Winorośle i winogrona cz. 4
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Jaka odmiana winogrona na ciężką glebę z przymrozkami?A może dac sobie spokój?
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Zależy czego od tej winorośli oczekujesz i jaką rolę poza owocowaniem miałaby spełniać. Bo wybór jest ogromny.Iryseq pisze:Jaka odmiana winogrona na ciężką glebę z przymrozkami?A może dac sobie spokój?
Patrzyłem na Twój temat z gliniastym podłożem- walcz i zaryzykuj z winoroślą Tylko zakup dobre sadzonki a nie siuśki w supermarkecie.
Piotrek
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Piotrze a dobre sadzonki to jakie? Z chęcią zakupię choć dwie odmiany, pytanie tylko jakie?Czy w szkółce internetowej, czy szukać stacjonarnej? Tylko jakie odmiany. Nie znam się w temacie drzew, krzewów owocowych i winogron. Proszę o wskazówki i dziekuje za poświecony czas.
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Ja też specem jestem żadnym
Ale 2 miesiące czytania for już mi lekko rozjaśniło temat Ale tylko troszkę.
Wybór odmiany zależy od tego czy chcesz, żeby to rosło na altanie/pergoli, przy ścianie, itd. Czy chce Ci się to okrywać na zimę czy nie. Cuda na kiju.
Jest kilka smacznych odmian, które maja wysoką mrozoodporność i na pewno ktoś tutaj Ci pomoże. Ja z racji tego, ze póki co jestem tylko teoretykiem wolę niczego nie doradzać
Sadzonek szukaj u osób na forum albo w winnicach. To najpewniejsze ich źródło.
W sklepach też coś kupisz, ale jest duże prawdopodobieństwo, ze dostaniesz coś innego niż jest na etykiecie i zrazisz się do tych wdzięcznych roślinek.
Masz jeszcze czas zanim wybierzesz coś dla siebie, dlatego polecam lekturę blogów Kapitana oraz fora winogrona.org.
Przyglądniesz się temu dokładniej i sama będziesz w stanie określić co może być dla Ciebie najlepsze
Ale 2 miesiące czytania for już mi lekko rozjaśniło temat Ale tylko troszkę.
Wybór odmiany zależy od tego czy chcesz, żeby to rosło na altanie/pergoli, przy ścianie, itd. Czy chce Ci się to okrywać na zimę czy nie. Cuda na kiju.
Jest kilka smacznych odmian, które maja wysoką mrozoodporność i na pewno ktoś tutaj Ci pomoże. Ja z racji tego, ze póki co jestem tylko teoretykiem wolę niczego nie doradzać
Sadzonek szukaj u osób na forum albo w winnicach. To najpewniejsze ich źródło.
W sklepach też coś kupisz, ale jest duże prawdopodobieństwo, ze dostaniesz coś innego niż jest na etykiecie i zrazisz się do tych wdzięcznych roślinek.
Masz jeszcze czas zanim wybierzesz coś dla siebie, dlatego polecam lekturę blogów Kapitana oraz fora winogrona.org.
Przyglądniesz się temu dokładniej i sama będziesz w stanie określić co może być dla Ciebie najlepsze
Piotrek
- flinta27
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 5 wrz 2013, o 22:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
U mnie na glinie rośnie kilkadziesiąt winorośli, kilkanaście usunęłam ze wzgłędu na małą wydajność lub na nieakceptowalny smak. Z przymrozkami przy kilku krzewach poradzisz sobie. Kodrianka, Prim/Palatina/ to niezawone i smaczne odmiany, ew. Iza Zaliwska - średnio dojrzała jak dla mnie jest smaczna, jest też wczesna i dość mrozoodporna. Kilka krzewów można okrywać ziemią na zimę i nie śpieszyć się z odkrywaniem albo chociaż jedną najniżej położoną łozę okryć i monitorować co się dzieję pod okryciem. O sadzeniu i cięciu jest dużo informacji, musisz łyknąć trochę wiedzy.
