Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Zastanawiam się nad zakupieniem sadzonki ale jest dosyć droga.Gdybym kupił to całe lato rosłaby w szklarni gdzie jest bardzo wilgotno.
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Ja chcę sobie kupić nasiono kakaowca w sklepie internetowym.
Jak myślicie czy mi się opłaca?
Ile kiełkuje?
Kakaowiec owocuje dopiero po 6-7 latach.
Jak myślicie czy mi się opłaca?
Ile kiełkuje?
Kakaowiec owocuje dopiero po 6-7 latach.
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Grzegorz, oczywiście że warto kupić gotową sadzonkę. Jest to jedyny pewny i sprawdzony sposób uzyskania rośliny.
W sieci są oferty nie tylko dotyczące theobroma cacao ale i theobroma bicolor, theobroma grandiflorum, theobroma gileri, theobroma subincanum i innych.
Z nasionami to jednak jest loteria. Raz się uda a pięć razy nie, są koszty i stracony czas. Sam wielokrotnie wybieram zakup gotowych roślin zamiast nasion niektórych roślin. Fakt że są droższe mnie nie odstrasza, bo człowiek który je wyprowadził z nasion poświęcił swoją wiedzę i czas a to przecież kosztuje.
W sieci są oferty nie tylko dotyczące theobroma cacao ale i theobroma bicolor, theobroma grandiflorum, theobroma gileri, theobroma subincanum i innych.
Z nasionami to jednak jest loteria. Raz się uda a pięć razy nie, są koszty i stracony czas. Sam wielokrotnie wybieram zakup gotowych roślin zamiast nasion niektórych roślin. Fakt że są droższe mnie nie odstrasza, bo człowiek który je wyprowadził z nasion poświęcił swoją wiedzę i czas a to przecież kosztuje.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22163
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Dominik masz rację!
Absolutnie tak i sama czasem sprowadzam gotowe sadzonki, ale musisz uwierzyć,że dla niektórych z nas -
samodzielne wyhodowanie rośliny z nasiona i to rośliny egzotycznej - jest niesamowitą frajdą.
Nawet jeśli w niedługim czasie ona padnie to proces jej pozyskania,doglądanie itp daje nam wiele radości.
Stąd,nie należy tak zdecydowanie reklamować kupna sadzonki jako jedynego sposobu jej posiadania.
Owszem tak, można sobie kupić gotową sadzonkę, ale również warto "pobawić się" jej nasionami
Edit:
Absolutnie tak i sama czasem sprowadzam gotowe sadzonki, ale musisz uwierzyć,że dla niektórych z nas -
samodzielne wyhodowanie rośliny z nasiona i to rośliny egzotycznej - jest niesamowitą frajdą.
Nawet jeśli w niedługim czasie ona padnie to proces jej pozyskania,doglądanie itp daje nam wiele radości.
Stąd,nie należy tak zdecydowanie reklamować kupna sadzonki jako jedynego sposobu jej posiadania.
Owszem tak, można sobie kupić gotową sadzonkę, ale również warto "pobawić się" jej nasionami
Edit:
locoogi pisze:A gdzie można tą roślinkę dostać albo nasiona tej roślinki ja uwielbiam hodować rośliny ale od nasiona patrzeć jak sobie roślinka rośnie a dla mnie to i może kwitnąć nawet z 10 lat ważne żeby roślinka ładnie i zdrowo rosła ja przez rok zdobyłem 11 gatunków a czekam aż mi jeszcze nie które palmy wykiełkują dwie mi wykiełkowały
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Witam dawno tu już nie zaglądałem lecz nie było czasu, bo przeprowadzka na dom i pielęgnacja roślin, które miały problem ze zmianą otoczenia. Ale już się ruszyły - o to jak wyglądają moje kakaowce: to kakaowiec wyhodowany z nasionka i jestem bardzo zadowolony że przywyknął do nowego otoczenia i zaczyna puszczać nowe listki, ale długo nie umiał się przystosować do nowego miejsca.
To jego starszy brat zakupiona sadzonka 2,5 roku temu:
Ten szybciej się przystosował do nowego otoczenia i rośnie dość szybko, co mnie bardzo mocno cieszy. Teraz tylko czekać na lato i gdy zostaną wystawione na taras, gdzie będą miały bardzo dobre warunki w półcieniu i będą pięknie zdobić taras.
