60 Zielonych Historii cz.2
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewuś - no mnie by też poskręcało jakbym zobaczyła takie poniszczone sansewierki.
Te co widziałam w sprzedaży były wysokie i leciutko poplecione tylko dołem, więc nie cierpiały
Krotony masz piękne! Niektóre widzę u Ciebie po raz pierwszy
A te zielone spiralki uwielbiam.
Świetnie wyglądają i solo i w kompozycjach, nawet wielkanocnych.
Te co widziałam w sprzedaży były wysokie i leciutko poplecione tylko dołem, więc nie cierpiały
Krotony masz piękne! Niektóre widzę u Ciebie po raz pierwszy
A te zielone spiralki uwielbiam.
Świetnie wyglądają i solo i w kompozycjach, nawet wielkanocnych.
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Wspaniałe nowe nabytki Ta sanseweria jest super na pawno jeszcze zyska na wyglądzie będąc pod Twoją Ewa opieką Skąd Ty bierzesz te wspaniałe rośliny? Za każdym razem jak zagladam do Twojego wątku mam przypływ zazdrości
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewuniu
Nieustannie powiększasz swoją kolekcję zieloności ale zauwazyłam, że skończyły się u Ciebie (oby na zawsze!) najazdy czy naloty nieproszonych lokatorów Twoich zieloności.
Czy wytępiłaś wredoty stosując chemię ?
Pewnie też znasz doskonale potrzeby roślin i dogadzasz im tak, że nie masz strat.
Kolejna śliczna sansevieria aż się prosi o sesję rodzinną z poprzednimi.
Moja taka mało nie padla z mojej winy, ale o tym u mnie.
Sit spiralny też mnie kusi o powtórkę, bo pierwszy podobnie jak Twój trafił na śmietnik.
Czy wiesz z jakiego powodu Twój zginął ?
Piękne są te rośliny, oby tylko chciały rosnąć bez kaprysów.
Na temat Syngonium nie wiem nic, nigdy nie miałam żadnej z tych roślin, ale Twoja nowo kupiona wydaje się ładniutkim okazem.
No i po cichutku proszę o zostawienie dla mnie jednej szczepeczki Ceropegia sandersonii ... do ocieplenia.
Wrócę jeszcze do pytania o Krotona.
Podlewam krotona i draceny rosnące w jednej donicy, kiedy mają bardzo sucho. Nie mają żadnego drenażu i jakoś nigdy ich nie nawozilam. Jedynie dwa lata temu zmienilam im wierzchnią warstwę ziemi na taką z długodziałającym nawozem. Wiosną mam zamiar przesadzić je, ale nie wiem czy znów razem, czy każdą do innej doniczki.
Nieustannie powiększasz swoją kolekcję zieloności ale zauwazyłam, że skończyły się u Ciebie (oby na zawsze!) najazdy czy naloty nieproszonych lokatorów Twoich zieloności.
Czy wytępiłaś wredoty stosując chemię ?
Pewnie też znasz doskonale potrzeby roślin i dogadzasz im tak, że nie masz strat.
Kolejna śliczna sansevieria aż się prosi o sesję rodzinną z poprzednimi.
Moja taka mało nie padla z mojej winy, ale o tym u mnie.
Sit spiralny też mnie kusi o powtórkę, bo pierwszy podobnie jak Twój trafił na śmietnik.
Czy wiesz z jakiego powodu Twój zginął ?
Piękne są te rośliny, oby tylko chciały rosnąć bez kaprysów.
Na temat Syngonium nie wiem nic, nigdy nie miałam żadnej z tych roślin, ale Twoja nowo kupiona wydaje się ładniutkim okazem.
No i po cichutku proszę o zostawienie dla mnie jednej szczepeczki Ceropegia sandersonii ... do ocieplenia.
Wrócę jeszcze do pytania o Krotona.
Podlewam krotona i draceny rosnące w jednej donicy, kiedy mają bardzo sucho. Nie mają żadnego drenażu i jakoś nigdy ich nie nawozilam. Jedynie dwa lata temu zmienilam im wierzchnią warstwę ziemi na taką z długodziałającym nawozem. Wiosną mam zamiar przesadzić je, ale nie wiem czy znów razem, czy każdą do innej doniczki.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Marcin - dziękuję
Wszystkie nabyteczki z marketów ogrodniczych, a syngonium konkretnie z Castoramy.
Tulapek - sit aktualnie występuje w LeroyMerlin, przynajmniej u mnie.
Kasiu - wszystko na priv
Beaby - baaardzo dziękuję
A co do krotonów to zdradzę Ci, że to jedna z docelowych (jak się uda ...) grup roślinek
Druga to moje ukochane goeppertia (kalatee), a trzecia sansewierie.
