PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 4 cz.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Wiadomo, słonecznik jest najbardziej rozchwytywany przez kaloryczność i pewnie przyswajalność , u wujka widziałam kiedyś grubodzioby i chyba dzwońce (siedziały na tuji i dziubały nasiona), czy one jedzą nasiona tuji? Nazbierałam trochę jarzębiny i głogu (nie wiem gdzie głóg posiałam), to może któregoś dnia im sypnę. W tym roku na pewno wybiorę się na rokitnik (mam miejsce gdzie jest tego cały gaj).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Te dzwońce to bym zamienił na krzyżodzioby u mnie na jałowcach często żerowały, teraz nie widzę chociaż jałowce oblepione nasionami /szyszkojagody/
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
No patrz, myślałam na początku o krzywodziobach, ale się zakręciłam . Trochę dziwne, wycofały się u nas do lasu czy jak, nie chcą żerować na drzewkach ogrodowych, mimo że nie mają zbytnio wrogów w sąsiedztwie (kotów co kot napłakał, na szczęście).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Jacku! Ja bym chciała ujrzeć choć raz na żywo krzyżodzioba
Na razie dzwońce i mazurki, sikorki w trzech odmianach i sierpówki, zajrzy czasami sójka, kosy, dzięcioł duży. Póki nie ma mrozu i śniegu - nie ma szans na lepszy repertuar.
Jak kupowałam mieszankę z kukurydzą - zlatywały się najwięcej sierpówki - amatorki!
Może będzie sucho i ciepło w weekend - wyczyścimy budki lęgowe, najwyższy czas!
Na razie dzwońce i mazurki, sikorki w trzech odmianach i sierpówki, zajrzy czasami sójka, kosy, dzięcioł duży. Póki nie ma mrozu i śniegu - nie ma szans na lepszy repertuar.
Jak kupowałam mieszankę z kukurydzą - zlatywały się najwięcej sierpówki - amatorki!
Może będzie sucho i ciepło w weekend - wyczyścimy budki lęgowe, najwyższy czas!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- magos13
- 500p
- Posty: 636
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Miłka dziękuje za przypomnienie o czyszczeniu budek.
Pozdrawiam. Gosia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Niestety, ostatniego krzyżodzioba widziałam kilkanaście lat temu . U mnie magicznie pestki znikają, więc widać że mają wzięcie . Mama stwierdziła, że już "kombinuję" przez te całe forum , bardzo chciałbym budki dla kopciuszków i tej pożytecznej sikorkowej ferajny (bo mam dosyć szpakowej budki sąsiada , byłoby dobrze jakby tylko jego czereśnie w podzięce zżerały ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Jacku to pewnie mają "twoje " ptaszki w okolicy jeszcze co jeść, ale i tak piszesz o różnorodnych, u mnie to tylko wróble, mazurki, dzwońce, sierpówki na kukurydzy - i to wyobraźcie sobie, że połykają całe ziarnka, tylko wyłuskane z kolby!
Ginka podziwiam , za zbiórkę owoców leśnych! Budki koniecznie powieś!
a to moje wróble, rano dostają kubeczek słonecznika do karmnika, a kulki są w zasadzie dla sikorek, ogólnie to kulki cieszą się małym powodzeniem - fotka fatalna, przez szybę i to z komórki, no ale...
Ginka podziwiam , za zbiórkę owoców leśnych! Budki koniecznie powieś!
a to moje wróble, rano dostają kubeczek słonecznika do karmnika, a kulki są w zasadzie dla sikorek, ogólnie to kulki cieszą się małym powodzeniem - fotka fatalna, przez szybę i to z komórki, no ale...
Basia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Oj tam, nie ma co podziwiać, zbierać (bardziej "podskubywać") zaczęłam w tamtym roku, a w tym mam nadzieję więcej nachomikować i ewentualnie kupić karmniki wiszące (te przeźroczyste). Będzie gorzej jeśli ja się natrudzę i nazbieram, a nie będzie komu tego jeść , chociaż jarzębinę ciężko u nas dostać (owoce są za wysoko). I dopiero dzisiaj się doczytałam, że rośnie dużo czeremchy pospolitej (a ja myślałam, że to jakiś trujący krzaczor ), a toż to 24 gatunki ptaków są jej smakoszami .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Basieńko!Te Twoje ptaszki, to mazurki!
Zobacz! Mazurki mają ciemną plamkę na policzku! Wróbel ma policzek szary.
Te plamki są bardzo charakterystyczne i nie sposób pomylić. Można się też kierować zwyczajami przy identyfikacji. Wróble zimą niechętnie zaglądają do karmników. Mazurki są ich najczęstszymi gośćmi!
Mazurki i wróbel:
Zobacz! Mazurki mają ciemną plamkę na policzku! Wróbel ma policzek szary.
Te plamki są bardzo charakterystyczne i nie sposób pomylić. Można się też kierować zwyczajami przy identyfikacji. Wróble zimą niechętnie zaglądają do karmników. Mazurki są ich najczęstszymi gośćmi!
Mazurki i wróbel:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Słusznie Miłka; ponieważ mają ten sam garniturek to dla mnie wszystkie one to wróble; zajrzałam nawet do książki pana Kruszewicza - pisze, że mazurki są mądrzejsze od wróbli!
W zeszłym roku wystawiałam słonecznik w transporterku na balkonie, godząc się na jego zaśmiecanie, miałam lepszy "podgląd", ale nie dało się ich namówić na siadanie na kijku od miotły, brały ziarenko i na barierkę i tam łuskały , śmiecąc sąsiadowi. Wróbli przylatuje zdecydowanie mniej.
W zeszłym roku wystawiałam słonecznik w transporterku na balkonie, godząc się na jego zaśmiecanie, miałam lepszy "podgląd", ale nie dało się ich namówić na siadanie na kijku od miotły, brały ziarenko i na barierkę i tam łuskały , śmiecąc sąsiadowi. Wróbli przylatuje zdecydowanie mniej.
Basia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Też zawsze myślałam mazurek=wróbel , czas sprawdzić ile wróbli a ile mazurków do mnie zagląda, bo wróble też zauważyłam (gospodarstwa są niedaleko, to tam "zimują" ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 4 cz.
Miłko z tego co widzę w wiki to była samica krzyżodzioba świerkowego, nawet myślałem ze to dzwoniec ale ten dziób mi nie pasował. A jałowce rosły metr od domu a więc dyskretnie dobrze mu się przyjrzałem. Obecnie wiosna i tylko sikorki i wróble z mazurkami do mnie przychodzą.
Basiu ja za oknami mam kilka hektarów łąk nieużytków a więc ptaszory grasują od bażantów do małych wróblowatych
Basiu ja za oknami mam kilka hektarów łąk nieużytków a więc ptaszory grasują od bażantów do małych wróblowatych