Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 10 sty 2015, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Lithops - żywe kamienie
Co do pionizowania - dziś zauważyłam, że pierwsze siewki po dwóch dniach same się podniosły, także nic nie robię i czekam na silne korzonki.
Sieweczki są tak malutkie, że podlewam je po kropelce ze strzykawki. Niestety, substrat to w większości piach i jakoś nie chce podsiąkać (więc nie mogę nawadniać od dołu).
Sieweczki są tak malutkie, że podlewam je po kropelce ze strzykawki. Niestety, substrat to w większości piach i jakoś nie chce podsiąkać (więc nie mogę nawadniać od dołu).
Pozdrawiam,
Ania
Ania
- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lithops - żywe kamienie
Pewnie, ja kupuję takie jakie są dostępne, ale ważne jest żeby ładnie wyglądały. Wszystko sadzę do tej 1 donicy. Chyba z rok już nic nie dosadzałam bo nie ma miejsca. Taaak wiem, jak wyciągnę ten głaz to miejsce się znajdzie... ale ja lubię ten głazAiivilis pisze: Im większa różnorodność tym lepiej. Tak sądzę po głębszym zastanowieniu.
W naturze deszcz też leje z góryAnmet pisze:...podlewam je po kropelce ze strzykawki. Niestety, substrat to w większości piach i jakoś nie chce podsiąkać (więc nie mogę nawadniać od dołu).
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 10 sty 2015, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Lithops - żywe kamienie
A i owszem, ale w naturze są miejsca, gdzie deszcz praktycznie nie pada, a rośliny czerpią wodę z wód gruntowychmarta_lara pisze:W naturze deszcz też leje z góryAnmet pisze:...podlewam je po kropelce ze strzykawki. Niestety, substrat to w większości piach i jakoś nie chce podsiąkać (więc nie mogę nawadniać od dołu).
Pozdrawiam,
Ania
Ania
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 10 sty 2015, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Lithops - żywe kamienie
Wiosna coraz bliżej to i kamyki zrzucają skórkę
Moje maleństwa wciąż dokiełkowują. Jest jeszcze sporo spęczniałych niewykiełkowanych nasion, kilka niestety się zepsuło (pokryły się takim białym ciągnącym glutkiem - od razu usunęłam). Są ciągle przykryte szybką, podlewam po kropelce wodą z previcurem.
Moje maleństwa wciąż dokiełkowują. Jest jeszcze sporo spęczniałych niewykiełkowanych nasion, kilka niestety się zepsuło (pokryły się takim białym ciągnącym glutkiem - od razu usunęłam). Są ciągle przykryte szybką, podlewam po kropelce wodą z previcurem.
Pozdrawiam,
Ania
Ania
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Lithops - żywe kamienie
Marto, tak mi się twoja kompozycja spodobała, że sama z czasem stworzę podobną. Wygląda to jak wycinek z naturalnego środowiska Lithops. Bardzo ładnie.
Re: Lithops - żywe kamienie
Kiedy jest najlepszy czas na wysiew Lithopsów i czy trzeba po wschodach ich ciągle doglądać?
Chodzę do szkoły, gdzie mieszkam w internacie i zostawiam co tydzień na 5 dni moje roślinki na pastwę rodziców...i trochę się boję, że coś mi popsują. Tata nie uznaje niepodlewania sukulentów na zimę, więc może mi łatwo zabić moje kamyki..
Chodzę do szkoły, gdzie mieszkam w internacie i zostawiam co tydzień na 5 dni moje roślinki na pastwę rodziców...i trochę się boję, że coś mi popsują. Tata nie uznaje niepodlewania sukulentów na zimę, więc może mi łatwo zabić moje kamyki..
Pozdrawiam, Gosia:)
Re: Lithops - żywe kamienie
Zimą Lithopsy zmieniają liście- spłaszczają się, marszczą, schną, zrzucają stare, suche liście.
Z- Jerzy Woźniak, Kaktusy oraz inne sukulenty
Z- Jerzy Woźniak, Kaktusy oraz inne sukulenty
[...] Podczas zimy nie wolno podlewać, nawet wówczas, gdy skurczą się tak, że częściowo schowają się w podłożu.
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 21 sty 2015, o 00:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Lithops - żywe kamienie
Posiałam te cudowne roślinki 3 dni temu. Bardzo starannie przygotowałam podłoże.Na dno keramzyt potem ziemia do kaktusów a na wierzch malutkie kamyczki zbierane na polnej drodze i wstawione do mikrofali. Przykryłam folią i na razie skraplam i czekam na efekty.
Re: Lithops - żywe kamienie
A ja znowu nie mogę znaleźć nasionek po ogrodniczych w swojej mieścinie A nie chce kupować na allegro, bo to kompletni mi się nie opłaca No cóż jeszcze mam czas na ich wysiew, to jeszcze cierpliwie poczekam.
A z ubiegłorocznych, to jeden który chyba we wrześniu zaczął linieć, tak stanął. Niby poprzednia powłoczka jest już sucha, ale nowemu jakoś nie bardzo wychodzi to wychodzenie A drugi wyższy który jeszcze żyje, to tak wygląda jakby lada dzień miał paść Wygląda tak od jesieni Z prawie 100% wschodu, ostały mi się tylko te dwa.
A z ubiegłorocznych, to jeden który chyba we wrześniu zaczął linieć, tak stanął. Niby poprzednia powłoczka jest już sucha, ale nowemu jakoś nie bardzo wychodzi to wychodzenie A drugi wyższy który jeszcze żyje, to tak wygląda jakby lada dzień miał paść Wygląda tak od jesieni Z prawie 100% wschodu, ostały mi się tylko te dwa.
Re: Lithops - żywe kamienie
Hmmm, z tego co się orientuję to można jeszcze na [zmoderowano] zamówić nasionka lithops za kwotę wysokości 1 dolara, w tym już przesyłka Ja zamówiłam z ciekawości, 3 zł nie majątek. Tyle że pewnie poczekam sobie długo, ale i tak planowałam siać w marcu, kiedy słońca będzie więcej. Moje zeszłoroczne siewki padły co do jednej bo niecierpliwie posiałam za szybko, to wolę teraz poczekać. Podobnież mają wysłać mi odmianę "optica rubra" (taką zamówiłam), ale czy faktycznie takie będą to nie wiem. Ucieszę się, jeżeli w ogóle jakieś kamienie dostanę
Dla ciekawskich optica rubra to takie: http://www.cactus-esterel.com/galerie%2 ... cn0150.jpg
Następną część wątku znajdziecie tutaj.
Dla ciekawskich optica rubra to takie: http://www.cactus-esterel.com/galerie%2 ... cn0150.jpg
Następną część wątku znajdziecie tutaj.