Trzmiele (Bombini) w sadzie

[x-a-e]

Może i murarki są ok. Ale trzmiele są super. Łagodne, pożyteczne i można je zaprosić do ogrodu czy sadu. Sam tego nigdy nie robiłem, bo jakoś zawsze u mnie były. Ale jak nie ma, to jest taki sposób, żeby je zadomowić: trzeba wziąć ceramiczna doniczkę średniej wielkości z jednym otworem drenażowym takiej średnicy jak dziura po mysiej norze (czyli w sam raz dla trzmiela). Ustawić tę doniczkę do góry dnem w zacisznym miejscu i do środka tego "domku" włożyć trochę siana albo trocin z klatki, w której trzymane są myszki (w sklepie zoologicznym pewnie nie będzie z tym problemu). Ponoć skutek w postaci gniazda trzmieli gwarantowany. Trzmiele właśnie zakładają gniazda w ziemi w korytarzach i dziurach po myszach, które odnajdują po zapachu . Powtarzam - nie robiłem tego, bo nie miałem potrzeby, ale kiedyś dawno trafiłem na taki artykuł chyba w "Muratorze". Dla chcących mieć trzmiele w ogrodzie - myślę, że warto spróbować. Koszt zasadniczo żaden.

[GodfatherPL]

Na pewno w coś się pobawię ale teraz sam nie wiem w co czy trzmiele czy pszczoły. Budowę "domków" zostawię sobie bo lubię majsterkować. Muszę tylko więcej informacji zebrać i do wiosny coś konkretnego zmajstrować.

[pawelp1320]

Mam osobiście mały sad przydomowy, a w nim różne gatunki drzew. I muszę powiedzieć że rzadko widuję trzmiele na nich. Dużo częściej pszczoły. Mimo że w kwietniu jest ogrom królowych które lecą na kwitnące ałycze na działce po sąsiedzku to później gdy przychodzi czas na jabłonie, grusze, czereśnie itp. nie widać ani ich ani nowego pokolenia trzmieli. Być może mają inny pożytek.

[seedkris]

Właśnie wtedy samice są zajęte budową swoich kolonii i większość czasu spędzają ogrzewając przyszłe potomstwo.

[wireo]

Co do budek: kilka pomysłów w grafice Google pod "budka dla trzmiela", a dużo więcej i bardziej szczegółowych pod "bumble bee nest box".
Ratujmy trzmiele. http://www.tbop.org.pl/programy/ochrona ... index.html
Pszczoły zresztą też.

pozdrawiam,
wireo

[lucas070707]

W zeszłym sezonie podczas kwitnięcia jabłoni pogoda była taka, że jedyne zapylacze jakie można było spotkać na kwiatach to trzmiele i dzikie pszczoły. Spotkałem się z opinią, że trzmiele nie są pomocne w zapylaniu sadów, bo białe kwiaty nie są dla nich atrakcyjne. U siebie tego nie zauważyłem, trzmiele chętnie oblatywały jabłonie. W okolicy sadu mam sporo nieużytków rolnych, dlatego na brak trzmieli nie mogę narzekać. Mimo to, mam zamiar wiosną postawić kilka budek dla tych pożytecznych owadów.

[GodfatherPL]

Ja właśnie też się skłaniam ku trzmielom, co prawda chyba lepiej byłby mieć mały ul. Ktoś z was wie jak wygląda sprawdza uczulenia? Trochę poczytałem i przemiele są mniej agresywne. Dookoła mam sąsiadów więc nie chce wysłuchiwać ich pretensji czy obaw.

[lucas070707]

Ktoś z was wie jak wygląda sprawdza uczulenia?

O użądleniu przez trzmiela jeszcze od nikogo nie słyszałem, ani nie doświadczyłem. Groźnie to one chyba tylko brzmią

[pawelp1320]

Ja osobiście doświadczyłem parę razy użądlenia przez trzmiela ale głównie z mojej inicjatywy. Raz np. niechcący przygniotłem go ręką. Ogólnie nie są agresywne. Mają trochę dłuższe żądła od pszczół.

[Krasny]

Kiedyś dziabnął mnie trzmiel w palec u nogi, ale to dlatego, że na niego nadepnąłem. Pszczele użądlenia według mnie są bardziej bolesne.

[pawelp1320]

Zdania są podzielone

[Krasny]

Z trzmielem miałem do czynienia tylko raz, więc porównanie robione na małej próbie statystycznej Za to pszczoły "całują" mnie po kilka razy w roku, więc i doświadczenia bogatsze. Jeśli już ule w sadzie, to polecam pszczoły krainki kortówki. Odkąd wymieniliśmy matki na tę właśnie rasę, to częstotliwość użądleń spadła do zera W porównaniu do poprzednich dzikusów normalnie baranki.

[GodfatherPL]

O ile mnie trzmiel nie użądlił to pszczoła kilkukrotnie. Na jad trzmiela chyba uczulony nie jestem, jednak sprowadzając kilka owadów czy to pszczół czy trzmieli muszę mieć na uwadze sąsiadów. Nie chcę mi się chodzić teraz po sąsiadach i pytać na co są uczuleni
Dodatkowo moje relacje z niektórymi z nich też nie należą do najlepszych i co gorsza mają małe dzieci. Gdyby je np. pszczoła użądliła to chyba na policje by pognali xD
Tak na poważnie chodzi o to, że muszę się dostosować do okoliczności i wyczytałem, że trzmiele są mniej agresywne. Więc prawdopodobnie z nimi będę się bawił. Chociaż z drugiej strony wolał bym pszczoły ;/

[seedkris]

To Waszym zdaniem , jakie gatunki sadownicze mogą zapylać trzmiele? U mnie sprawdzają się tylko na borówce i malinie.

[GodfatherPL]

Jedyne co wyczytałem, to to, że trzmiele sprawdzają się dobrze w szklarniach i zakrytych plantacjach. Głównie przy pomidorach (co mi odpowiada bo przy sadzie mam szklarnię z pomidorami i papryką). Dodatkowo podobno też zapylają czereśnie. Ale co jeszcze to nie wiem, na wielu portalach wypisują, że to bardzo pracowite owady zapylające aż 500 gatunków roślin, niestety nikt nie precyzuje jakich roślin.

Polecam jedną stronę o trzmielach, można tam wyczytać co zapylają te pracowite owady:
"Lista roślin zapylanych przez trzmiele jest dość długa. Z roślin sadowniczych trzmiele zapylają jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie, czereśnie, brzoskwinie, morele, maliny, porzeczki, jeżyny, borówki, żurawinę, aktinidię a także truskawki. Rośliny warzywne również chętnie są odwiedzane przez trzmiele, a wśród nich możemy wymienić ogórek, cukinię, melon, oberżynę, paprykę, pomidor, fasolę, bób i słonecznik. Trzmiele odgrywają także doniosłą rolę w zapyleniu roślin paszowych, wyki ozimej, koniczyny i lucerny. Należy tutaj także wspomnieć o uprawach nasiennych roślin kapustnych, marchwi oraz ogórków, gdzie trzmiele w znaczący sposób wpływają na jakość i ilość zbieranych nasion. Trzmiele odgrywają obecnie ogromną rolę przy zapyleniu roślin uprawianych pod osłonami takich jak pomidor, papryka, oberżyna i melon."

link do strony
http://www.polskitrzmiel.com.pl/index_pl.html