To jego starszy brat zakupiona sadzonka 2,5 roku temu:
Ten szybciej się przystosował do nowego otoczenia i rośnie dość szybko, co mnie bardzo mocno cieszy. Teraz tylko czekać na lato i gdy zostaną wystawione na taras, gdzie będą miały bardzo dobre warunki w półcieniu i będą pięknie zdobić taras.
- Grzegorz 2014
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 8 mar 2014, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Witam. Czy jest jakiś inny sposób rozmnażania kakaowca niż z nasion?
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Oczywiście że można inaczej rozmnożyć kakaowca po przez pobranie szczepki i ukorzenić.
- Gethar
- 200p
- Posty: 219
- Od: 10 lis 2012, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Z tego co czytałem i słyszałem ukorzenianie kakaowców jest bardzo trudne, najskuteczniejsza metodą są odkłady powietrzne, ale i ta metoda nie gwarantuje iż roślina się ukorzeni.
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Loocogi, ile lat ma Twój największy kakaowiec? Czy udało Ci się ukorzenić tą roślinę? byłby to wielki sukces.
Tymczasem potwierdzam to co napisał Gethar. W warunkach domowych rozmnażanie kakaowca przez sadzonkowanie jest bardzo trudne (jeśli nie wykluczone), mi w każdym razie to się nie udało. Odkładów powietrznych próbowałem (bez efektu, ale są bardziej obiecujące).
Zgadzam się z Karo - wyprowadzenie roślin z nasion uprawianych samodzielnie jest źródłem wielkiej przyjemności jednak zarówno ja jak i kolega loocogi jesteśmy zawodowcami przez co łatwiej nam jest pokonać ten początkowy etap. Trzeba uczciwie napisać, że wyprowadzenie kakaowca z nasion i jego utrzymanie przez pierwsze 1-2 sezony wcale nie jest dziecinnie łatwe. Dopiero gdy roślina trochę podrośnie, pęd zdrewnieje i utrwali się to wtedy możemy mówić o jako takiej odporności i przydatności do uprawy domowej. Lista podobnych roślin, które nie dość że trudno otrzymać z nasion to jeszcze dość ciężko utrzymać przy życiu (w pierwszych latach uprawy) jest bardzo długa. W takich przypadkach najrozsądniej jest zrezygnować z uprawy od nasion na rzecz kupna gotowej sadzonki i w tym kontekście pisałem o pewnym i sprawdzonym sposobie. Fakt faktem, tak jak zauważyła Karo - sposobie nie jedynym.
Warto jednak zauważyć, że uprawa od gotowej sadzonki ma też jeszcze jedną wielką zaletę poza omijaniem najtrudniejszego okresu w życiu rośliny: jest nią szybsze kwitnięcie. Kupując 2-3 letnią czy nawet 5 letnią sadzonkę (bo i takie oferty są w internecie) skracamy czas jaki jest potrzebny do zakwitnięcia kakaowca do kilku lat. Wybór czy czekać 6 do 8 lat czy 2 - 3 lata na kwitnięcie pozostawiam Państwu. Tak jak wspomniałem, kwitnięcie w warunkach uprawy domowej następuje w 6-8 roku i wygląda mniej więcej tak:
Starsze rośliny znacznie obficiej kwitną na całej długości pnia i zdrewniałych częściach gałązek. Niezależnie jaki podgatunek i od jakiego etapu będą Państwo startować - życzę takiego zwieńczenia Państwa przygody z uprawą kakaowca.
Tymczasem potwierdzam to co napisał Gethar. W warunkach domowych rozmnażanie kakaowca przez sadzonkowanie jest bardzo trudne (jeśli nie wykluczone), mi w każdym razie to się nie udało. Odkładów powietrznych próbowałem (bez efektu, ale są bardziej obiecujące).
