Pochrzyn słoniowy, roślina żółw (Dioscorea elephantipes) - uprawa
Witam!
Też posadziłem jedno nasionko w lipcu zeszłego roku. Wykiełkowało we wrześniu, bez specjalnych zabiegów. Po prostu położyłem je na podłożu i posypałem troszkę piaskiem. Codziennie spryskiwałem odrobinę wodą i... we wrześniu pojawił się listek, który wyrastał z maleńkiej bulwki. Listek usechł ze dwa miesiące później, a nowy pojawił się dopiero w czerwcu tego roku. Podlałem Dioscoreę wodą, bulwka po pewnym czasie rozmiękła, listek zwiędł i tyle... Musiałem wyrzucić marne pozostałości rośliny. Stało się to z mojej winy, po prostu ją przelałem. Jest to roślina dla naprawdę cierpliwych - jej okres wegetacyjny trwa ok. 3 miesiące, kiedy to roślina wypuszcza łodygę z liśćmi (coś jak pnącze). Przez resztę roku możemy podziwiać jedynie częściowo zagłębiony w podłożu kaudeks, który u starszych okazów przypomina skorupę żółwia - stąd nazwa potoczna - roślina żółw.
Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia w uprawie żółwia. arkandor.
Też posadziłem jedno nasionko w lipcu zeszłego roku. Wykiełkowało we wrześniu, bez specjalnych zabiegów. Po prostu położyłem je na podłożu i posypałem troszkę piaskiem. Codziennie spryskiwałem odrobinę wodą i... we wrześniu pojawił się listek, który wyrastał z maleńkiej bulwki. Listek usechł ze dwa miesiące później, a nowy pojawił się dopiero w czerwcu tego roku. Podlałem Dioscoreę wodą, bulwka po pewnym czasie rozmiękła, listek zwiędł i tyle... Musiałem wyrzucić marne pozostałości rośliny. Stało się to z mojej winy, po prostu ją przelałem. Jest to roślina dla naprawdę cierpliwych - jej okres wegetacyjny trwa ok. 3 miesiące, kiedy to roślina wypuszcza łodygę z liśćmi (coś jak pnącze). Przez resztę roku możemy podziwiać jedynie częściowo zagłębiony w podłożu kaudeks, który u starszych okazów przypomina skorupę żółwia - stąd nazwa potoczna - roślina żółw.
Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia w uprawie żółwia. arkandor.
Wydaje mi się, że wcale nie jest to roślina dla na prawdę cierpliwych...mam kilka okazów z wiosennego siewu, prawie w ogóle nie podlewam, szybko powiększają im się kaudeksy, najstarsza ma 3 listki i na kaudeksie tworzy się już wzorek (jak na skorupie żółwia) , młodsze po 1 listku. Wydaje mi się, że kilka kropel wody, które wlewam im jak mi się przypomni porzydkują na tworzenie bulwy. Po kilkumiesięcznych doświadczeniach określiłbym ją raczej mianem rośliny dla zapominalskich. Oczywiście zobaczymy co będzie zimą, czego najbardziej się obwiam... Planuję w ogóle nie podlewać.
To jedna z nich, reszte mam w szklarni, postaram się jutro zrobić zdjęcia.

To jedna z nich, reszte mam w szklarni, postaram się jutro zrobić zdjęcia.

Rzeczywiście wygląda super. Nie wiem co prawda jaka jest skala rozmiarów na zdjęciu, ale 3 liście to już jest coś! Patrząc na zdjęcie znów wkurzam się na siebie za zmarnowanie swojego żółwia. Gdybym go tak szczodrze nie podlał pewnie by żył. Aha, mój zimę przeżył - po prostu bez podlewania, od czasu do czasu delikatnie spryskiwałem podłoże wokół niego wodą jak bardzo wyschło.
pozdrawiam, arkandor
pozdrawiam, arkandor
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 9 lis 2007, o 22:08
- Lokalizacja: śląskie
Fajne te słoniki
ja też wysiałam nasionko dioscorei jakiś miesiąc temu do 'zwykłej' ziemi i podlewałam. Kupiłam je już dawno z innymi nasionami - data przydatności do siewu minęła w sierpniu 2007r... zapomniałam o nim
ale wysiałam je, żeby się upewnić, że może jeszcze nie wszystko stracone. Ku mojemu zaskoczeniu coś jednak pojawiło się w doniczce - zaczątek listka
mam nadzieję, że to nie chwast 