Cała reszta może być, ale też nie musi
Krysiu - nie mam nic przeciwko zazdrości, byle z umiarem, to czasem siła napędowa w życiu
A w kwestii roślinek, skutek może być jeden, i całkiem przyjemny - zapełnione parapety
Ewciu - dziękuję
Co do sita i mojej 'koszykówki' to nie mam pojęcia czemu zginął ...
Zalany, przesuszony - pewnie wszystko.
Bo to był czas, kiedy wszystkie moje roślinki podlewałam 'po równo', nie patrząc na ich wymagania
A co do braku robali to przyznam, że nie wiem czemu od 1,5 roku ich nie mam
Zwłaszcza na krotonach !!
Stosuję tylko profilaktykę - po zakupie czyszczę każdy listek domowym preparatem z denaturatem,
plus regularnie podlewam chemią zapobiegawczo przeciw robalom, i tyle
Aha - miałam przędziorka ale tylko na oleandrach, które stały na balkonie, dosłownie na paru gałązkach,
pewnie przywlokłam 'zoo' z marketu ...
Ale wytępiłam i do domu 'zoo' nie przeszło.
Wszystkie nabyteczki z marketów ogrodniczych, a syngonium konkretnie z Castoramy.
Tulapek - sit aktualnie występuje w LeroyMerlin, przynajmniej u mnie.
Kasiu - wszystko na priv
Beaby - baaardzo dziękuję
A co do krotonów to zdradzę Ci, że to jedna z docelowych (jak się uda ...) grup roślinek
Druga to moje ukochane goeppertia (kalatee), a trzecia sansewierie.
Cała reszta może być, ale też nie musi
Krysiu - nie mam nic przeciwko zazdrości, byle z umiarem, to czasem siła napędowa w życiu
A w kwestii roślinek, skutek może być jeden, i całkiem przyjemny - zapełnione parapety
Ewciu - dziękuję
Co do sita i mojej 'koszykówki' to nie mam pojęcia czemu zginął ...
Zalany, przesuszony - pewnie wszystko.
Bo to był czas, kiedy wszystkie moje roślinki podlewałam 'po równo', nie patrząc na ich wymagania
A co do braku robali to przyznam, że nie wiem czemu od 1,5 roku ich nie mam
Zwłaszcza na krotonach !!
Stosuję tylko profilaktykę - po zakupie czyszczę każdy listek domowym preparatem z denaturatem,
plus regularnie podlewam chemią zapobiegawczo przeciw robalom, i tyle
Aha - miałam przędziorka ale tylko na oleandrach, które stały na balkonie, dosłownie na paru gałązkach,
pewnie przywlokłam 'zoo' z marketu ...
Ale wytępiłam i do domu 'zoo' nie przeszło.
Pozdrawiam i zapraszam
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
A u mnie może wystąpić z pewnej strony z tymi dużymi cusiami
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
ŁAAŁ ten sit w jakim markecie kupiłaś w Krakowie ? wiesz bo skoro na mróz odporny to bym kupił kilka i obok takiego mini źródełka które mam w planach zasadziłbym a sansewieria jakiej odmiany ?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ojej Ewuniu, te spiralki są rozbrajające ale Ty masz wyobraźnię , skąd wygrzebujesz takie okazy ? wpierw były pajączki co rosły bez wody, teraz takie cudeńka
A Oleander może zakwitnie, ale późnym latem A krotona jeszcze raz spróbuje
A Oleander może zakwitnie, ale późnym latem A krotona jeszcze raz spróbuje
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Nowinki u Ciebie - świetne
Ale, że sit spiralny jest całkowicie mrozoodporny, to czytam pierwszy raz
Napisałaś też, że pod blokiem wybudowali supermarket...pewnie jest i dział ogrodniczy...coś czuję, że Będziesz tam kuszona niezłymi okazjami roślinnymi
Ale, że sit spiralny jest całkowicie mrozoodporny, to czytam pierwszy raz
Napisałaś też, że pod blokiem wybudowali supermarket...pewnie jest i dział ogrodniczy...coś czuję, że Będziesz tam kuszona niezłymi okazjami roślinnymi
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Hej Ewka
No i kolejna wspaniała prezentacja nowych a jakże niezwykle oryginalnych roślinek
Sit spiralny zadziwia swoimi kształtami a przede wszystkim mrozoodpornością-niezwykłe i prawie niespotykane
Pozdrawiam.