Zgadzam się z Karo - wyprowadzenie roślin z nasion uprawianych samodzielnie jest źródłem wielkiej przyjemności jednak zarówno ja jak i kolega loocogi jesteśmy zawodowcami przez co łatwiej nam jest pokonać ten początkowy etap. Trzeba uczciwie napisać, że wyprowadzenie kakaowca z nasion i jego utrzymanie przez pierwsze 1-2 sezony wcale nie jest dziecinnie łatwe. Dopiero gdy roślina trochę podrośnie, pęd zdrewnieje i utrwali się to wtedy możemy mówić o jako takiej odporności i przydatności do uprawy domowej. Lista podobnych roślin, które nie dość że trudno otrzymać z nasion to jeszcze dość ciężko utrzymać przy życiu (w pierwszych latach uprawy) jest bardzo długa. W takich przypadkach najrozsądniej jest zrezygnować z uprawy od nasion na rzecz kupna gotowej sadzonki i w tym kontekście pisałem o pewnym i sprawdzonym sposobie. Fakt faktem, tak jak zauważyła Karo - sposobie nie jedynym.
Warto jednak zauważyć, że uprawa od gotowej sadzonki ma też jeszcze jedną wielką zaletę poza omijaniem najtrudniejszego okresu w życiu rośliny: jest nią szybsze kwitnięcie. Kupując 2-3 letnią czy nawet 5 letnią sadzonkę (bo i takie oferty są w internecie) skracamy czas jaki jest potrzebny do zakwitnięcia kakaowca do kilku lat. Wybór czy czekać 6 do 8 lat czy 2 - 3 lata na kwitnięcie pozostawiam Państwu. Tak jak wspomniałem, kwitnięcie w warunkach uprawy domowej następuje w 6-8 roku i wygląda mniej więcej tak:
Starsze rośliny znacznie obficiej kwitną na całej długości pnia i zdrewniałych częściach gałązek. Niezależnie jaki podgatunek i od jakiego etapu będą Państwo startować - życzę takiego zwieńczenia Państwa przygody z uprawą kakaowca.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
- Grzegorz 2014
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 8 mar 2014, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Mój Theobroma grandiflorum. Ładnie i szybko rośnie. A kakaowce wypuszczają odrosty korzeniowe ?
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Niestety kakaowce nie tworzą odrostów korzeniowych. Kolejne gałązki mogą jednak wyrastać z bardzo niskiego poziomu podobnie jak u niektórych naszych drzew owocowych.
Czy mógłbyś Grzegorz pokazać pień tego t. grandiflorum oraz fragment łączący powierzchnię liścia z pniem rośliny, bo patrząc na jego liście mam 75% pewności że to t. cacao a nie t. grandiflorum.
Czy mógłbyś Grzegorz pokazać pień tego t. grandiflorum oraz fragment łączący powierzchnię liścia z pniem rośliny, bo patrząc na jego liście mam 75% pewności że to t. cacao a nie t. grandiflorum.
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
Dominiku z Gdyni mój kakaowiec największy ma 3 lata, niestety na razie mogę pomarzyć sobie żeby próbować ukorzenić jedną z gałązek, ale jak będzie dużo starszy i ładnie się rozrośnie to nie omieszkam spróbować ukorzenienia jakiejś gałązki. Masz rację że długo się czeka na zakwitniecie rośliny, lecz jeśli ktoś jest cierpliwy i uda mu się od nasiona wyhodować roślinę, aż do zakwitnięcia to może być z siebie dumny. Radość z wyhodowania rośliny od nasiona to jest coś pięknego i naprawdę cieszy człowieka jak rośnie ładnie rośnie. A co do Grzegorza to ładnego masz tego kakaowca, oby ci ładnie rósł.
Re: Kakaowiec (Theobroma Cacao) - uprawa
I ja chciałam się pochwalić swoim kakaowce (niestety nie wiem jaka to odmiana), nasiona zostały przywiezione z Dominikany.
Moje roślinki mają już 2,5 roku. Ta prezentowana na zdjęciu ma 109 cm
Niestety lub stety wyrosły mi tak pięknie dwa drzew i brakuje mi miejsca w mieszkaniu. Więc chętnie znajdę dla jednego z nich nowego właściciela
Moje roślinki mają już 2,5 roku. Ta prezentowana na zdjęciu ma 109 cm
Niestety lub stety wyrosły mi tak pięknie dwa drzew i brakuje mi miejsca w mieszkaniu. Więc chętnie znajdę dla jednego z nich nowego właściciela