Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Ja też kupiłam już konieczne preparaty i jeszcze tylko brakuje mi wody destylowanej, a pomidorki kiełkują.
pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Rzeczywiście- tak. Ze względów na skuteczność mikrobiologiczną używamy podstawowego stężenia 0,2 g/l . Kto przeglądał linkowane przeze mnie publikacje odnośnie zwalczania owadów i ślimaków mógł zauważyć, że już stężenie o połowę mniejsze działa paraliżująco na ślimaki ale w przypadku przędziorka chmielowca to stężenie musi być podniesione do 0,5 g/l.Maka pisze:Koncentrat HT jest bardzo wydajny.
Czy można wykonać mniejszą ilość koncentratu ?. Jeśli ktoś dysponuje dokładną wagą może sobie zrobić koncentrat z 25 g tymolu. Resztę tymolu trzymać w oryginalnym pojemniku w lodówce. Jeśli do przyszłego sezonu 2016 r nie zbrązowieje, to znaczyć będzie, że nadaje się do użycia.
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
A gotowy koncentrat jeśli zostanie, będzie się nadawał do przechowania na następny sezon? Czy tu też zasada, jeśli nie zbrązowieje, to nadaje się do użycia?
Pozdrawiam, Kasia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Super
, teraz tylko musimy czekać na sukces w opryskach rozsad
. Gdyby w przemyśle chemicznym były takie osoby jak Ty, to ludziom żyłoby się dłużej i zdrowiej, taki człowiek to skarb
.



"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Oprysk rozsad, co już tłumaczyłem, służy ustaleniu jak nisko możemy zejść z pH cieczy do oprysku, by nie spowodować uszkodzeń roślin. Jest nam to potrzebne nie po to by sprawdzić skuteczność HT/ bo to sprawdzimy w warunkach polowych/ lecz po to, by opracować recepturę koncentratu kwasu sorbowego. Koncentrat będzie to zawiesina kwasu sorbowego w jednym z kwasów organicznych nieszkodliwego dla człowieka. Dodanie określonej ilości takiego koncentratu do wody ma spowodować to, że jednocześnie, za jednym pociągnięciem , ciecz do oprysku zawierać będzie odpowiednią ilość kwasu sorbowego jako składnika grzybobójczego a zarazem uzyska wymagane pH nieszkodliwe dla roślin. Sprawa jest trochę skomplikowana , bo :
- z charakterystyki grzybobójczej kwasu sorbowego wynika, że przy pH 3 wystarczy jego stężenie 0,005 % ale już przy pH 5 to minimalne stężenie wynosi 0,02 %. Aby ustalić dokładnie skład koncentratu trzeba znać ile wynosi bezpieczne pH i dopiero znając to określić stężenie kwasu sorbowego .
Działkowiec ma tylko sporządzić koncentrat w oparciu o konkretny przepis i odmierzyć odpowiednią jego ilość na litr wody. Nie każdy działkowiec jest chemikiem i nie będzie przy każdym oprysku robił doktoratu.
Przepis ma być prosty.
- z charakterystyki grzybobójczej kwasu sorbowego wynika, że przy pH 3 wystarczy jego stężenie 0,005 % ale już przy pH 5 to minimalne stężenie wynosi 0,02 %. Aby ustalić dokładnie skład koncentratu trzeba znać ile wynosi bezpieczne pH i dopiero znając to określić stężenie kwasu sorbowego .
Działkowiec ma tylko sporządzić koncentrat w oparciu o konkretny przepis i odmierzyć odpowiednią jego ilość na litr wody. Nie każdy działkowiec jest chemikiem i nie będzie przy każdym oprysku robił doktoratu.

Przepis ma być prosty.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Jestem prostym działkowcem, dlatego w pełni zdaję się na Twoje słowa
. forumowicz powie zielone światło dla oprysku, zacznie się zabawa...powie czerwone, będziemy cierpliwie czekać
.
Kolor zielony jest zarezerwowany dla moderatorów- mod.jokaer.


Kolor zielony jest zarezerwowany dla moderatorów- mod.jokaer.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Zamówienie na kwasy i tymol poszło,ale ja to pomidorki dopiero w marcu będę wysiewać, bo do gruntu pójdą a na razie czujne oko na wątek
coby nic nie umknęło.
coby nic nie umknęło.
pozdrawiam Karina
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Do testów jest już ekipa i to wystarczy.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Trzymamy więc kciuki na ekipę testerów i za miarodajne wyniki prób 

Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Trudno o bardziej miarodajne wyniki. Albo będzie deformacja liści albo nie. Jeśli przy danym pH będzie deformacja obniżamy stężenie aż do skutku.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
A masz może forumowicz jakiś "ekopomysł" na pędraki? Późną jesienią odkryłam, że zasiedliły mój trawnik
(kto wie, może rabaty też
), więc wiosną czeka mnie walka z nimi.


Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Walka z pędrakami jest niezwykle trudna. Z preparatów eko masz do dyspozycji Nemasys G
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
A może by spróbować poczęstować je Twoją herbatką tymiankową?



- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Pomodoro-Fungicydy nowej generacji-kwas sorbowy cz.2
Ale to byś chyba musiała popryskać w ogromnym stężeniu bezpośrednio w deszczu...bo tyle wody chyba nie masz, żeby pryskać cały trawnik (i te noszenie opryskiwacza
). Spróbować zawsze możesz, złap świeżego "testera"
i jak będziesz mieć gotową HT pobawić się z nim w małego chemika.


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"