ziemi, nie wylana cementem. Woda nigdy tam nie stała nawet podczas roztopów czy wielkich ulew. Myślę że jednak mam dość niski poziom wód gruntowych. Czereśnie mimo gliny owocują świetnie. Nie mam im nic do zarzucenia. Brzoskwinie i nektaryny jeśli mają choroby drewna to tylko przez przymrozki lub ocieplenia w zimie.

[shuger]

U mnie w terenie górskim rosną 2 czereśnie (Vega i Vanda) oraz 2 wiśnie (Debreceni i Sabina) - wszystkie na podkładce Colt.
Ziemia gliniasta. Sadzone podkładką na poziomie gruntu nie mają (póki co) żadnych problemów z mrozem. Wzrost zdrowy i silny.
Fakt faktem że problemów ze śniegiem też nie ma stąd osłonięcie korzeni jest naturalne, niemniej zalecałbym sadzenie podkładką właśnie na poziomie gruntu - wtedy nawet bez śniegu powinno być ok.
Trzeba się wówczas liczyć z silniejszym wzrostem drzewa.