No i kolejna wspaniała prezentacja nowych a jakże niezwykle oryginalnych roślinek
Sit spiralny zadziwia swoimi kształtami a przede wszystkim mrozoodpornością-niezwykłe i prawie niespotykane
Pozdrawiam.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewa! Wpadłam do Ciebie z rewizytą, nie pierwszy raz, ale dopiero teraz mam lekturę tej części za sobą i dopiero mogę coś sensownego powiedzieć. Przede wszystkim - dostałam niemal oczopląsu. Na początek Kalatea - Goeppertia - "Zebrina" gdzieś po drodze - to moje marzenia, zawsze je chciałam mieć, a "liśćmi kapusty" dobiłaś mnie całkiem!
Spathiphyllum Wallisii - Peace Lilly to po prostu u Ciebie cudo, patrzyłam na te liscie, patrzyłam i po prostu ...cudo!
Twoje krotony - cudowne ubarwienie i taaaakie czyściutkie, tak zadbane! A że mam marantę, prawie że poleciałam sprawdzać liście u swojej, ale że ma dwa i trzeci w drodze, to jeszcze dam jej spokój
Ale oplątwy...No po prostu nie mogłam oczu oderwać. Bardzo mi się podobają, jednak nie porwę się na żadną, bo są jak dla mnie zbyt wymagające, a już moje malgaskie potwory mnie absorbują, ale u Ciebie będę je oglądać z prawdziwą przyjemnością. Ogromna kolekcja, podziw i wielki szacunek!!!
I widzę, że na dobre wsiąknęłaś w sansewierie... Jak coś na wiosnę przyrośnie, to wpadnie do Ciebie, jeśli będziesz chciała
Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich roślin i z wielką przyjemnoscią tu będę wpadać!
Spathiphyllum Wallisii - Peace Lilly to po prostu u Ciebie cudo, patrzyłam na te liscie, patrzyłam i po prostu ...cudo!
Twoje krotony - cudowne ubarwienie i taaaakie czyściutkie, tak zadbane! A że mam marantę, prawie że poleciałam sprawdzać liście u swojej, ale że ma dwa i trzeci w drodze, to jeszcze dam jej spokój
Ale oplątwy...No po prostu nie mogłam oczu oderwać. Bardzo mi się podobają, jednak nie porwę się na żadną, bo są jak dla mnie zbyt wymagające, a już moje malgaskie potwory mnie absorbują, ale u Ciebie będę je oglądać z prawdziwą przyjemnością. Ogromna kolekcja, podziw i wielki szacunek!!!
I widzę, że na dobre wsiąknęłaś w sansewierie... Jak coś na wiosnę przyrośnie, to wpadnie do Ciebie, jeśli będziesz chciała
Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich roślin i z wielką przyjemnoscią tu będę wpadać!
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Jestem pod wrażeniem Twoich nowości! Syngonium ma cudne brązowe liście!
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Strasznie mi miło i strasznie dziękuję, że do mnie zaglądacie, i zostawiacie po tym tak miły, czytelny ślad
Tulapek - ale kompletnie nie wiem o co chodzi
Mati - parę postów wcześniej jest informacja skąd sit pochodzi
Karolinko - dziękuję Ci
Sita już kiedyś miałam, ale padł ... I przyznam, że polowałam na niego ponad rok !!!
No i super, że będziesz miała krotona !!
Justynko - bardzo dziękuję
A z tym sitem, to znalazłam kilka stron z taką informacją, ale tak na szybko znalazłam jedną, np --> taką
Arku - bardzo dziękuję za wizytkę i miłe słowa
Co do sita, to zerknij na linka post wyżej, ale nie tylko tam znalazłam taką informację.
Mimo to - do wiosny nie wypuszczę go z domu, żeby się nie przeziębił
Żanetko - dziękuję za miłą wizytę, i jeszcze milsze powitanie
Chciałam powiedzieć, że z sansewieriami to wpadłam po uszy, i już namierzam dwie kolejne,
przecudne odmiany, z serii 'makaronowatych'.
Zapraszam w każdej chwili, możesz się zawsze napatrzeć do woli na tillandsie, bo fakt,
Twoje wszystkie cudeńka wymagają wystarczająco dużo troski, czasu i uwagi
smolka - bardzo Ci dziękuję !!
To syngonium na początku niezbyt mi się podobało, ale chyba się w nim - po tygodniu od nabycia,
powoli zakochuję
Saeyl - dziękuję !!
Mam tylko nadzieję, że sitowi ten nadmiar komplementów w głowie nie przewróci,
i nie strzeli mi focha gwiazdor jeden
To żeby nie było że zima nudna jest - kolejne nowości, ale z serii 'ratujmy roślinki w marketach'
Ficus elastica
czyli figowiec sprężysty
z ... bonusikiem !!
