![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
Lilie-uprawa cz.5
Re: Lilie-uprawa cz.5
Są pomieszane z tulipanami. ![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Lilie-uprawa cz.5
Nie uważam się za osobę bardzo dużo wiedzącą w tej sprawie, ale powiem co bym zrobiła. Cebule lilii umieściłabym w szufladzie lodówki, a tulipany jeśli ziemia nie jest zmarznięta posadziłabym w ogrodzie i przykryła gałązkami iglaków. Miałyby szansę przetrwać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Lilie-uprawa cz.5
No pewno. Masz żonkile i tulipany!
Wsadzaj do ziemi. A lilie to faktycznie do lodówki, chociaż moga zgnić.
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Marta
Re: Lilie-uprawa cz.5
Serio ???????????Mówiłam , że ja ciemna masa ! Tak mi powiedziano
tulipany, lilie i jeszcze jakieś. Kurcze może zrobię inne zdjęcie, to postawicie diagnozę rzeczywistą. Są tam trzy różne cebule. No ładne jaja
Idę zrobić fotki
Henryka , dziękuję![poklon ;:180](./images/smiles/notworthy.gif)
Zrobiłam fotkę
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-LdLGmPoenq8/VLazNGw2tlI/AAAAAAAAAV0/-JyOglmaxQA/w346-h463/14.01.2015%2B-%2B1)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
![wybij to sobie ;:14](./images/smiles/martelo.gif)
![taniec :tan](./images/smiles/taniec.gif)
Henryka , dziękuję
![poklon ;:180](./images/smiles/notworthy.gif)
Zrobiłam fotkę
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2876
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Z łuskami to lilia, podwójna to narcyz, z białą ,,piętką" na dole to tulipan.
Jak masz ziemie nie zmarzniętą to wsadzaj na odpowiednią głębokość tak jak radzą.
Lilie też bym posadziła do gruntu. Ważne aby zbyt długo nie były w dodatniej temperaturze bo faktycznie mogą nie przezimować. Jak będziesz kopała ziemię to sprawdź do jakiej głębokości jest już zmrożona. U mnie jest na ok 8cm więc poniżej gleba jeszcze ,,ciepła". Po posadzeniu możesz jeszcze je okryć czymś jak liście, stara wykładzina czy igliwiem. Ja sadziłam w skrzynki lilie przed świętami ale całość nakryłam folią aby ziemia ciągła wodę dołem.
Jak masz ziemie nie zmarzniętą to wsadzaj na odpowiednią głębokość tak jak radzą.
Lilie też bym posadziła do gruntu. Ważne aby zbyt długo nie były w dodatniej temperaturze bo faktycznie mogą nie przezimować. Jak będziesz kopała ziemię to sprawdź do jakiej głębokości jest już zmrożona. U mnie jest na ok 8cm więc poniżej gleba jeszcze ,,ciepła". Po posadzeniu możesz jeszcze je okryć czymś jak liście, stara wykładzina czy igliwiem. Ja sadziłam w skrzynki lilie przed świętami ale całość nakryłam folią aby ziemia ciągła wodę dołem.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lilie-uprawa cz.5
Naomi tulipany,narcyze,lilie powsadzaj do większych donic-szczególnie narcyze do puszczenia korzeni potrzebują wyższej temperatury.Jak będziesz sadziła to musisz tak układać cebule w donicy,żeby jedna z drugą się nie stykały.Jak narcyze Ci się ukorzenią to możesz je wynieść w chłodniejsze miejsce,donice z tulipanami po ukorzenieniu możesz zadołować w ogrodzie i nakryć liśćmi,lilie można przechować w lodowce.
Re: Lilie-uprawa cz.5
marzenka79Jolek bardzo Wam dziękuję !!!
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Jolek a ta folia to nie zaparzy Ci cebul? Ja wolałabym przykryć choćby kartonem a nie folią
Pozdrawiam Ela
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13090
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Lilie-uprawa cz.5
Ja wszystkie te cebulki wsadziłabym natychmiast do gruntu, na wszelki wypadek przykryj igliwiem.
Nie pamiętam dokładnie ale chyba w końcu stycznia ub.roku sadziłam tulipany do podłużnych doniczek /takie jak za oknem/ i pięknie kwitły.
Nie pamiętam dokładnie ale chyba w końcu stycznia ub.roku sadziłam tulipany do podłużnych doniczek /takie jak za oknem/ i pięknie kwitły.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lilie-uprawa cz.5
Tara jeżeli chodzi o tulipany to owszem,może zaryzykować z gruntem.Natomiast narcyzy i lilie muszą mieć wyższą temperaturę do ukorzenienia się.Usuwam resztę,nie na temat /KaRo
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2876
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Eliza52 nie obawiam się o cebulki nakryte folią. Cebulki mam posadzone w skrzynkach i wkopane na odpowiednią głębokość . Są to lilie martagon i narcyzy. Ponieważ sadziłam je przed świętami lilie miały już korzenie. Wg mnie , jak zauważyłam ten sposób sprawdza się, dostają wilgoć z ziemi ale je nie zalewa od góry tym bardziej że ziemia jest cięższa. Mają czas zaaklimatyzować się bo ziemia jeszcze nie jest zbyt mocno zmrożona.
Marzenka79 myślę, że narcyzami aż tak nie trzeba się przejmować, one są wytrzymałe. Ostatnio jak byłam u znajomych 3.01 to cebule narcyzów i tulipanów stały w wiaderkach na zewnątrz. Czekali aż popuści trochę gleba.