Pozdrawiam, Anna
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Mnie zależy by jakakolwiek odmiana owocowała. Marzę o swoich owocach. Teść ma już chyba z 10 lat i może zjadł 5 kuleczek przez ten czas. Zawsze przychodziły przymrozki i po winogronie. Dlatego bez znaczenia co, ważne by zebrać owoce a nie były tylko ozdobą krzewu. Z chęcią posprawdzam sklepy z winogronami i popytam o odmiany. Ktoś może jakiegoś sprzedawcę też polecić? Poczytam o odmianach co wymieniliście. Dla mnie są to cenne informacje
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Iryseg zapomnij o sklepach, bo możesz się nie miło rozczarować, jak chcesz sprawdzać to tylko u forumowych kolegów lub w winnicach tu Ciebie nikt nie nabije w butelkę. Teraz masz już ograniczony wybór, czyli przebrane resztki z jesiennej edycji. Największy wybór sadzonek masz na jesień.Iryseq pisze:Z chęcią posprawdzam sklepy z winigronami
Pozdrawiam Józef
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Dzięki za wiadomosci. Napisze do winnic, pewnie cos mi doradzą. Popytam o zaproponowane przez Was gatunki .
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Witam,Iryseg popros Kapitana on Ci doradzi odmianę i załatwi sadzonkę jaką potrzebujesz piotr
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Teraz to może pomyśleć o sztobrach ?
A ile frajdy jest z własnego ukorzeniania winorośli
I w ogóle nie jest to trudne.
A ile frajdy jest z własnego ukorzeniania winorośli
I w ogóle nie jest to trudne.
per aspera ad astra
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
U mnie jest 20-30 cm warstwy ornej, a pod nią glina, że piece kaflowe można stawiać. Po każdym większym deszczu poziom wody gruntowej równy jest "0". Ponieważ nie mam nic innego do dyspozycji to uprawiam na tym ok 150 różnych odmian. Nie gleba jest problemem, a właśnie te przymrozki... i to te późno wiosenne, po ruszeniu wegetacji. Morskie Oko to też południe Jeśli chodzi o tamte strony, to trzeba by bardziej precyzyjnie i najlepiej kogoś kto właśnie tam bawi się w winorośl, pytać.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Witam w klubie, u mnie jest dokładnie to samo. Teraz przynajmniej wiem, że na takiej ziemi też można coś osiągnąć. Sadzisz na korzeniach własnych czy szczepione? Jeśli tak to na jakiej podkładce
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 4
Do Iryseq: Nie przejmuj się tą gliną. Przy tego typu amatorskich nasadzeniach to naprawdę nie ma znaczenia. Na ciężkich glebach możemy mieć do czynienia z późniejszym dojrzewaniem i gromadzeniem mniejszych ilości cukru w jagodach. Generalnie winorośl, tak jak zauważyłaś buduje bardzo duże systemy korzeniowe i stare krzewy przy właściwym nawożeniu, ochronie i cięciu doskonale sobie radzą w każdych warunkach. Młode czasami trochę kapryszą. Tez mam problem z wiosennymi przymrozkami. W tym roku postanowiłem zakupić (właśnie dzisiaj druga i ostatnia dostawa) geowłókninę 120g/m2. Jest to produkt budowlany ale bardzo podobny do agrowłókniny, jednak 2x grubszy. Będę tym okrywał przed spodziewanymi przymrozkami Czy się sprawdzi, to czas pokaże. Żeby coś takiego zastosować trzeba oczywiście właściwie prowadzić i ciąć ale o tym może przy innej okazji. Jak napiszesz ile krzewów chcesz mieć, jak chcesz wykorzystywać owoce, czy preferujesz ciemne, czy jasne, no i jak długo trwa u Ciebie okres wegetacji, wtedy będzie można coś doradzać co do odmian.
Do pomidormen:
Praktycznie wszystko mam na własnych korzeniach, zrobione przeze mnie, ze sztobrów. Uważam ze dla odmian deserowych, w amatorskich uprawach jest to najlepsze rozwiązanie. Co innego w dużych winnicach przerobowych. W takich winnicach warto starannie dobrać podkładkę do warunków glebowych i odmiany. Nie chcę wchodzić w temat podkładek, bo pisać o tym co można sobie wygooglować to żadna sztuka , a doświadczenia z podkładkami mam znikome i raczej złe.
Do pomidormen:
Praktycznie wszystko mam na własnych korzeniach, zrobione przeze mnie, ze sztobrów. Uważam ze dla odmian deserowych, w amatorskich uprawach jest to najlepsze rozwiązanie. Co innego w dużych winnicach przerobowych. W takich winnicach warto starannie dobrać podkładkę do warunków glebowych i odmiany. Nie chcę wchodzić w temat podkładek, bo pisać o tym co można sobie wygooglować to żadna sztuka , a doświadczenia z podkładkami mam znikome i raczej złe.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;