Winorośle i winogrona cz. 4

Drzewa owocowe
Zablokowany
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Paweł1320
Wygląda własnie tak ;:215
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1508
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

ostatnia szansa zaciekawiłaś mnie tym sokiem z winogron. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z nim. A rośnie u mnie na działce jedna stara winorośl, raczej przerobowa bo do jedzenia nie bardzo i nie wiedziałem co z niej zrobić. Myślałem o winie ale nie wiem jak to wyjdzie, a soczek można by zrobić. Czekaj na PW.
Pozdrawiam Paweł
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Z takiej płotowej labruski zrobiłem ocet winny,rewelacja ;:333 PRAWIE jak z Modeny.
Pawle,jeżeli to jest taka stara odmiana z lisim posmakiem,to wino nie będzie pijalne,sok natomiast jest b. esencjonalny i świetny w lecie jako dodatek do mineralnej.
Awatar użytkownika
floksja
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 17 sty 2015, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

kapitan pisze:Żeby ciąć ze zdjęcia trzeba mieć pewność co jest drewnem, a co łozą? Ze zdjęć trudno to ocenić. Przeczytaj na początek to: http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... rosli.html Myślę, że to pomoże Ci zrozumieć pewne sprawy?
Na wstępie chcę podziękować za zainteresowanie i wskazówki zarówno Joli jak i Piotrowi.
Naturalnie że przeczytanie blogspota pomogło mi i wskazało ścieżkę jaką się mam udać. Niestety , też nie mam pewności co jest drewnem a gdzie zaczyna się łoza , dlatego będę czytać dalej , a obecnie na podstawie moich mizernych wiadomości widzę dwa rozwiązania.
1.Przyciąć w miejscu zaznaczonym kolorem czerwonym niewątpliwe drewno i wywołać wyrośnięcie wilka i dalej jak w p. 4 blogspota.
2.Przyciąć jak zaznaczyłam w kolorze pomarańczowym , ponieważ w miejscach zaznaczonych kolorem zielonym 3) mogą wyrastać łozy.Nie był ten krzew wyprowadzony w pierwszym roku prawidłowo dlatego skłaniam się raczej do sposobu 1. choć oznacza to stratę roku. Obrazek
Pozdrawiam Krystyna
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

ostatnia szansa pisze:Własnie popijam sok bez cukru rocznik 2011 z sokownika, pasteryzowany, zrobiony z winogrona najprawdopodobniej Marechal Foch, zerwanego po przymrozku.
Sok jak wino - co roku smaczniejszy :D.

Kto mi odpowie, co krystalizuje się na dnie słoika w takim soku (fioletowe bezsmakowe kryształki połączone w jakieś kształty).
Te kryształki to głównie kwas winowy.
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Przypuszczam, że sok był długotrwale przechowywany w niskiej temperaturze. Wymrażanie (wychładzanie ) kwasu winnego to jedna z metod obniżania kwasowości wina. Te kryształki już się ponownie nie rozpuszczają.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Wszystko się zgadza :) . Sok jest przechowywany w piwnicy, w której temperatura zimą wynosi ok 4 stopni, a latem nie przekracza 10.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Tak to wygląda w winie po dość długim pobycie w takich właśnie warunkach. Od razu dodam, że tak można odkwaszać tylko wina gronowe i w mniejszym zakresie winogronowe. Innych niestety się nie da.

Obrazek
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7473
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Kamień winny ( kwaśny winian potasu ) używa się w farbowaniu jako środek bejcujący i do uzyskania odcieni.
Wg Weroniki Tuszyńskiej 'Farbowanie barwnikami naturalnymi'.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Piotrze ale mi dałeś zadanie : czym się różni wino gronowe od winagronowego ;:14
per aspera ad astra
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Gronowe, to wino z samego moszczu, bez dodatku wody. Winogronowe (owocowe) to wino z wody i moszczu. Mozna jeszcze mówić o tzw wodniku tj wino robione na wytłokach gronowych (po oddzieleniu moszczu), zalanych wodą z cukrem.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

Dzięki Piotrze, teraz to jestem w domu.
Z winem przygodę dopiero zaczynam, do tej pory miałem fioła na deserówki
Nooo tera sie zacznie ;:oj
per aspera ad astra
lutekjurek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 12 mar 2013, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 4

Post »

floksja pisze:
kapitan pisze:Żeby ciąć ze zdjęcia trzeba mieć pewność co jest drewnem, a co łozą? Ze zdjęć trudno to ocenić. Przeczytaj na początek to: http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... rosli.html Myślę, że to pomoże Ci zrozumieć pewne sprawy?
Na wstępie chcę podziękować za zainteresowanie i wskazówki zarówno Joli jak i Piotrowi.
Naturalnie że przeczytanie blogspota pomogło mi i wskazało ścieżkę jaką się mam udać. Niestety , też nie mam pewności co jest drewnem a gdzie zaczyna się łoza , dlatego będę czytać dalej , a obecnie na podstawie moich mizernych wiadomości widzę dwa rozwiązania.
1.Przyciąć w miejscu zaznaczonym kolorem czerwonym niewątpliwe drewno i wywołać wyrośnięcie wilka i dalej jak w p. 4 blogspota.
2.Przyciąć jak zaznaczyłam w kolorze pomarańczowym , ponieważ w miejscach zaznaczonych kolorem zielonym 3) mogą wyrastać łozy.Nie był ten krzew wyprowadzony w pierwszym roku prawidłowo dlatego skłaniam się raczej do sposobu 1. choć oznacza to stratę roku. Obrazek
I co ? Dowiedziałaś się ? Towarzystwo wzajemnej adoracji może ci co najwyżej napisać kogo masz poczytać
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”