Wg mnie ważne jest to jak były przechowywane te wszystkie cebule przez jesień. Jeśli nie były narażone na długie trzymanie w cieple i nie ruszyły z wegetacją to cebulom po wsadzeniu do ziemi nic nie powinno być. Równie dobrze można je głęboko zadołować. Ja nigdy nie bawię się w trzymanie cebul w domu czy lodówce, kto ma na to miejsce to może sobie pozwolić.
Marzenka79 myślę, że narcyzami aż tak nie trzeba się przejmować, one są wytrzymałe. Ostatnio jak byłam u znajomych 3.01 to cebule narcyzów i tulipanów stały w wiaderkach na zewnątrz. Czekali aż popuści trochę gleba.
Wg mnie ważne jest to jak były przechowywane te wszystkie cebule przez jesień. Jeśli nie były narażone na długie trzymanie w cieple i nie ruszyły z wegetacją to cebulom po wsadzeniu do ziemi nic nie powinno być. Równie dobrze można je głęboko zadołować. Ja nigdy nie bawię się w trzymanie cebul w domu czy lodówce, kto ma na to miejsce to może sobie pozwolić.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2876
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Eksperymenty uczą i nabiera się doświadczenia
. Zauważ , że nie wszystkie cebule nie w każdym terminie w zależności jak były przechowywane można w czasie zimy sadzić. Tu istotną sprawą jest czy cebule nie były narażone na długotrwałe ,,ocieplenie". Zależy to też od gleby jaką się posiada. Jeśli ziemia nie jest zmrożona to przechowywane cebule można posadzić bo one przyjmują ciepło z ziemi, nawet posadziła bym je pod drzewami bo tam ziemia najmniej marznie. Nic się nie stanie jak będą posadzone. Z drugiej strony jaki jest sens sadzić do doniczek i wymuszać na nich kwitnięcie na przednówku. Jak chce to niech kwitną w domu ale czy aż tyle kwiatów potrzebuje. Jeśli nie może ich posadzić to zasypała bym je ziemią i do zimnego kąta w piwnicy choć wiem , że nawet przy 5 stopniach zaczyna się wzrost cebuli. Też bawiłam się w pędzenie cebul ale to potem jest problem z wiecznie przestawianymi doniczkami- po co ma sobie roboty dokładać. Wg mnie to właśnie narcyzy są najmniej problemowymi cebulkami.
PS - trzeba jeszcze wziąć poprawkę na warunki klimatyczne w danym regionie, na glebę -bo każda rada nie gwarantuje sukcesu w uprawie. Dobrze jest jak wielu się wypowiada i wtedy można przeanalizować swoją uprawę. Ja nie w każdą radę wierzę, ale też nie zapieram się , że moje doświadczenie jest najlepsze bo wszystko jak napisałam zależy od warunków .
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
PS - trzeba jeszcze wziąć poprawkę na warunki klimatyczne w danym regionie, na glebę -bo każda rada nie gwarantuje sukcesu w uprawie. Dobrze jest jak wielu się wypowiada i wtedy można przeanalizować swoją uprawę. Ja nie w każdą radę wierzę, ale też nie zapieram się , że moje doświadczenie jest najlepsze bo wszystko jak napisałam zależy od warunków .
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Dwa lata temu kupiłam na internetowej wyprzedaży mega pakę cebulowych. Przyszły w stanie dosyć nieciekawym, a było to w styczniu, zaraz po przerwie swiąteczno-noworocznej. Wszystkie włożyłam do plastikowych skrzynek (z ziemią) i położyłam w chłodnym i zacienionym miejscu. Po dwóch tygodniach, wystawiłam na parapet. Efekty?? Żonkile poszły w większości w liście, jeden kwiat, tulipany, część zgniło część zakwitła bardzo drobnymi kwiatami, najlepiej zniosły to wszystko hiacynty, kwitły bez zarzutu, ładne i bujne. Lilie sadziłam kiedyś do donic początkiem lutego i potem przesadzałam do gruntu takie podrośnięte. Wszystkie ładnie i zdrowo zakwitły. nie wiem czy odważyłabym się wsadzać teraz do gruntu. Nigdy nie wiadomo jaka temeperatura zaskoczy nas w przyszłym tygodniu ( u mnie dwa tygodnie temu były wahania między -17 a +4
) to przecież dopiero styczeń, a cebulka potrzebuje minimum 2 tygodnie na porządne zakorzenienie.
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Lilie-uprawa cz.5
Sabinko właśnie to mam na myśli,narcyz jakby najpierw ukorzenił się w cieple to dopiero potem można go wynieść do chłodniejszej temperatury bo inaczej same liście,ale co zrobić jak "experci" wiedzą lepiej?cóż nie moje cebulki i nie mój problem
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Mam kilka pytań do fachowców, mianowicie:
1. ile łusek z cebuli lili można oberwać w celu rozmnożenia aby nie uszkodzić cebuli matecznej?
2. czy lilię Kushi Maya tez z łusek można rozmnażać?
3. czy wszystkie gatunki lili można z łusek rozmnażać?
1. ile łusek z cebuli lili można oberwać w celu rozmnożenia aby nie uszkodzić cebuli matecznej?
2. czy lilię Kushi Maya tez z łusek można rozmnażać?
3. czy wszystkie gatunki lili można z łusek rozmnażać?