Dwa w jednym, za caaałe 2,99
A to - kompletnie nie mam pojęcia co ...
Może to być jakaś odmiana kordyliny, ale nie jestem pewna ...
cokolwiek to jest, to przy wysokości aż ... 7 cm - jest cudne !!
I jeszcze jeden nabyteczek ...
To już nie było w wyprzedaży, ale tej odmiany goeppertia (kalatei) jeszcze nie mam,
przepraszam - nie miałam ...
Niestety nie znalazłam dla niej nazwy, rzadka odmiana.
Ale jak można się oprzeć takim liściom - no jak, jak , jak ...
No to żeby nie było, że tylko nowinki mi w głowie,
to jeszcze fotki z wyczynów 'starych' kochanych doniczkowców,
bo dzieje się u nich sporo
Pięknie zatrąbkowane dwie doniczki
i przepięknie rozpoczynają kwitnienie skrzydłokwiaty
Nie mówiąc o strzałkowcu, który po prostu oszalał, i strzela kłoskami na prawo i lewo
Niestety trochę mniejsze od tych wiosenno-letnich, ale nie ma co grymasić !!
Są śliczne, i w dodatku w taaakiej ilości
Przepięknego tygodnia Wam życzę
Tulapek - ale kompletnie nie wiem o co chodzi
Mati - parę postów wcześniej jest informacja skąd sit pochodzi
Karolinko - dziękuję Ci
Sita już kiedyś miałam, ale padł ... I przyznam, że polowałam na niego ponad rok !!!
No i super, że będziesz miała krotona !!
Justynko - bardzo dziękuję
A z tym sitem, to znalazłam kilka stron z taką informacją, ale tak na szybko znalazłam jedną, np --> taką
Arku - bardzo dziękuję za wizytkę i miłe słowa
Co do sita, to zerknij na linka post wyżej, ale nie tylko tam znalazłam taką informację.
Mimo to - do wiosny nie wypuszczę go z domu, żeby się nie przeziębił
Żanetko - dziękuję za miłą wizytę, i jeszcze milsze powitanie
Chciałam powiedzieć, że z sansewieriami to wpadłam po uszy, i już namierzam dwie kolejne,
przecudne odmiany, z serii 'makaronowatych'.
Zapraszam w każdej chwili, możesz się zawsze napatrzeć do woli na tillandsie, bo fakt,
Twoje wszystkie cudeńka wymagają wystarczająco dużo troski, czasu i uwagi
smolka - bardzo Ci dziękuję !!
To syngonium na początku niezbyt mi się podobało, ale chyba się w nim - po tygodniu od nabycia,
powoli zakochuję
Saeyl - dziękuję !!
Mam tylko nadzieję, że sitowi ten nadmiar komplementów w głowie nie przewróci,
i nie strzeli mi focha gwiazdor jeden
To żeby nie było że zima nudna jest - kolejne nowości, ale z serii 'ratujmy roślinki w marketach'
Ficus elastica
czyli figowiec sprężysty
z ... bonusikiem !!
Dwa w jednym, za caaałe 2,99
A to - kompletnie nie mam pojęcia co ...
Może to być jakaś odmiana kordyliny, ale nie jestem pewna ...
cokolwiek to jest, to przy wysokości aż ... 7 cm - jest cudne !!
I jeszcze jeden nabyteczek ...
To już nie było w wyprzedaży, ale tej odmiany goeppertia (kalatei) jeszcze nie mam,
przepraszam - nie miałam ...
Niestety nie znalazłam dla niej nazwy, rzadka odmiana.
Ale jak można się oprzeć takim liściom - no jak, jak , jak ...
No to żeby nie było, że tylko nowinki mi w głowie,
to jeszcze fotki z wyczynów 'starych' kochanych doniczkowców,
bo dzieje się u nich sporo
Pięknie zatrąbkowane dwie doniczki
i przepięknie rozpoczynają kwitnienie skrzydłokwiaty
Nie mówiąc o strzałkowcu, który po prostu oszalał, i strzela kłoskami na prawo i lewo
Niestety trochę mniejsze od tych wiosenno-letnich, ale nie ma co grymasić !!
Są śliczne, i w dodatku w taaakiej ilości
Przepięknego tygodnia Wam życzę
Pozdrawiam i zapraszam
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Pięknie wybarwiony fikus - tyle w nim kolorów
Też bym stawiała na kordylinę, ale pewna nie jestem.
A Twoja "calathea" to nie maranta?
Też bym stawiała na kordylinę, ale pewna nie jestem.
A Twoja "calathea" to nie maranta?