Czosnek zimowy cz.4
-
- 100p
- Posty: 141
- Od: 24 lis 2006, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nisko, Tychy
Re: Czosnek zimowy cz.3
No nie, gliniastej ziemi nie mam na razie, zobaczymy co będzie na nowej działce teraz tylko piasek.... Wzbogacę kompostem i przykryję słomą, oglądałam filmik, że tak można ochronić przed mrozem.
Czyli jeśli teraz posadzę ten czosnek Harnaś, to kiedy mogę go zebrać dokładnie? Kiedy wy zbieracie Harnasia ?
Czyli jeśli teraz posadzę ten czosnek Harnaś, to kiedy mogę go zebrać dokładnie? Kiedy wy zbieracie Harnasia ?
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Czosnek zimowy cz.3
Teraz , to pora na sadzenie czosnku trochę dziwna , ale co komu .
Pozdrawiam, Beata.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Mój styczniowy puścił korzonki Dzień przymrozku i kilka dni wiosny. Teraz może mrozić do bólu
"Czyli jeśli teraz posadzę ten czosnek Harnaś, to kiedy mogę go zebrać dokładnie? Kiedy wy zbieracie Harnasia ?"
Teoretycznie planuje zebrać w tym samym terminie co ten z listopada
"Czyli jeśli teraz posadzę ten czosnek Harnaś, to kiedy mogę go zebrać dokładnie? Kiedy wy zbieracie Harnasia ?"
Teoretycznie planuje zebrać w tym samym terminie co ten z listopada
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.3
Mój czosnek zimowy jest już na wierzchu.I tak Harnaś w 60%,ukraiński 30% i polski z Tesco w 10%.Wszystkie ząbki sadziłem pod koniec października na głębokość 5-6 cm.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Czosnek zimowy cz.3
Oj, będę musiał sprawdzić swój, bo pogoda wczesno wiosenna, wczoraj o tej porze było 15 C, a dziś 11 C.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja część czosnku sadziłam na początku listopada , sprawdzałam dzisiaj , niczego zielonego nie widać .
Pozdrawiam, Beata.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Czosnek zimowy cz.3
Jadę w sobotę na działkę i zobaczę co z moim czosnkiem.Wysadzałam Harnasia,Ornaka i Orkana.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Czosnek zimowy cz.3
Mojego Harnasia też na razie nie widać. Mam nadzieję, że nie zgnił w tym gliniastym błocie.
Pozdrawiam, Marta.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Czosnek zimowy cz.3
Marta ja chyba ztego martwienia się o czosnek to paluchem w błocie pogrzebię i muszę sama sprawdzić...
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.3
My dzisiaj sprawdzaliśmy harnasia listopadowego u mnie nie kiełkuje i ma ładnie rozwinięte korzenie. U kolegi czosnki poszły w zielone,nie wiem co sadził bo z tego co mówił to wyzbierał wszystko co miał w altance i w domu. Ja sadziłem głęboko,on płytko.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja też czosnek sadzę głębiej ale się przekonam.Ciekawa jestem jak u mojej siostry pod Warszawą-ona ma trochę mokro zawsze w warzywniku
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Czosnek zimowy cz.3
Marzenka, nie mam kiedy pogrzebać, bo jak wracam do domu to już ciemno (jak wychodzę to zresztą też).
Ale wydaje mi się,że na czosnkowy szczypior jeszcze jest czas. To tylko pogoda taka zwariowana, że się nam wydaje,iż wiosna tuż, tuż...
Ale wydaje mi się,że na czosnkowy szczypior jeszcze jest czas. To tylko pogoda taka zwariowana, że się nam wydaje,iż wiosna tuż, tuż...
Pozdrawiam, Marta.