Milenko nawozić powojniki będę tak jak do tej pory. Rosahumusem je podleję. Te jajka zastosuję. I może Magiczna Siła. Są o niej różne opinie, ale ja jestem zadowolona. Do rh też ją stosuję. Na temat nadmanganianu się zastanawiałam, jak trochę odetchnę to podejdę do apteki i zapytam o ten w woreczkach.
Asiu czyli zarażam
![yess ;:173](./images/smiles/rolleyes.gif)
. Takie chciejstwa to same dobre wiadomości.
Grażynko-grażka Kochana witam Cię serdecznie. Przepraszam, że nie
dotarłam na umówioną kawę...
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
. Mam nadzieję , że w bliskim czasie uda nam się taką dobrą kawkę jeszcze wypić.
tara cieszę się że do mnie zajrzałaś. Dziękuję za odpowiedź odnośnie Ascot. Decyzja zatem podjęta- pójdzie do półcienia.
Zachwycam się nią na zdjęciach. Mam nadzieję, że będę z niej zadowolona.
Grażynko-kogra właśnie budowa tych kwiatów mnie zachwyca najbardziej u Ascot. Pewnie chorowała u Ciebie właśnie przez deszcze. A co masz posadzone w sąsiedztwie Ascot?
Zostawiam Was z liliowcami. Niestety nie wszystkie zakwitły. Może w tym roku im się uda? Sporo doszło w sierpniu. Ciekawa jestem każdego kwiatka.
![Obrazek](http://images70.fotosik.pl/524/12dbcae43986b8admed.jpg)