Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

O, też ładne :D
Pozwalaj oczywiście :) Ja też się nie do końca stosuję do teorii i pozwalam kwitnąć moim fiołeczkom w młodym wieku ręka mi drży gdy mam oberwać pączki i najczęściej tego nie robię. Ale zauważam u swoich roślin, że lepiej kwitną te większe i liście im nie żółkną.

Aniu, takie fantasy jest dość rzadkie, nie ma wielu odmian, szukam takich też, na pstrych rozetach :D
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

To się powinno te pierwsze kwiatki oberwać ;:oj ?
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Jeśli chcesz mieć fiołki takie jak na zdjęciach to teoria jest taka:

Po pierwszym kwitnieniu, gdy już nabierzemy pewności, że fiołek jest zgodny ze wzorcem skupiamy się na bryle korzeniowej i budowaniu masy zielonej i nie pozwalamy więcej kwitnąć. Formujemy rozetę, dopiero gdy fiołek będzie miał dwa pełne rzędy liści zgodnych ze wzorcem odmiany zaczynamy stymulować kwitnienie. Wtedy właśnie jest szansa na uzyskanie takiego pięknego bukietu.

Ale kto by tam chciał czekać? :D Ja niestety aż tak cierpliwa nie jestem :wink:
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

To tak się sprawy mają :D dziękuję Ci Ilonko ślicznie ;:167
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
naoomi
100p
100p
Posty: 104
Od: 5 sty 2015, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wichrowe wzgórze - świętokrzyskie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

illonka super fotki wynalazłaś

iwek mi młode z kubków kwitły gdzieś po roku od ukorzenienie, przy czym jeden wcześniej inny trochę później. Choć sadzone w tym samym czasie i mające takie same warunki to każda roślina mam swój rytm różniący się od kilku dni nawet do miesiąca.

Mi najlepiej rosły na parapecie wschodnim oraz południowym, którego okno osłonięte było drzewami, tak że nie były wystawione bezpośrednio na słońce. W lato szczególnie robił się mikro klimat, było ciepło i przewiewnie, ale nie gorąco, a ziemia ładnie przesychała. Natomiast w zimę, gdy opadły liście miały dostateczną dawkę promieni słonecznych. Teraz na północnym-zachodzie znacznie gorzej mi rosną i mam ciągłe problemy z podlewaniem...
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

U mnie parapety się zupełnie nie sprawdziły. Kundelki rosły i nie narzekały a arystokracja ciągle nosem kręciła. Mam południowy parapet osłonięty loggią, latem światła było za dużo, za gorąco, powietrze za suche, zimą z kolei za ciemno i jeszcze kaloryfer z dołu dawał czadu. Rozety się deformowały to zasłaniały wierzchołek wzrostu to łapy wyciągały. Oszaleć można było. Kręciłam nimi na wszystkie strony, nic nie pomagało. Przestawiłam w końcu wszystkie na polkę pod lampy, co za ulga :D
naoomi
100p
100p
Posty: 104
Od: 5 sty 2015, o 21:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wichrowe wzgórze - świętokrzyskie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Zimę rosły, ładnie lato dało im popalić bo brak tu drzew, ale za to największy popłoch dała tegoroczna jesień. Szybkie schłodzenie, brak wizyt palacza, i mi fiołki 3 tygodnie nie przesychały. Większości z nich niestety poszła z dymem..
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Przykre :(
Dlatego właśnie przeszłam na półki, dużo łatwiej jest utrzymać stałe warunki uprawy ;:108

Takiego kwiatuszka dziś wypatrzyłam :D

?? ???????? / LE Ajsedora
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powinnam poczekać z sesją na większą ilość kwiatów ale tak uwielbiam tę odmianę, że musiałam się natychmiast na bidę rzucić z aparatem i ją Wam pokazać :D
Parrocja
200p
200p
Posty: 229
Od: 10 gru 2014, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ale pięknie wybarwiona!!!
Awatar użytkownika
neska133
100p
100p
Posty: 180
Od: 6 lip 2014, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ładna mi "bida", chciałabym mieć takie bidy. ;:180
Anka159
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1728
Od: 29 sie 2013, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Jest cudny. To będzie moje chciejstwo. Jeszcze takiego nie widziałam. Kochane fiołeczki :heja
Miłego dnia. ;:3
Awatar użytkownika
Dusia 123
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 kwie 2014, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

LE Ajsedora piękna , czekam jak u mnie zakwitnie, dojrzałam malutkiego pączusia :)
Pozdrawiam serdecznie Duśka :)
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
solshine
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 gru 2014, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Pięknie u Ciebie wybarwiona faktycznie, ciemnofioletowe plamki i ciapki rewelacyjnie wyglądają:) Wpisuję na listę Wanted:)
Ala
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”