-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 19 cze 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bełżyce
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Przede wszystkim, jeśli rośnie w torfie to zmień jej podłoże na 70% mineralne + 30% próchnicy,
podlej dopiero tydzień po przesadzeniu. Następne i kolejne podlania dopiero po 3 dniach po całkowitym przeschnięciu podłoża.
Dioscorea elephantipes (roślina żółw) w momencie wchodzenia w okres spoczynku gubi liście - wtedy wymaga całkowitej suszy aż do wypuszczenia nowych listków.
Pozdrawiam
podlej dopiero tydzień po przesadzeniu. Następne i kolejne podlania dopiero po 3 dniach po całkowitym przeschnięciu podłoża.
Dioscorea elephantipes (roślina żółw) w momencie wchodzenia w okres spoczynku gubi liście - wtedy wymaga całkowitej suszy aż do wypuszczenia nowych listków.
Pozdrawiam
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 19 cze 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bełżyce
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Roślina żółw. Czy to możliwe ?
Drodzy forumowicze. Ja "żółwia" siałem w ziemii do wysiewu i pikowania, zastosowałem miniszklarenkę, którą położyłem na parapecie i z 4 nasionek otrzymałem 3 siewki (dziś mam 2 roślinki - jedną zmarnowałem podczas przesadzania). Pamiętajcie że temp. wschodów musi być w granicy 25-28'C. Wcześniej czytałem jak ktoś położył doniczkę na kaloryferze - tak nigdy nie urośnie - zbyt wysoka temperatura hamuje kiełkowanie. Pamiętajcie też aby doniczek z nasionami nie stawiać w bezposrednim słońcy, ponieważ od promieni ziemia abyt mocno się nagrzeje. To musi być miejsce jasne ale nie narażone na bezpośrednie nasłonecznienie. Musicie zaopatrzyć się w dobre świeże nasiona z pewnego źródła i po ok 30 dniach będziecie mieć małe żółwiątka 

- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: Roślina żółw. Czy to możliwe ?
Nie zgodzę się z tym...Wszystkie nasionka pięknie wykiełkowały.Doniczka była wsadzona w plastikowy woreczek i postawiona na kaloryferze.madmax pisze:Wcześniej czytałem jak ktoś położył doniczkę na kaloryferze - tak nigdy nie urośnie - zbyt wysoka temperatura hamuje kiełkowanie.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Re: Roślina żółw. Czy to możliwe ?
Ja również się z tym nie zgodzę ja zamówiłem 1 i leżało w mini szklarence na bardzo mocno nagrzanej podłodze od kominka.Mam małą sadzonkę na jakiś czas cała uschła myślałem że się zmarnowała miałem ją już wyrzucić po ok 2 miesięcy nic z niej nie było a tu kilka tygodni temu o dziwo zaczęła wypuszczać nowe liście:D
I zaczęła tak ładnie się rozkrzewiać wypuszcza już 3 listek:D
I zaczęła tak ładnie się rozkrzewiać wypuszcza już 3 listek:D
Re: Roślina żółw. Czy to możliwe ?
"Żółw" czasowo przechodzi w stan spoczynku, dlatego listki usychają. Po 3 miesiącach budzi się ze snu. Co do temperatury ziemi - czytałem kilka fachowych opracowań i z tamtąd mam infomacje że temperatura podłoża nie powinna być zbyt wysoka. Ale może to "żółwia" nie dotyczy ;-)
Re: Roślina żółw. Czy to możliwe ?
Mój 'żółw' jest właśnie w stanie spoczynku ;) mam nadzieję, że niedługo się obudzi.