Pelargonia - wysiew nasion Cz.3
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Witam wszystkich. Ja też po raz pierwszy zdecydowałam się na wysiew pelargonii rabatowej.Wczoraj wysiałam 2 paczki Mix kolorów (wcześniej moczyłam je przez dobę). Ciekawe co z tego wyjdzie . Oprócz tego w pokoju mam jeszcze 11 sadzoneczek z jesieni i w garażu 6 zeszłorocznych,które już wypuszczają listki.Ale jak wiadomo kwiatów nigdy za dużo, więc mam nadzieję na jak najwięcej.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja też w tym roku po raz pierwszy spróbuje wyhodować pelargonię z nasion, żona zawsze kupuje sadzonki na ryneczku, a w tym roku spróbujemy sami zrobić sadzonki
Tylko widzę że jesteśmy z tyłu bo jeszcze nie wysiane, a u was już rosną.
Mam nadzieję że uda nam się podgonić
Tylko widzę że jesteśmy z tyłu bo jeszcze nie wysiane, a u was już rosną.
Mam nadzieję że uda nam się podgonić
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Oczywiście, że uda się podgonić, moje siane w tamtym roku pod koniec lutego uważam, że były ładniejsze niż jedna którą kopiłam na targu, bo chciałam już kwitnącą wcześniej, w tym roku obudziłam się po prostu wcześniej do siewów
Dla mnie to prostszy i wygodniejszy sposób niż trzymanie pelargonii zimą w piwnicy, 2 lata temu wszystkie mi padły tak i to było bez sensu, tylko hortensje trzymam na zimę w pomieszczeniu i one mi ładnie zimują, dzięki temu mam wcześniej kwiaty bo już paki się rozwijają.
Oczywiście pączki liści
No i u mnie już 9 nasionko pościło na 10, tak wiec jest znacznie lepiej niż rok temu, i niż się spodziewałam, nasion nie moczyłam nic z nimi wcześniej nie robiłam
Dla mnie to prostszy i wygodniejszy sposób niż trzymanie pelargonii zimą w piwnicy, 2 lata temu wszystkie mi padły tak i to było bez sensu, tylko hortensje trzymam na zimę w pomieszczeniu i one mi ładnie zimują, dzięki temu mam wcześniej kwiaty bo już paki się rozwijają.
Oczywiście pączki liści
No i u mnie już 9 nasionko pościło na 10, tak wiec jest znacznie lepiej niż rok temu, i niż się spodziewałam, nasion nie moczyłam nic z nimi wcześniej nie robiłam
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
No i są Wreszcie po dwóch dniach oczekiwania łebki wychyliły2 pelaśki. . Jeszcze tylko 23 nasionka.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonie z nasion
Witam wtorkowo Jak Wasze pelargonie?? U mnie po 6 dniach od siewu wyszło 7 na 11. Wygląda na to, że więcej nie wyjdzie. No ale mogę się jeszcze zdziwić. Teraz czekam na liście właściwe i pikowanie. A jak u Was ??
---14 sty 2015, o 14:07---
Tak wyglądają moje pelargonie, tydzień po siewie. Leniwie wychodzi 8 . Oby wytrwały do końca i cieszyły kwiatem do przymrozków
---14 sty 2015, o 14:07---
Tak wyglądają moje pelargonie, tydzień po siewie. Leniwie wychodzi 8 . Oby wytrwały do końca i cieszyły kwiatem do przymrozków
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
U mnie dziś wyszła ta 10 ostatnia pelargonia, czyli jest 10 na 10 .
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Wczoraj oblatałam wszystkie możliwe sklepy za nasionkami pelargoni i niestety w większości nawet nie mają jeszcze nowej dostawy a w tych gdzie są nasionka nie ma pelargonii w ogóle. Wrrrrr
Mam kilka nasion z własnego zbioru więc je dzisiaj posieje ale nie jestem pewna czy coś wzejdzie...
Mam kilka nasion z własnego zbioru więc je dzisiaj posieje ale nie jestem pewna czy coś wzejdzie...
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Nie bądź taka pewna.
Taki kolor kupiłaś a na jaki zakwitnie to dopiero życie pokaże.
Taki kolor kupiłaś a na jaki zakwitnie to dopiero życie pokaże.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
A u mnie nadal tylko 2 wykiełkowały .Chyba dostanę niezłą lekcję cierpliwości. Tyle naczytałam się o Waszym expresowym kiełkowaniu,że teraz nie mogę się doczekać moich.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Kropka2, raczej takie nie będą Właśnie takie siałam poprzednim razem, wyszły różowe z czerwonym oczkiem, nijak nie przypominały koloru z opakowania, niestety
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1303
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
A u mnie były właśnie prawie takie jak na zdjęciu, były bardziej intensywnie wybarwione, bardziej rubinowe, w tym roku też u mnie one będą.
pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
To miałaś farta.